Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Era Parowozów atakuje...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Jaworzyna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
robert




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 15:29, 20 Sty 2011    Temat postu:

Zmusiłem się do dokładnego przeczytania kolejnych wypocin i nie wiem, czy śmiać się, czy płakać Twisted Evil

Cytat:
Owszem był to parowóz zdekompletowany ale wiele części zostało zabezpieczonych przez pewne osoby na terenie Muzeum w Jaworzynie Śl. Do dziś powinny się tam znajdować elementy od tego parowozu. No chyba że zniknęły jak płomienice i płomieniówki oraz tender...

...Zanim się kogoś oskarża, kolego Dylewski, trzeba dobrze zbadać fakty...
Kiedy byłeś pan ostatni raz w muzeum? Przypuszczam, że chyba nigdy Laughing
Tym bardziej dziwię się, że robisz pan z siebie takiego idiotę,pisząc takie bzdury
Cytat:

Co do Zduńskiej Woli to jak plotka głosi firma remontująca parowozy je ucięła otóż nic bardziej mylnego. Sprzęgi upalone zostały zanim się pojawiliśmy w Karsznicach. Koniec tematu.

Szczyt bezczelności k...a galopującej. W innych okolicznościach dałbym panu w pysk za szarganie mojego dobrego imienia.
Jaka plotka? Osobiście z panem rozmawiałem w obecności dwóch świadków na temat tych sprzęgów i to ja wrzuciłem tę informację do sieci.
Owszem w Ty45 sprzęg był przecięty ale czy to znaczy, że skoro tam ktoś przeciął to my też tniemy???
Sam mi pan powiedziałeś, że nie było innej możliwości aby rozsprzęglić lokomotywę od tendra i przestań pan bezczelnie KŁAMAĆ Exclamation
Cytat:

Tak się stało, że Ol49-32 pocięto w tym czasie kiedy byłem w Karsznicach i nic nie mogłem zrobić bo dowiedziałem się już po fakcie. Nie miałem komputera i internetu jak co poniektórzy tutaj mistrzowie klawiatury.

Normalnie żal.pl. Masz nas pan za bandę głupców?
Od samego początku było wiadomo, że ta oelka pójdzie na złom. Wszyscy wiedzieli tylko z pana taka chudzinka, że biedny nic nie wiedział. Na zdrowy rozsądek. Nie zastanowiło pana, że tylko ten trup pozostał w Gnieżnie na zewnątrz. Może napisz pan jeszcze, że pana komputer na szafie zakurzony leżał i nie miałeś pan taboretu, żeby go zdjąć. Będzie tak samo wiarygodne jaka pana wcześniejsza wypowiedż.
Jak mówi stare polskie powiedzenie-każdy ma wymówkę i dziurę w d...e.
Cytat:
O czym nikomu z was tu nie przychodzi nawet do głowy.

dobrze że chociaż pan jesteś taki bystrzacha, bo inaczej to nie wiem co by się działo
Cytat:
Dlaczego podjęto decyzję o wypchnięciu parowozu za płot? Proszę mi powiedzieć, która placówka muzealna (oprócz Muzeum Kolejnictwa w Warszawie) wystawia tabor za płot na pastwę losu? Dlaczego w skansenach potrafią stać parowozy należące do PKP S.A, Muzeum Kolejnictwa i innych spółek kolejowych i nikt tego taboru nie wystawia.
Jak wytłumaczyć takie zachowanie godne muzealnika?

Zadzwoń pan do PKP nieruchomości i zapytaj się dlaczego został wystawiony za płot. Najlepiej jednak będzie jak zadzwonisz pan do pewnej organizacji z Wrocławia oni może będą wiedzieli jeszcze więcej Twisted Evil
Cytat:
czy Kościerzynie.

[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat:

Jeśli pisze pan o Łukowie to nikt poza mną w Polsce nie zrobił takiego rabanu o pocięciu tej oelki. Ani pan ani tu obecni forumowicze nie tknęli palcem aby nawet powiadomić media. Każdy siedział jak mysz pod miotłą.

