www.parowozy.com.pl

krawczykus

po co ten Ty2 tam w ogóle stoi? po co został sprowadzony?

robert

Po pierwsze-To muzeum jest tak samo moje jak i twoje, więc nie pisz waszego.
Po drugie-nigdzie nie napisałem, że wiem na pewno
A po trzecie-Czytając twoje posty wydaje mi sie, że jakoś podchodzisz wyjątkowo sceptycznie do odrestaurowania Pt47. Jesli sie myle to mnie popraw
Są dwa priorytety dla naszej ekipy. Ty2-821 i właśnie ta Pt47. I bedę pisał o nich bo juz dawno temu wspominaliśmy, że te dwie lokomotywy stoja w kolejce

t-o

1. Ok nie będę tak pisał Smile

2. To raczej pewne, że nie wiesz tego na pewno Smile

3. Jakoś tak właśnie jest, nie mylisz się Smile

No to życzą wytrwałości i powodzenia w realizacji planów. Petuszek nigdy za wiele Smile

Pozdrawiam

Szepol

t-o

Tego nie trzeba przypominać wiem o tym doskonale, z reszta tą petuszke i tekatkę miałem przyjemność oglądać w Ścinawce na własne oczy. Zgoda, że trudno żeby były odmalowane na błysk, ale zgodzicie sie ze mną że tak samo trudno aby każdy parowóz czy każda "te igrek dwójka" pekapy była super odmalowana... nie ta skala i nie to podejście, jednak mimo wszystko przyznacie mi racje że szeroko pojęte PKP ma troszkę więcej dobrze utrzymanych eksponatów niż NASZE muzeum w Jaworzynie, wiec pokazywanie , jak to zrobił Robert na przykładzie tej dwójki jak wyglądają eksponaty PKP (tam akurat było napisane CARGO) jest troszkę moim zdaniem niesprawiedliwe, w końcu CARGO to nie instytucja muzealna, w przeciwieństwie do muzeum które zawsze dąży do eksponowania i renowacji wszystkich bądź przeważającej większości swoich eksponatów.

Co do Twoich poleceń to zostawię to bez komentarza, ja Ciebie też przy Ty5 nie podpędzałem ani nie polecałem coś poprawić...
Co do moich poglądów to uwierz, że są już ugruntowane, a praca przy parowozie nie jest mi obca co paru ludzi z tego forum może potwierdzić i jakoś dotychczas mi sie nie odechciało... Jeśli chodzi o biurko to dziękuje czasem zza niego mam piękny widok....
Co do tej dwójki to zapewne oboje wiemy o co chodzi.

Gorąco Pozdrawiam

Szepol

Masz rację, PKP jest tylko firmą szukającą zysków, od muzeów należy wymagać więcej. Z drugiej strony jednak muzea, zwłaszcza te prywatne, utrzymywane w większość z prywatnych pieniędzy nie mogą dysponować takimi środkami jak przykładowe PKP Cargo. Nie można jednak oceniać na podstawie jednego parowozu Smile

t-o

Gość

[quote="t-o"]

krawczykus

a co jutro będzie potrzebne? co wziąć ze sobą?

Gość

dobry humor i to co uznasz za stosowne. przyjedź około 10 jak już chłopaki będą i wkręcą Ciebie w temat

robert

Wrzucę swoje 3 grosze. PKP istnieje jednak już trochę czasu, dysponuje nieporównywalnie większymi pieniędzmi niż PSMK, TOZK, MPiK i wszystkimi innymi organizacjami czy stowarzyszeniami, razem wzięte. To po pierwsze.
Po drugie 99% osób, które angażują się w tych organizacjach to są wolontariusze, w odróżnieniu od PKP. Byłem w zeszłym roku w Kościerzynie. To co zobaczyłem za płotem, bez kitu przypominało mi trochę Ścinawkę.
To oni powinni sie wstydzić a nie My.
Nie wspomnę już o muzeum kolejnictwa. A takie coś jak skansen w Kościerzynie istnieje dłużej niż MPiK. Gdyby rocznie odnawiali jedna lokomotywę nie oglądalibyśmy tego co oglądamy dziś. Nam naprawdę nie chodzi o ilość ale jakość odrestaurowania eksponatów, pod którymi nie jako podpisujemy sie z imienia i nazwiska.
Nie ma co tu gdybać, jak skończymy Ty5 to kolejnymi parowozami, będą albo Ty2-821 robiony na kriegsloka albo Pt47. Te dwa parowozy są na tyle ciekawe, że koniecznie muszą być robione w pierwszej kolejności. Tym bardziej, że ich stan pogarsza sie z roku na rok.

P.S-Na koniec za przykład podam Pt47-106. Chyba żadne komentarze już nie są potrzebne.

KubaRally2

a Pt31?? cos mi sie kiedys obijalo o uszy o jego renowacji.w koncu chyba jest jednym z wiekszych unikatow...

robert

Stoi schowana i krzywda jej sie nie dzieje. Nie dotykamy jej bo śpi Wink

Szepol