www.parowozy.com.pl

mpmazurek

[link widoczny dla zalogowanych]

Z profilu na Facebooku:

Kujawskie Koleje Wąskotorowe to największa zachowana sieć kolei wąskotorowych w Polsce, która powstawała jeszcze przed I wojną światową. Od lat popada w ruinę z powodu zaniedbania, obecnie jest pozostawiona sama sobie i wystawiona na pastwę rdzy i złodziei złomu. Samorządowcy, poprzez swoją nieskuteczność, a nawet zaniechania, skazują na zagładę wartościowy obiekt, który mógłby znacząco podnieść atrakcyjność turystyczną i prestiż regionu. Nie można dopuścić do zniszczenia dziedzictwa i zaprzepaszczenia szansy rozwoju regionu!

Dlatego wraz grupą przyjaciół - miłośników kolei, historii i zabytków, jako obywatele Polski i Europy, domagamy się od urzędników i polityków opłacanych z naszych podatków, aby zajęli się wreszcie sprawą kolejki!

Ze swojej strony chętnie będziemy służyć pomocą i poparciem dla wszelkich działań zmierzających ku rewitalizacji tego wartościowego obiektu. Zapraszamy!

kkStB · Wysłany: Śro 16:30, 02 Mar 2011 Temat postu:

APEL!
Proszę, piszcie listy do Marszałka Województwa Łódzkiego z prośbą o zajęcie się sprawą kolejki. To ważne - liczy się każdy głos!

Wzory pism znajdują się na tej stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam też do polubienia fanpage'a S.O.S. dla KKW na Facebooku:
[link widoczny dla zalogowanych]

Filip B. · Wysłany: Śro 22:07, 02 Mar 2011 Temat postu:

Wszystko fajnie, ale mam pytanie: Kto będzie się zajmował kolejką i ją utrzyma, gdy uda się ją uratować? To nie jest brzeg Bałtyku, Puszcza Białowieska, ani Bieszczady, skansenu w Biskupinie chyba też w okolicy próżno szukać, nie mówiąc już o półmilionowym rynku zbytu 10 minut od Krośniewic. Obawiam się, że brak jednego z tych elementów dyskwalifikuje kolejki startujące z takiej pozycji... Bez grupy zdesperowanych zapaleńców, którzy poza zebraniem podpisów w necie zaczną tam orać 24h/7 dni w tygodniu raczej przedłużymy agonię kolei będącej - nomen omen - w stanie śmierci technicznej Sad

Pozdrawiam i mimo wszystko życzę powodzenia!
FB

kkStB · Wysłany: Śro 22:27, 02 Mar 2011 Temat postu:

Filipie,

masz oczywiście rację mówiąc, że kolejka sama z siebie się nie utrzyma, że sama w sobie nie jest wystarczającą atrakcją turystyczną. Ale są na szczęście w Krośniewicach i okolicach ludzie, którzy mają trochę pomysłów jak temu zaradzić. Na początek jednak zapraszam do zapoznania się ze stroną Centralnego Łuku Turystycznego: [link widoczny dla zalogowanych]

Kto ją utrzyma? Ten kto ją przejmie. Jeśli byłby to Marszałek Województwa (oby!) to musiałby na pewno wyłożyć trochę funduszy + pozyskać środki unijne lub z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Chętni do pracy w Krośniewicach się znajdą - bezrobocie nie ominęło i tego miasta. Do tego i wolontariusze się znajdą. Czyli da się!

Filipie! Mam nadzieję, że po lekturze tego postu i strony CŁT podniesiesz rating kolejki krośniewickiej. Zachęcam Cię także do wysłania listu do Marszałka. Tym bardziej, że jemu także możesz zadać pytania o kolejkę krośniewicką.

Ariel Ciechański · Wysłany: Śro 23:49, 02 Mar 2011 Temat postu:

kkStB · Wysłany: Czw 1:30, 03 Mar 2011 Temat postu:

Oj, Arielu, Arielu... I Unia da, i EOG da. Tajemnica tkwi w dobrym planie i dobrze napisanym wniosku. Proszę, oto przykłady:

I. Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego

Europejskie Centrum Bajki im. Koziołka Matołka w Pacanowie
[link widoczny dla zalogowanych]

Muzeum zbudowane OD ZERA. Powstał nowoczesny obiekt na skalę europejską. EOG dofinansował projekt kwotą prawie 2,7 mln EUR (ponad 10 mln zł)! A więc da się - trzeba tyko chcieć.

Więcej przykładów projektów dofinansowanych z EOG znajdziesz na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

II. Fundusz Wymiany Kulturalnej
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz stronę 80. Warszawski MuzKol dostał dofinansowanie w wysokości ponad 340 000 zł. A więc da się - trzeba tyko chcieć.

Ariel Ciechański · Wysłany: Czw 9:57, 03 Mar 2011 Temat postu:

kkStB · Wysłany: Czw 11:53, 03 Mar 2011 Temat postu:

Zgadza się, FWK to projekty miękkie, ale tu chodziło o przykład na to, że po prostu można pozyskać kasę. Zresztą na kolejce można i miękkie projekty robić. Na remonty i modernizacje trzeba szukać pieniędzy w innych funduszach.

Ad. 1. Nie znam tych ambicji i nie chcę znać - nie chcę się angażować w żadne rozgrywki personalne. Nie uważam, żeby ratowanie zabytku było marnowaniem pieniędzy.

Ad. 2. Wysokość wymaganego wkładu jest różna, czasem większa, czasem mniejsza. Na wkład własny też trzeba pozyskać środki. Nie wiem kto ma na to dać, bo nie wiemy jeszcze kto będzie jej właścicielem. Generalnie wkład własny można pozyskać od sponsorów (wiem, ciężka sprawa), ze środków gminy, województwa, MKiDN, ze zbiórek, z 1% podatku a nawet z kredytu. Wszystko zależy od tego kto będzie właścicielem.

3. Wolsztyn wydaje na parowozy i widzi w tym cel. Tutaj podobnie. Krośniewice toną w bezrobociu. Mądrze zarządzana i dobrze promowana (nie tylko w Polsce, ale i zagranicą) kolejka może stać się atrakcją turystyczną a tym samym generować miejsca pracy, zarówno na samej kolejce, jak i w szeroko rozumianej obsłudze turystów.

Kolejka może być też w dużym stopniu rentowna. Z tego co słyszałem to np. w Rogowie chłopaki radzą sobie naprawdę nieźle na tym polu. Pamiętaj, że kolejka nie musi jeździć w codziennym ruchu planowym, ale np. tylko w sezonie w określone dni tygodnia.

Ariel Ciechański · Wysłany: Czw 12:15, 03 Mar 2011 Temat postu:

kkStB · Wysłany: Czw 12:51, 03 Mar 2011 Temat postu:

Ariel Ciechański · Wysłany: Czw 13:00, 03 Mar 2011 Temat postu:

kkStB · Wysłany: Czw 13:59, 03 Mar 2011 Temat postu:

Wiem Arielu kim jesteś, znam i doceniam Twoją działalność.
Dziękuję Ci serdecznie za uwagi (dobre rady zawsze są mile widziane!) i za rozmowę. Pozdrawiam!

Ariel Ciechański · Wysłany: Czw 14:08, 03 Mar 2011 Temat postu: