Autor |
Wiadomość |
Ariel Ciechański |
Wysłany: Śro 19:09, 20 Sty 2010 Temat postu: Re: Sponsoring |
|
Darek napisał: | Panowie, rozmawiałem kiedyś z facetem który sponsoruje różne działania, powiedział mi że nigdy nie odpowiada na maile i listy w sprawie pomocy, zawsze rozmawia w cztery oczy i ludzie dostają co chcą -jedżcie i rozmawiajcie, nikt kto jest przy kasie nie ma czasu na odpisywanie na listy i maile. |
Idea jest słuszna, ale ma jeden mankament - jesteśmy wolontariuszami zatrudnionymi w innych miejscach i posiadającymi rodziny - to rzutuje zaś na naszą mobilność. |
|
 |
Darek |
Wysłany: Śro 10:20, 20 Sty 2010 Temat postu: Sponsoring |
|
Panowie, rozmawiałem kiedyś z facetem który sponsoruje różne działania, powiedział mi że nigdy nie odpowiada na maile i listy w sprawie pomocy, zawsze rozmawia w cztery oczy i ludzie dostają co chcą -jedżcie i rozmawiajcie, nikt kto jest przy kasie nie ma czasu na odpisywanie na listy i maile. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 21:54, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Monomach napisał: | Ja się podzielę. Właścicielem wagonu, o którym mowa był browar z południa Polski, którego nazwa zaczyna się od "Ż" ... a smak niestety schodzi na psy... (nie to co dawniej Pozdrawiam |
Odnośnie południowych browarów (tych największych) to straciłem do ich wyrobów smak, zarówno beskidzkiego jak i śląskiego.Kto by kiedyś pomyślał że odbędzie sie to z przyczyny ...wagonu.Pzdr |
|
 |
Monomach |
Wysłany: Wto 21:34, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja się podzielę. Właścicielem wagonu, o którym mowa był browar z południa Polski, którego nazwa zaczyna się od "Ż" ... a smak niestety schodzi na psy... (nie to co dawniej Pozdrawiam |
|
 |
Marek Z. |
Wysłany: Wto 17:08, 18 Mar 2008 Temat postu: Re: piwiarka |
|
Anonymous napisał: | Osobiście nie pijam już wyrobów owych browarów.
Pozdro. |
Skoro tak, to bardzo prosiłbym o informację, które to browary, bo coś tępo jarzę - ale to już na maila. Jeżeli jesteś, drogi Gościu, tym kogo się domyślam to doskonale mój adres znasz. Przez wrodzoną dyskrecję nie podzielę się z koleżeńskim gremium swymi domysłami  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 14:17, 18 Mar 2008 Temat postu: piwiarka |
|
Taaaa, co tu mówić o dziesiatkach tysiecy na kocioł , bogate browary odmówiły o wiele mniejszej kwoty na renowacje oryginalnego piwnego wagonu w tym jego poprzedni właściciel.Widać wolą wywalać miliony na bzdetne telewizyjne klipy, żaden z ichniejszych "fachowców" od marketingu nie pomyślal o wykorzystaniu świetnego eksponatu do reklamy. Lepiej pokazać długie nogi modelki z kuflem w ręce niż kawałek kultury technicznej narodu.Osobiście nie pijam już wyrobów owych browarów.
Pozdro. |
|
 |
schlottermeyer |
Wysłany: Pon 22:55, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Marek Z. napisał: | Z tego, co doskonale wiem... (...) świeci przykładem |
Heh, zapewniam Cię Marku, że takich światełek jest znacznie więcej
Pozdrawiam! |
|
 |
Marek Z. |
Wysłany: Pon 18:40, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
kurczak_1986 napisał: | Moim zdaniem kropla wody drąży tunel, więc warto co jakiś czas wysyłać zapytania o wsparcie takiej inicjatywy w zamian za reklamę. Za którymś razem uda się tylko trzeba wytrwałości. Nam jako MPiK udało się. Mamy farby od prywatnej firmy na pomalowanie paru parowozów, a też wysyłaliśmy mase pism z prośbami. |
Witam!
Gratuluję Kolegom wytrwałości i końcowego sukcesu - ale tutaj (tzn. w przypadku TKb) chodzi o kilkadziesiąt tysięcy złotych na zbudowanie kotła od podstaw, no i znalezienie dobrego wykonawcy. To naprawdę trudna sztuka. Koledzy z PSMK na pewno nie zasypiają przysłowiowych gruszek w popiele, tylko drążą, gdzie się da. Z tego, co doskonale wiem, właśnie Kol. Schlottermeyer świeci przykładem takiego postępowania  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 14:49, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
Moim zdaniem kropla wody drąży tunel, więc warto co jakiś czas wysyłać zapytania o wsparcie takiej inicjatywy w zamian za reklamę. Za którymś razem uda się tylko trzeba wytrwałości. Nam jako MPiK udało się. Mamy farby od prywatnej firmy na pomalowanie paru parowozów, a też wysyłaliśmy mase pism z prośbami. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 13:36, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
No tak to niestety jest w naszym kochanym kraju. Ale moze kiedys trafi sie jakis bogaty arab i sponsoruje taki kociolek jakiego nie widzial świat . Czego nam wszystkim zycze
Pozdrawiam! |
|
 |
schlottermeyer |
Wysłany: Sob 10:19, 15 Mar 2008 Temat postu: Re: TKb 10672 |
|
Pepa_Rider25 napisał: | Wie ktoś co się dzieje z tym maleństwem, podobno od dłuższego czasu trwaja przy nim prace remontowe... na jakim są etapie??
|
Ja z kolei mogę podać długą listę firm, które wyraziły NIE-zainteresowanie wsparciem odbudowy kociołka tego słodkiego maleństwa... Smutna, polska rzeczywistość - milijony idą na bankiety i zjazdy integracyjne, a na działalność społeczną żal jest każdego grosza.
Niestety, kocioł wymaga odbudowy od podstaw, a to w tym wypadku koszt rzędu grubych dziesiątek tysięcy. Zapewne nieśpieszne tempo pracy przy TKb 10672 wynika z braku sponsora odbudowy kotła. Reszta jest podobno do zrobienia "w miesiąc"
Pozdrawiam! |
|
 |
Ariel Ciechański |
Wysłany: Pią 20:43, 14 Mar 2008 Temat postu: Re: TKb 10672 |
|
Pepa_Rider25 napisał: | Witam!
Wie ktoś co się dzieje z tym maleństwem, podobno od dłuższego czasu trwaja przy nim prace remontowe... na jakim są etapie??
Pozdrawiam |
Na etapie rewizji układu jezdnego. Niestety, Kolega, który się tym zajmuje, może TKb zajmować się w nielicznych wolnych chwilach od innych pilnych prac. |
|
 |
Pepa_Rider25 |
Wysłany: Pią 20:15, 14 Mar 2008 Temat postu: TKb 10672 |
|
Witam!
Wie ktoś co się dzieje z tym maleństwem, podobno od dłuższego czasu trwaja przy nim prace remontowe... na jakim są etapie??
Pozdrawiam |
|
 |