Chwała panu za to. tylko, czy nie za to pan pobierał comiesięczne wynagrodzenie? Mało tego skoro pan tak strasznie robił raban, to proszę mi powiedzieć jakie były skutki tego rabanu? gdzie mogę obejrzeć Łukowską Ol49?
Cytat:
Gdzie pan wtedy był jak cięto na złom właśnie Łuków, Krzeszowice, Ścinawkę i tekatke w Kudowie?
Łatwo wytyka się komuś błędy siedząc za klawiszami i nic nie robiąc.

Ja jak tylko dowiedziałem się, że tną Ścinawkę to momentalnie wynająłem busa i pojechałem na miejsce egzekucji. Niestety nie miałem żadnych mocy prawnych aby zrobić cokolwiek, chciałem odkupić osłonę zbieralnika pary do Pt47-28 ale nie dało się niestety Sad Mało tego, gdy się dowiedziałęm, że pocięto Kudowską Tekatkę, chciałem za WŁASNE pieniądze kupić kilka części po cenie złomu aby skompletować dwie pozostałe w Jaworzynie Tkt48. Niestety było już za póżno. Tylko nie robiłem z siebie bohatera w odróżnieniu od pana.
Cytat:
W każdym razie życzę wszystkim tu obecnym dobrego samopoczucia.
PS. Psy szczekają a karawana idzie dalej...
Wnioski proszę sobie wyciągnąć na przyszłość z powyższego cytatu.

Pozostawiam forumowiczom ocenę tego kto jest bardziej wiarygodny. Ja czy pan.
Pozdrawiam

p.s-Jakoś dziwnie się pan wywinął od tematu TKt48-163 Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LHB




Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Czw 17:41, 20 Sty 2011    Temat postu:

Robert77 napisał:
[

... i jeszcze jedno. Nie czepiam się skansenów, w których działają porządni ludzie np w Skierniewicach, Pyskowicach, Jarocinie czy Kościerzynie.


A może jednak przyjrzałby się pan lepiej swoim znajomym z Pyskowic - zdaje się, że zawalona szopa w pewnym sensie też ich obciąża. A czy są tacy porządni?? Cóż bezumowne korzystanie z cudzej własności ma chyba konsekwencje wynikające z kodeksu karnego... Ja bym się na pańskim miejscu zamknął, żeby ktoś nie zaczął się interesować zasadami na jakich pańscy kumple siedzą w tzw. wagonówce.

Patrząc zaś na funfli pana kolesiów mających Parowozownię w Skierniewicach - w Jaworzynie przyanajmniej nie trzeba dachu po każdej ulewie zamiatać z podłogi hali. Więc czy tacy porządni?? Wystarczy przejść się po nieudostępnianej turystom części szopy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szymek




Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stęszew

PostWysłany: Czw 19:09, 20 Sty 2011    Temat postu:

LHB napisał:
Patrząc zaś na funfli pana kolesiów mających Parowozownię w Skierniewicach - w Jaworzynie przyanajmniej nie trzeba dachu po każdej ulewie zamiatać z podłogi hali. Więc czy tacy porządni?? Wystarczy przejść się po nieudostępnianej turystom części szopy...


Jesteś albo taki głupi, albo tak głupio śmieszny Shocked


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szymek




Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stęszew

PostWysłany: Czw 19:15, 20 Sty 2011    Temat postu:

Robert77 napisał:
oba te parowozy były zabytkami z czego Ol49 i Ty2 mogły nadawać się jeszcze jako dawcy części do innych np sprawnych parowozów. O czym nikomu z was tu nie przychodzi nawet do głowy.


