www.parowozy.com.pl

AXEL

Stawiam butelkę dobrego trunku jak ktoś zgadnie kto nim został. Świat się wywraca do góry nogami...

robert

Grabarczyk??? Twisted Evil

Czy nijaki Robert?

AXEL

A nie...

A co mówi Wam prezes firmy która upstrokaciła Karsznice i poupalała sprzęgi tender-parowóz ?

Panewka

Chyba se jaja robisz? . Czekam na różowy parowóz i gębę na dymnicy jak w "Klinczu". Gębę królika naturalnie.

AXEL

To nie jest żart moi Państwo. To początek końca.

Tp4

Cóż za zbieg okoliczności... otwieram ten temat i wyskakuje mi komunikat ,,Wykryto złośliwe oprogramowanie''. I tak niedługo Era parowozów nie będzie potrzebna bo nie będzie czynnych parowozów... (obym się mylił)

Szepol

Teraz zacznie się prawdziwa wojna... To co było do tej pory z tym człowiekiem to tylko mrzonki.
Zastanawia mnie tylko jedno: "Jakim cudem?!"

AXEL

Nie wiem jakim cudem. Wiem że musimy się zebrać w kupie. Człowiek bladego pojęcia nie mający o parowozach, jakiś wypływający "nikt z nikąd", ziutek rym cym cym z korzeniami z Polsatu zostaje prezesem fundacji mającej na celu ratowanie zabytków techniki kolejowej a sam doprowadza do ich dewastacji poprzez niszczenie (sławetne upalanie sprzęgów tender-parowóz czy pstrokate malowanie). Chyba potrzebujemy wsparcia. I nawet wiem u kogo. Petycja?

Szepol

Filip B.

Kiedyś wołano KOBIETY NA TRAKTORY, dzisiaj widać w modzie jest STOCZNIOWCY NA PAROWOZY Laughing

Pozdrawiam!
FB

Ginter47

Mnie już nic nie zdziwi to co się wyrabia w tym naszym kraju zarówno "od Tatr do morza" jak i od Bugu do Wisły Confused

. Tu wszystko może się zdarzyć.
"Polska to jest bardzo ciekawa kraj." Zulu Gula Very Happy

AXEL

Panowie, proponuję założyć oddzielny dział dla starych użytkowników forum, związanych z parowozami by wymieniać tam pomysły na temat zaistniałej sytuacji. Takie swojego rodzaju forum wewnętrzne. Dodanie do listy osób mających dostęp miałoby miejsce po weryfikacji przez administrację. Co wy na to? Tu lepiej nie pisać wszystkiego. Potem wyłumacze wam czemu. Nie tu.

Andrzej T.

^^ Marne szanse na powodzenie. Żeby z jakiejkolwiek inicjatywy (nawet cennej) coś wyszło, potrzebny jest lider posiadający jako-taki autorytet. Tu takiego nie widzę. Poza tym poczynania rzeczonej fundacji, skupiającej się na przeżeraniu darowanych czy też wyżebranych od nieświadomych darczyńców środków, nie są już chyba aż tak interesujące dla "starych użytkowników". Gdyby fundacja miała jakąkolwiek siłę przebicia czy moc sprawczą, może warto by było poświęcić trochę czasu i energii na zajęcie się tym tematem, a tak... No chyba, że przekonasz nas, że warto.

Pozdrawiam

Szepol

AXEL

Nie udzielę tu informacji na publicznym forum. Uwierz Andrzej mi że warto.