No fakt, niebywałe osiągnięcie. Trzeba być muzgiem pokroju Roberta Dylewskiego żeby wpaść na tak genialny pomysł. Mając w Polsce kilkadziesiąt sprawnych Ol49 i Ty2 warto zachowywać nawet najbardziej zajechaną panewkę! Zawsze może się przydać na innej oelce!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radka




Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:19, 20 Sty 2011    Temat postu:

witam. chciałabym cos dodać(chyba najwyzszy czas) pan Robert jest tutaj atakowany w sposób identyczny, jak nas atakowano na forach i blogach.Generalnie nie chodziło o ,,obrazek na WOŚP" tylko stronkę, która w zwiazku z próbą podsunięcia nam fikcyjnej umowy zabezpieczylismy, potem- bronilismy sie nia przed pomówieniami(identycznymi, np podwazanie wiarygodnosci, robiienie z nas aferzystów, oszustów, krętaczy, niepoczytalnych itp), a take uzywaniem moich danych osobowych w kontekście odwrotnym, niż mój stosunek do zabytków, co zreszta było jednym z powodów, ze nie wierzyłam,ze mozna w XXI wieku zabytek militarny uzyć do...tego, co powstało(a rzeczony obrazek był rewitalizacja abstrakcyjnej wtedy idei...nabijania niemieckiej lokomotywy na pal, ale to tylko moralny i kulturoznawczy aspekt), a takze 14 obrazami, których status umowy próbowano zataić, ale to inna historia(obrazek na WOŚP był wisienką na torcie, jak zaswiadcza firma- zamiennie uzytym w uzyskaniu zgody na postawienie tego ) w roku 2008 pracownicy Jaworzyny podawani byli jako osoby, z którymi należy się kontaktować w sprawie Ty10-1035, na piśmie i w wypowiedziach szefa firmy, która ,,pomnik" postawiła. Myślę, ze znowu zadziałał podobny mechanizm- ktos powaznie i rzeczowo komentuje, a sfora wściekłych krzykaczy próbuje podwazyć wiarygodnośc. w naszym wypadku było tak samo:)rozsyłanie pomówień, kalumnie i robienie ze mnie komletnej wariatki, w końcu- potwierdzanie istnienia fikcyjnych dokumentów, na podstawie których goraczkowo próbowano udowodnić, ze w jakikolwiek sposób złamałam prawo. domyslam się, ze Panowie tez wydzwaniaja już lub wypisuja do osób majacych kontakty zawodowe z panem Dylewskim?
prosze wybaczyć, ale poziom wypowiedzi jest tak żałosny, ze musiałam o tym tutaj napisać...jak dzieci, słowo daję, jak dzieci:) . szkoda tylko że te dzieci dostają w swoje łapki nie plastikowe grabki, tylko zabytki techniki, udajac na forach pasjonatów(moze lepiej byłoby składać modele, panowie? lzejsza praca i ani zabytkom, ani sobie krzywdy przez nieuwagę i bezmyślność nie zrobicie)
aha zapomniałabym- na politechnice we Wrocławiu krazy anegdota o doktorze architektury, który wiezy cisnień od lokomotywy nie odróznia od lat, więc watpię, by artykuł GW był źródłem czyichkolwiek wypowiedzi(oczywiscie anegdota wiąże się z narażeniem dobrego imienia uczelni przez tego pana)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John C.




Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 0:06, 21 Sty 2011    Temat postu:

Czytając powyższe posty wnioski cisną się same. Szkoły i służbę zdrowia mamy naprawdę beznadziejne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez John C. dnia Pią 0:06, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 0:16, 21 Sty 2011    Temat postu:

Radka napisał:

prosze wybaczyć, ale poziom wypowiedzi jest tak żałosny, ze musiałam o tym tutaj napisać...jak dzieci, słowo daję, jak dzieci:) . szkoda tylko że te dzieci dostają w swoje łapki nie plastikowe grabki, tylko zabytki techniki, udajac na forach pasjonatów(moze lepiej byłoby składać modele, panowie? lzejsza praca i ani zabytkom, ani sobie krzywdy przez nieuwagę i bezmyślność nie zrobicie)
\

Droga Pani,
miałem w tej dyskusji nie zabierać głosu, ale... Skoro ma Pani prywatny konflikt z panem dr. Gerberem to proponuję rozwiązywać go za pomocą środków prawnych, a nie pisaniny na forach.
Niestety Pani informator jakim jest Robert Dylewski się myli - znaczna część osób, które wypowiadają się w tym wątku, a które znam od lat ma znacznie większe doświadczenie praktyczne w pracach związanych z ochroną zabytków kolejnictwa, niż Kolega Dylewski pracujący ostatnich kilka lat urzędnik.
I tak jak ja będąc artystycznym ignorantem nie wypowiadam się na temat dzieł sztuki, zwłaszcza współczesnej, tak sugeruję Pani ostrożniejsze formułowanie wniosków, zwłaszcza na słabiej znanym gruncie.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Ariel Ciechański dnia Wto 15:41, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szepol




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Pią 1:53, 21 Sty 2011    Temat postu:

Radka napisał:
a take uzywaniem moich danych osobowych w kontekście odwrotnym, niż mój stosunek do zabytków, co zreszta było jednym z powodów, ze nie wierzyłam,ze mozna w XXI wieku zabytek militarny uzyć do...tego, co powstało


Czytając Pani wypowiedź to ja nie mogę wyjść z podziwu, że w XXI wieku można być takim ignorantem jeśli chodzi o gramatykę. Do wyniesienia czegokolwiek z tej wypowiedzi potrzebna mi była naprawdę dogłębna analiza każdego napisanego słowa.
Chciałbym aby wskazała mi Pani, w którym miejscu poziom wypowiedzi osób nazwanych przez Panią krzykaczami jest żałosny?
Pan Robert nie jest atakowany, Panu Robertowi "krzykacze", czy jak pan Robert woli "mistrzowie klawiatury" próbują a raczej próbowali coś wytłumaczyć. Próbowali, ponieważ Pan Dylewski w tym temacie wyraźnie napisał co o tym wszystkim myśli:
Robert77 napisał:

PS. Psy szczekają a karawana idzie dalej...


Po takiej wypowiedzi nie mam już przyjemności z tym Panem dyskutować, gdyż poniżej pewnego poziomu schodzić nie mam zamiaru.
Jeżeli chce Pani na tym forum jakoś wytłuścić swoje racje proszę to robić w jednak bardziej zrozumiały sposób, bo zabawy typu "co autor miał na myśli?" można uprawiać na języku polskim w szkole średniej. Obrażanie użytkowników tego forum już w pierwszym poście również za dobrze o Pani nie świadczy.
Posądza nas Pani o niszczenie zabytków? Laughing Dobrze, że ludzie tacy jak Pani i Pan Robert Dylewski trzymają nas w ryzach Very Happy Zwłaszcza, że tu mowa o zabytku militarnym Laughing

Co do anegdot na Politechnice Wrocławskiej to muszę Panią bardzo zasmucić, gdyż tak się składa, że jestem studentem tej uczelni i niczego złego o dr Gerberze nigdy nie słyszałem. Niech będzie, uczelnia jest spora, więc mogłem wszystkiego nie słyszeć Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radka




Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:13, 21 Sty 2011    Temat postu:

uderz w stól Very Happy a nożyce... nie znam nawet włodarza prywatnego skansenu(więc prosze nie naciagać wypowiedzi-nie ma tu mowy o konflikcie jakimkolwiek), ale doskonale wiem, na jakich warunkach funkcjonuje muzeum i jakie prawa takowa placówką rządzą. nie wiem, co ma znaczyć wywód na temat sztuki współczesnej(gdzie nie chodzi o radosny półbełkot artysty w regionalnych mediach o tym ze jest wielki, tylko w zw z prawami autorskimi, co regulują ustawy prawne, a dalej, o rozsyłanie pomówień o innym konflikcie, by zataić sedno sprawy- identycznie, jak tutaj), bo ja zajmuję się raczej dawną, dlatego tez doskonale znam definicję słowa ,,zabytek" , szczególnie z okresu modernizmu. no i wiem kiedy zabytek jest historyczny i jakie są granice profanacji(określane profesjonalna prasą), a także- jak zmieniły się w ciagu kilkudziesięciu lat. dlatego myślę, ze mam prawo się wypowiadać, tym bardziej, że notatki dotyczace Ty2 z Jaworzyny sprzed 3 lat dziwnie w inną stronę kierują właściciela, niz forumowicze. najbardziej smieszy stwierdzenie, ze zaatakowano Jaworzynę(tym bardziej, ze przeciwko suchym faktom i dokumentom obrońcy własnie atak uskuteczniają), cóż, kiedys atakowano jakaś klinikę, kiedyś znowu dotację na badania naukowe:) normalnie jakiś Jaworzyński Hiob- dla mnie to tylko kolejna ciekawostka w bałaganie zwanym ,,pociagiem do"
poza tym stwierdzenia ze Ty2 zachowało się az tyle sa komiczne- kazdy profesjonalista liczyłby nie na swoim podwórku, ale w skali zachowanych w ogóle, to chyba kończy dyskusję, prawda? bo tłumaczenie ze jest ich az tak duzo... dobre było za czasów betroskiego Gierka, teraz o zachowaniu zabytków(takze techniki) decyduja inne priorytety(zarówno prawne, jak kulturowe i naukowe- do czego, mam wrazenie , atakowany odnosi się z biegłością w temacie)Smile policzenie na paluchach ile stoi na bocznicy i ile mozna sprzedac na złom, a nie zabepieczenie na 10 lat, by byćmoze znalazł się fundusz na renowację jakies mało muzealne... bo prawnie zabytek będący w posiadaniu kogoś, ma być zabezpieczony, jesli nie jest, podlega to karze konserwatora miejskiego lub wojewódzkiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radka




Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:23, 21 Sty 2011    Temat postu:

i jeszcze jedno(co chyba skończy ataki na nie tyle konkurencję, co fundację o trochę większym prestizu). w 2008 rozesłano zapytania do skansenów- o to czy ktos nie chce nabyć Ty2, bo państwowe placówki muzealne mają prawo pierwokupu. kto to rozsyłał? i czy aby na pewno uzyskano odpowiedzi odmowne? aha...i z czystej babskiej ciekawosci: czy Jaworzyna jest skansenem/muzeum o statusie i standartach wg wymogów( ew mecenasem, co sie zdarza, czy prywatna placówką?tak tylko pytam, podobno kompletnie się na tym nie znam, i mogę się wypowiadac tylko na temat sztuki współczesnej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
robert




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 9:17, 21 Sty 2011    Temat postu:

Może i na sztuce modernistycznej Pani się zna, ale na ortografii i interpunkcji już niekoniecznie. Tego słowotoku nie da się czytać.
A tak z ciekawości? Może Pani poda kwotę za jaką chciano sprzedać tego Ty2? Jestem bardzo ciekaw Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
steffi70




Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:25, 21 Sty 2011    Temat postu:

Radka napisał:
i jeszcze jedno(co chyba skończy ataki na nie tyle konkurencję, co fundację o trochę większym prestizu)


Widać, że o zabytkach kolejowych nie masz bladego pojęcia, skoro piszesz o jakimkolwiek prestiżu Fundacji Era Parowozów. Wystarczy spojrzeć na ich dokonania-kilka odmalowanych parowozów, pojedyncze medialne akcje mające na celu uratowanie parowozów od pocięcia. Zestawiając do z olbrzymimi środkami jakie otrzymali od Cargo na start i posiadaniem 3 etatowych pracowników wygląda to bardzo mizernie.

Dla laika jednak efekty działań Fundacji mogą wydawać się rzeczywiście "prestiżowe" oto kilka takich mistyfikacji:
-Pan Mirosław Szymański paradujący podczas Parowozjady w stroju z epoki kwestujący na REMONT parowozów plus przyklaskujący mu Miłosz Mazurek mówiąc o OŻYWIANIU parowozów przez tegoż Pana Szymańskiego. Laik myśli, ze zbiórka jest na przywrócenie parowozu do pełnej sprawności, w rzeczywistości jest to kwesta na kilka wiaderek farby.
-Pan Mirosław Szymański prezentujący w TVN zbiory Skansenu. Laik myśli, że te zbiory to jego "zasługa", w rzeczywistości trafiły do Skansenu kiedy o Fundacji nikt nie myślał.
-Fundacja występująca dumnie jako ORGANIZATOR takich wydarzeń jak Parowozjada czy Parada w Wolsztynie. W rzeczywistości wkład jest niemalże zerowy, chyba, że uwzględnimy wystawienie kramika z pamiątkami...
-nie można nie wspomnieć o innych dokonaniach fundacji jak chociażby "Pociąg do Żywca" czy jemu podobne eventy, które pokazały jak można połączyć wysoką cenę z fatalnym poziomem imprezy...

Czas skończyć wyliczankę-kasa z Cargo się kończy, na stronie fundacji wyprzedaż a o tym jak fatalna jest kondycja fundacji świadczy fakt, że nie pracują już w niej najwybitniejsi specjaliści... Ciekaw jestem jak potoczą się dalsze losy Pana Mirosława Szymańskiego? znajdzie się jakaś ciepła posadka? Z roku na rok ma coraz mniej funfli na stanowiskach, już raz odsunęli go na boczny tor powierzając kierowanie Fundacją z niemałym kapitałem... Czy teraz powiedzą "Mirek my Cię bardzo lubimy ale teraz radź sobie sam?"...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez steffi70 dnia Pią 11:27, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 11:27, 21 Sty 2011    Temat postu:

Radka napisał:

poza tym stwierdzenia ze Ty2 zachowało się az tyle sa komiczne- kazdy profesjonalista liczyłby nie na swoim podwórku, ale w skali zachowanych w ogóle, to chyba kończy dyskusję, prawda?


Owszem kończy, bo ukazuje Pani totalną ignorancję... Zachowane w Europie parowozy niemieckiej serii BR52 i pochodne liczymy w setki. Na około 7000 wyprodukowanych sztuk. Biorąc uwagę, że za naszą zachodnią granicą każde większe stowarzyszenie ma maszyny tego typu pod parą czyni Pani argumenty bez przedmiotowymi...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radka




Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:02, 21 Sty 2011    Temat postu:

uwielbiam takie prowokacje:) proszę mi wybaczyć, pod artykułami o lokomotywie zauważyłam, że, gdy nie ma się czego przyczepić jakiś szalony grafoman czepia się interpunkcji, demonizując ją do tego stopnia, by zakrzyczeć gramatyką temat wypowiedzi. celowo nie wracałam uwagi na ,,shift" TO BYŁO SILNIEJSZE ODE MNIE... urocze, doprawdy. jeśli chodzi o to czy znam się na zabytkach, czy nie, pytam po raz kolejny: skoro w 2001 rzeczona lokomotywa objęta była listą konserwatora zabytków, to dlaczego nie została na nią wpisana?pytanie, którego spodziewam się w ripoście będzie brzmiało zapewne,,a po co" po to, że skoro stwierdzono, że powinna być, to znaczy, że była obiektem wartym objęciem ochroną. Co innego panów wywody, a co innego wytyczne regulujące określenie. I takie kryteria dotyczą zarówno, malarstwa, rzemiosła artystycznego, co i zabytków techniki. Idąc tym tropem, konserwator ikon średniowiecznych powinien się nie przejmować, że zniszczył fragment ikonostazu, np- przecież może okreslić że dokonał rewitalizacji, robiąc z niej np solidną dębową deskęSmile(bo też były produkowane masowo, i zachowało się ich wiele). porównanie wystarczająco jasne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 12:13, 21 Sty 2011    Temat postu:

Radka napisał:
skoro w 2001 rzeczona lokomotywa objęta była listą konserwatora zabytków, to dlaczego nie została na nią wpisana?


Listę czego?? Oidp to ustawa przewiduje wpisanie do ewidencji zabytków, co praktycznie nic nie daje oraz do rejestru zabytków, co daje przynajmniej iluzoryczną ochronę prawną. Proszę się więc spytać swojego guru co miał na myśli Wink. I błagam - pisanie bez interpunkcji nie przystoi mgr sztuki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Jaworzyna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin