Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Parada parowozu 2012!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Parada Parowozów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
knop




Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wtyn

PostWysłany: Czw 23:45, 03 Maj 2012    Temat postu:

Bilans znam bardzo dobrze, wiem o co Ci chodzi, generalnie ruch planowy sie nie oplaca w polsce na 50% tras i gdyby nie dotowanie ich juz dawno by skasowali.

Istnieje jeszcze cos takiego jak produkt turystyczny w ktorym z pewnoscia by sie sprawdzily.

A tak defakto to zeszlismy mocno z tematu i nie ma sensu dalej tego tutaj ciagnac.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szepol




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Czw 23:50, 03 Maj 2012    Temat postu:

knop napisał:
aby mogli sie jaka kolwiek maszyna zajac trzeba miec fundusze i tu jest rola milosnikow aby dzialac w strone pozyskiwania funduszy na naprawy. A możliwosci do ich pozyskania jest naprawde sporo.


"Miłośnicy" mieliby pozyskiwać fundusze? Skąd Tyś się urwał, jeżeli można zapytać? Laughing

W imię czego ktokolwiek miałby to robić? Kto miałby na to pozwolić? Od czego PKP Cargo ma swój sztab menadżerów? Słyszałeś kiedyś o tajemnicy przedsiębiorstwa? Takich pytań mógłbym mnożyć i mnożyć ale szkoda mojego czasu na pisanie i forumowiczów na czytanie.

Przy parowozowni działa TPWP i jeżeli chodzi o oficjalną część ich działań to poza nękaniem pismami i petycjami za wiele nie mogą. Walka o oliwkowe wagony, wygląda tak, jakby te wagony miały być pozłacane. Zamiast posłuchać głosu "MK" tnie się ostatnie bipy a bonanzy przez nich wywalczone widywałem w Wałbrzychu. To ile mam dla PKP pieniążków pozyskać? Jaką jeszcze prace należy za nich wykonać? Skąd dostanę za to kopa w dupę? Podziwiam kolegów z TPWP, że się nie zrazili.

Ja się czepiam a przecież wszystko takie piękne jest. VIPy uścisną sobie dłonie na tle parowozu na potrzeby mediów, zrobią małe pitu-pitu-pierdu i wszystko gra. Miłośnicy powinni przekierować swój zapał tam, gdzie są naprawdę na wagę złota.

Wracając do samej parady to ja tam nie jeżdżę bo nie czuję się gościem mile widzianym, nie pod moje gusta impreza robiona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tp4




Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań (Wielkie Księstwo Poznańskie)

PostWysłany: Pią 0:30, 04 Maj 2012    Temat postu:

Jeżeli chodzi o finansowanie renowacji parowozów. Jest przecież Fundacja Era Parowozów. To właśnie ONI powinni wykazać się w tym temacie. Co roku wrzucałem im pewną kwotę do puszki (mimo, że i w swoim klubie mamy częste zbiórki i to tylko we własnym gronie) bo pomijając fakt, że czasem remontowany przez nich tabor ma dziwne kolory to jednak ten jeden czy dwa parowozy na rok wyremontują. W tym roku nie spotkałem NIKOGO z puszką. Dlaczego fakt nagromadzenia takiej ilości ludzi nie był wykorzystany?

A tak na marginesie. Czy ludzie z Ery pobierają pensje? W sprawozdaniu za rok 2010 ( [link widoczny dla zalogowanych] ) na ostatniej stronie w rachunku zysków i strat mamy punkt B z podpunktem V o nazwie ,,wynagrodzenia''. Nie chcę tu na nikim wieszać kejtrów ale jeżeli te wynagrodzenia trafiają do członków EP... Oj nie ładnie panowie, nie ładnie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tp4 dnia Pią 0:36, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AXEL




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pią 0:50, 04 Maj 2012    Temat postu:

To już wiesz czym głównie zajmowała i zajmuje się fundacja. Fundowaniem wynagrodzeń. I tak jest do dziś. No może poza zlecaniem robótek firmie żony Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kucyk




Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:45, 04 Maj 2012    Temat postu:

Kolego Knop, Kolega nie zrozumiał w uniesieniu walką o dobre imię parady treści mojego posta. Zatem jeszcze raz wytłumaczę o co mi chodziło. Będę starał się wolno pisać:
Otóż na tym oto zacnym, ale niszowym forum, na które nie zagląda żaden z władnych z przedsiębiorstw PKP, PLK, PR, etc, itd, które to firmy kręcą całością Wolsztyna od zwykłej działalności szopy zaczynając, poprzez ruch planowy, specjalny, na paradzie kończąc, grupa osób wygłasza swoje oceny dotyczące akurat teraz owej parady. Czy są to zachwyty, czy gromy, czy rady, czy urazy jest to w sumie nie ważne, gdyż nie ma to, co jest pisane żadnego, powtarzam: żadnego wpływu na kolejne tego typu imprezy. A czemu: bo po pierwsze te informacje nie docierają stąd do organizatorów, o czym już była mowa, po drugie nawet gdyby dotarły, to zostaną potraktowane jako... pisanina internetowa jakiej są całe gigabajty w sieci. Nie jesteśmy partnerami, nie stoimy na tym samym poziomie jak decydenci, nie będziemy wysłuchani. Dotyczy to równomiernie i krytyki i pochwał.
Nie mamy wpływu, zatem piszemy dla rozładowania własnych frustracji. I róbmy to, bo od tego jest Internet. Tylko nie podchodźmy do tych naszych klepań w klawki jak do sprawy obrony honoru własnej dziewczyny, bo się robi bitwa na krowie placki, w której jedynie co można to się ubabrać nawozem na własne życzenie co jest zwyczajnie śmieszne, niepoważne lub wręcz dziwne jeśli ktoś z boku patrzy na to.

I jeszcze uwaga na koniec. Nie brnął bym w taką argumentację:
knop napisał:
Byłeś i widziałeś? Pozdrawiam

Gdyż za chwile okazać się może że krytykować kolorystykę wagonu mogą tylko ci, którzy go malowali, zaś o fatalnym stanie parowozów może pisać jedynie załoga warsztatu.

No to można wracać do emocjonującego pisania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wolsztynianin




Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:50, 04 Maj 2012    Temat postu:

Kolego AXEL
Przecież Wolsztyn zaczął upadać po tym jak wycofali ruch towarowy parowozami, a ruch planowy po prostu parowozy bardzo uśmierca i dobija.
Gdyby odrestaurować taki parowóz jak Ty2. Jest on prawie niezawodny i prosty w obsłudze(wiem co piszę) jest on jak OELKA do składów towarowych.
Te dwa parowozy mają najlepsze opinie od maszynistów.
A i NIEMCY może by wykupili jakiś pociąg specjalny z udziałem tego parowozu. Przecież parowozy z Chabowki na paradę wyjechały już poniedziałek! Ale NIEMCY wykupili u nich niezłą trasę z udziałem parowozu Ty2. Przejechali tym parowozem prawie cały dolny Śląsk (o ile się nie mylę)

Tak więc moim skromnym zdaniem powinni wycofać ruch planowy a odrestaurować parowóz Ty2 i przywrócić ruch towarowy (choćby zdawkę do Zbąszynka) na pewno mieli by większy zysk a może wystarczyłoby na utrzymanie samej parowozowni, a CARGO dołożyłoby do jakieś naprawy.
Pozdrawiam.
PS Sorki że nie na temat ale cóż.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej T.




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Pią 9:32, 04 Maj 2012    Temat postu:

Nie neguję założeń, jakie przyjmują organizatorzy parad. To, że są na nich tłumy, świadczy tylko o tym, że "zwykłym" ludziom taka forma odpowiada. Dla miłośników jest niedzielny pociąg TPWP.

DoT napisał:
Jeśli ktoś chce robić "prawdziwe" zdjęcia parowozowe to nie podczas samej parady! Zdjęcia parowozom ze spokojem można robić w sobotę z rana po godzinie 4-tej kiedy pierwszy parowóz jest szykowany na wyjazd do Poznania, a potem następne - zanim tłum trafi do parowozowni. Niesamowita atmosfera panuje w samej parowozowni w nocy. Tam można poczuć klimat nigdzie indziej nie spotykany i właśnie podczas parady.

Tylko że akurat w tym czasie (od piątkowego popołudnia do godziny 10:00 w sobotę) brama parowozowni była zamknięta a wejścia z każdej strony pilnowane przez ochronę (z uwagi na ustawianie sprzętu i próby Wołoszańskiego). Nie dziwota więc, że nieliczni szczęśliwcy (tak jak mój przedpiśca) z plakietkami "organizator" albo "obsługa" mogli ze spokojem napawać się klimatem parowozowni.

DoT napisał:
Teraz jeszcze mała dygresja do malowania parowozów. To nie Cargo wymyśliło, że za otrzymaną darowiznę należy płacić podatek, a zgodę na to może wydać tylko i wyłącznie Zarząd Spółki. Ariel kiedy odrzucono ofertę darmowego malowania przez członków TPWP? Z tego co pamiętam to temat kiedyś był dopięty i wstępnie zgłosiło się 4 chętnych, natomiast jak miało dojść do realizacji - do pracy mogło stawić się DWÓCH członków na jeden tydzień. Myślę, że doskonale wiesz co można zrobić takimi siłami.

Przyznam, że nie pamiętam tej sytuacji (któryś z nas ma chyba złą pamięć) - byłbym wdzięczny za przypomnienie szczegółów. Nie chodzi czasem o udział w naprawie 111? Jeżeli tak, to było trochę inaczej, ale mniejsza o to. Pamiętam natomiast bardzo dobrze sytuację, kiedy jeden z byłych członków TPWP, będący jednocześnie pracownikiem CARGO, pytał, który parowóz Towarzystwo chciałoby sobie odmalować a za chwilę się okazało, że właśnie na ten parowóz zbiera fundacja. Jak więc potem zaufać takiemu "partnerowi"? Oczywiście nie zrażeni tym przykrym doświadczeniem staraliśmy się nadal (i robimy to ciągle) rozwijać współpracę, traktując te wyjątkowe sytuacje jako "wypadki przy pracy", będące nie tyle skutkiem podejścia CT Wlkp jako takiego (co do którego nie mamy zastrzeżeń, co potwierdzają znakomite relacje z pracownikami zaangażowanymi służbowo w nasze projekty), co jednostek, a właściwie jednej jednostki, która (nie widzieć czemu) stara się nam na każdym kroku przeszkodzić. No ale analizując wypowiedzi Ariela można dojść do ciekawych wniosków - po co Towarzystwo miałoby coś społecznie robić, skoro ktoś inny mógłby na tym trochę...

DoT napisał:
Są miłośnicy którzy stale współpracują z parowozownią, mają z tego dużo satysfakcji i nikomu to nie przeszkadza.

Którzy?

Może trochę więcej napisałem niż chciałem, ale skoro ktoś pisze coś o Towarzystwie, w którym mam przyjemność działać (czego się nie wstydzę), to nie wypada stać z boku.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 9:36, 04 Maj 2012    Temat postu:

wolsztynianin napisał:
Kolego AXEL
Tak więc moim skromnym zdaniem powinni wycofać ruch planowy a odrestaurować parowóz Ty2 i przywrócić ruch towarowy (choćby zdawkę do Zbąszynka) na pewno mieli by większy zysk a może wystarczyłoby na utrzymanie samej parowozowni, a CARGO dołożyłoby do jakieś naprawy.


Taaaa... Łaciata obsłuży to 10 razy taniej, a UMWW kasy na różnicę miedzy dieslem, a parowozem z pewnością tu nie da, bo nie może...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ariel Ciechański dnia Pią 9:36, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wolsztynianin




Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:58, 04 Maj 2012    Temat postu:

Tylko zadajmy sobie pytanie Ile "zarabia" pociąg osobowy a ile towarowy ??
A planowy musi być jak sama nazwa wskazuje planowo jak się coś popsuje to szmatą się zatamuje by mógł wyjechać w kolejną trasę a w połowie drogi parowóz staje.
A towarowy nie ma pośpiechu pociąg ma dojechać a nie zapier***** !
Są to już wiekowe maszyny więc jeszcze większe prawdopodobieństwo usterki której nie zawsze można zreperować na ciepło nieraz trzeba wygasić ta piękną maszynę a jak towarowy nie wyjedzie dziś a jutro to się nic nie stanie a gdy osobowy nie wyjedzie to już problemy bo trzeba zadzwonić po spalinówkę itd. A i opóźnienia są ! (co na kolei często się zdarza Very Happy)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 10:06, 04 Maj 2012    Temat postu:

wolsztynianin napisał:
Tylko zadajmy sobie pytanie Ile "zarabia" pociąg osobowy a ile towarowy ??


Z punktu widzenia PKP Cargo obawiam się, że bardziej opłacalny jest pociąg pasażerski - bo jest to usługa sprzedawana na zewnątrz. Wydanie parowozu na pociąg towarowy nie przyniesie żadnego zysku, a tylko stratę wynikającą z różnicy kosztów uruchomienia pociągu lokomotywą spalinową i parową. W przypadku pociągu pasażerskiego różnicę tę pokrywa organizator przewozów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ariel Ciechański dnia Pią 10:07, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AXEL




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pią 10:40, 04 Maj 2012    Temat postu:

Kolego Wolsztynianin.

Któraś z moich wypowiedzi zaczynała się stwierdzeniem "Mikolskie skamlenie"

Znów mógłbym Ci to napisać. Zejdź na ziemię. To że wogóle Cargo coś robi to ich wielka zasługa. To że przewozy pasażerskie są dotowane to jeden z powódów dla którego jeszcze jeżdżą. PKP Cargo to spółka zarabiająca na przewozach towarowych a nie na pociągach dla Mikoli. Jeśli pociąg z 10 wagonami mozna za pomocą loka ST43 przewieźć z załóżmy Leszna do Zbąszynka za kwotę X to za pomocą Ty2 za kwotę 5x X. Kiedyś z kolegą Kucykiem liczyliśmy koszt uruchomienia parowozu vs. lokomotywy spalinowej. A gdzie koszt przywrócenia do jazdy? Myślisz że garstka MK z Niemiec czy PL pokryje różnicę ?? Wątpię... Dlatego zejdź na ziemię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoT




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 22:18, 04 Maj 2012    Temat postu:

Andrzej T. napisał:
Tylko że akurat w tym czasie (od piątkowego popołudnia do godziny 10:00 w sobotę) brama parowozowni była zamknięta
Tak miało być w teorii, a naprawdę to pilnowali dopiero w sobotę rano. Potwierdzić to mogą członkowie TPWP, których kilku w piątek po południu widziałem w pobliżu obrotnicy.
Andrzej T. napisał:
Przyznam, że nie pamiętam tej sytuacji (któryś z nas ma chyba złą pamięć) - byłbym wdzięczny za przypomnienie szczegółów. Nie chodzi czasem o udział w naprawie 111?
Faktycznie kogoś zawodzi pamięć i to nie pierwszy raz. 111 to jest jeden z przykładów, który do dnia dzisiejszego nie został wyjaśniony. Przypomnę tylko, że to właśnie Ty ustalałeś szczegóły współpracy z której nic nie wyszło. Po nieudanej próbie włączenia się członków TPWP w prace przy tym parowozie nawet nie podjąłeś próby wyjaśnienia dlaczego towarzysze pojechali na darmo do Leszna.
Andrzej T. napisał:
Pamiętam natomiast bardzo dobrze sytuację, kiedy jeden z byłych członków TPWP, będący jednocześnie pracownikiem CARGO, pytał, który parowóz Towarzystwo chciałoby sobie odmalować a za chwilę się okazało, że właśnie na ten parowóz zbiera fundacja.
Jak widać z powyższego pamiętasz tylko wybrane rzeczy. Pytanie brzmiało nieco inaczej – który parowóz powinien być odmalowany przy udziale TPWP. Wtedy Towarzysze wskazali na Ty43-123, Era miała zbierać pieniądze, a TPWP miało zająć się malowaniem. Niestety pomysł nie udało się doprowadzić do końca pomimo uzgodnienia z Burmistrzem Wolsztyna, Dyrektorem Wolsztyńskiego Domu Kultury, Kierownictwem Zakładu Taboru, Prezesem Ery i Biurem Promocji Cargo - zabrakło ostatniego podpisu. Wtedy (dokładnie 8 lipca 2008) w zamian pojawiła się propozycja malowania Ty1-76. Pisząc wcześniejszy post chodziło mi konkretnie o malowanie Ty1-76 lub "pasożyta". Jak się okazało, że TPWP nie ma "mocy przerobowych" to nie pozostało nic innego jak drążyć temat dalej z kim innym. Ty1-76 odmalowała Era w tym roku, a pasożyta zrobili pracownicy parowozowni.
Andrzej T. napisał:
Jak więc potem zaufać takiemu "partnerowi"? ………………..a właściwie jednej jednostki, która (nie widzieć czemu) stara się nam na każdym kroku przeszkodzić.
Możesz podać chociaż jeden przykład takiego przeszkadzania, ale taki konkretny oparty na faktach, a nie na Twoich wymysłach i nieokreślonych poszlakach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej T.




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Pią 14:30, 11 Maj 2012    Temat postu:

DoT napisał:
Andrzej T. napisał:
Tylko że akurat w tym czasie (od piątkowego popołudnia do godziny 10:00 w sobotę) brama parowozowni była zamknięta

Tak miało być w teorii, a naprawdę to pilnowali dopiero w sobotę rano. Potwierdzić to mogą członkowie TPWP, których kilku w piątek po południu widziałem w pobliżu obrotnicy.

Jeszcze raz napiszę - od piątkowego popołudnia do godziny 10:00 w sobotę brama parowozowni była zamknięta a wejścia z każdej strony pilnowane były przez ochronę. Nie wymyśliłem sobie tego - piszę jak było. Sam byłem w piątek po południu przez chwilę w parowozowni (bo do tego pewno pijesz), ale tylko dlatego, że na widok mojej rozmowy z ochroniarzem (który nie chciał/nie mógł mnie wpuścić, o co oczywiście nie mam pretensji - robił co mu kazali), znajomy podał mi plakietkę przez płot. Amen.

DoT napisał:
Andrzej T. napisał:
Przyznam, że nie pamiętam tej sytuacji (któryś z nas ma chyba złą pamięć) - byłbym wdzięczny za przypomnienie szczegółów. Nie chodzi czasem o udział w naprawie 111?
Faktycznie kogoś zawodzi pamięć i to nie pierwszy raz. 111 to jest jeden z przykładów, który do dnia dzisiejszego nie został wyjaśniony. Przypomnę tylko, że to właśnie Ty ustalałeś szczegóły współpracy z której nic nie wyszło. Po nieudanej próbie włączenia się członków TPWP w prace przy tym parowozie nawet nie podjąłeś próby wyjaśnienia dlaczego towarzysze pojechali na darmo do Leszna.

Sprawa została wyjaśniona w Twojej obecności na słynnym Walnym 13.12.2008 r., co zostało zresztą zaprotokołowane: "[...]nie jest wymagana nasza pomoc w tej naprawie, gdyż leszczyńskie warsztaty doskonale sobie z nią radzą" - dzisiaj nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Na marginesie dodam, że wcale nie twierdzę, że udział TPWP spowodowałby, że losy 111 potoczyłyby się inaczej (gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości).
Ale przyjrzyjmy się historii trochę szerzej. Jest grupa inicjatywna w TPWP, która chce coś pomalować. Najpierw mówi się jej, że "nie da się", bo CARGO nie może przyjąć darowizny pod żadną postacią (np. pracy). Potem pojawia się propozycja porobienia przy 111. Sprawa zostaje uzgodniona (przeze mnie - zgadza się), ale "ktoś komuś" (wewnątrz CARGO, a dokładnie naczelnik, który jest już na zielonej trawce, swoim pracownikom) zapomina przekazać, że przyjedzie paru chłopa się pobrudzić. Teraz - po czterech latach (albo lepiej) chcesz szukać winnych? To ja się zapytam - co wtedy robił tzw. "nasz człowiek w CARGO"?
Idźmy dalej. Jakiś czas mija, Kolega Zbyszek M. sonduje, który parowóz Towarzystwo by wytypowało do odmalowania sugerując, że będziemy to mogli zrobić od A do Z. Za chwilę okazuje się, że będzie to robić Fundacja. I wcale nie jest prawdą, że:
DoT napisał:
Pytanie brzmiało nieco inaczej - który parowóz powinien być odmalowany przy udziale TPWP. Wtedy Towarzysze wskazali na Ty43-123, Era miała zbierać pieniądze, a TPWP miało zająć się malowaniem.

W w/w protokole stoi jak wół: "Kolega Zbyszek prosił o wskazanie parowozu do renowacji, natomiast Towarzysze zrozumieli to jako informację o wskazaniu parowozu, który będą mogli sami odrestaurować. Tymczasem renowacją ma zająć się fundacja Era Parowozów." Każdy chyba członek TPWP potwierdzi, że takie informacje zostały nam przez Ciebie przekazane. Znalazłbym to też pewnie na naszym forum, ale szkoda mi czasu na i to i tak niepotrzebne bicie piany. Zapytam tylko w kontekście tego stwierdzenia:
DoT napisał:
Niestety pomysł nie udało się doprowadzić do końca pomimo uzgodnienia z Burmistrzem Wolsztyna, Dyrektorem Wolsztyńskiego Domu Kultury, Kierownictwem Zakładu Taboru, Prezesem Ery i Biurem Promocji Cargo - zabrakło ostatniego podpisu.

Czyjego podpisu zabrakło? Pod czym? No i z jakiego powodu? Nie byłem jeszcze wtedy w Zarządzie (a tak się składa, że chyba Ty byłeś), więc chętnie się dowiem.
No i na koniec rzucono Towarzystwu Ty1. Jakoś mnie to nie dziwi, że po takich doświadczeniach nikt nie palił się do roboty... A przypomnę tylko, że w początkach działalności Towarzystwa przed paradą ropowaliśmy parowozy (czynne i eksponaty), malowaliśmy piece, obrotnicę, ośkę przy dyspozytorze i nie wiem co jeszcze. Źle? Mało? Teraz tego nie robimy, bo ktoś nas skutecznie zniechęcił. Dłubiemy sobie linię w stronę Nowej Soli, grzebiemy przy naszym taborze (sprawna lokomotywka, dwa wagony, których renowacja ruszy w tym roku dzięki pozyskanym środkom zewnętrznym), a w CARGO zostawiamy spore sumy pieniędzy za pociągi specjalne.
DoT napisał:
Andrzej T. napisał:
Jak więc potem zaufać takiemu "partnerowi"? ………………..a właściwie jednej jednostki, która (nie widzieć czemu) stara się nam na każdym kroku przeszkodzić.
Możesz podać chociaż jeden przykład takiego przeszkadzania, ale taki konkretny oparty na faktach, a nie na Twoich wymysłach i nieokreślonych poszlakach.

Proszę bardzo. Pierwszy z brzegu przykład, który mnie osobiście najbardziej zabolał. Pirat 2011 (na którym mnie nie było). Podczas podróży jeden z jej uczestników opowiada "starym znajomym" niesamowite historie o rzekomych niejasnościach w rozliczaniu biletów z pociągów retro uruchomionych podczas zeszłorocznej parady (za dystrybucję biletów odpowiadało TPWP). W swych wynurzeniach uruchamia wyobraźnię i snuje przeróżne wizje: "Jeżeli coś było nie tak, to gdzie są te pieniądze? Pół biedy, jeżeli trafiły do Towarzystwa, ale przecież równie dobrze mogły trafić do prywatnej kieszeni!" Jako załącznik pojawia się rewelacyjna informacja, że to Tomaszewski był odpowiedzialny z ramienia TPWP za rozliczenie tych retr. Zręcznie nie pojawia się konkretne, personalne oskarżenie (wszystko odbywa się w atmosferze podejrzeń - "być może", "nikt nikogo za rękę nie złapał", itd.), ale między wierszami można wyczytać jasny przekaz. Nie są to "moje wymysły", czy "nieokreślone poszlaki" - słyszało to wielu ludzi. Oświadczam Tobie, Kolego Zbyszku, że w tej i każdej innej sprawie nie mam nic do ukrycia. Jeżeli rzeczywiście istniałyby jakieś niejasności, to przyszedłbyś to wyjaśnić w cztery oczy, a nie opowiadał za plecami. Takie działanie świadczy li tylko o chęci zrobienia fermentu - zdyskredytowania mnie i Towarzystwa, a nie na chęci wyjaśnienia czegokolwiek. Pomijam już tak oczywiste oczywistości, jak obsmarowywanie Towarzystwa przy wszelakich okazjach, jak choćby powyżej. Z Twoich ostatnich postów można wywnioskować, że jesteśmy bandą leni, którzy nigdy przy niczym nie kiwnęli palcem, a tylko marudzą. A ja zadam tylko pytanie - co dobrego zrobiłeś dla Towarzystwa w czasie swej w nim działalności (najpierw w Zarządzie, potem jako członek zwyczajny)? W tym czasie bezskutecznie staraliśmy się o dwa wagony z Choszczna, które od ok. 10 lat gniją i są rozkradane najpierw w Wolsztynie, teraz w Powodowie. Mając "swojego człowieka w CARGO" łatwiej było nam kupić wagony w Niemczech i wieźć je na lawetach ponad 300 km niż kupić (za gotówkę!) coś, co stoi pod nosem i rozpada się na naszych oczach. Nie wspomnę o pomijaniu nas tam, gdzie to niewygodne - np. wymieniając atrakcyjne z punktu widzenia miłośnika zjawiska w Wolsztynie w okolicach parady, jakoś zapomniałeś o chyba największym takim wydarzeniu, którym był nasz niedzielny pociąg. Zwykła ludzka przyzwoitość nakazuje tak się nie zachowywać. Nie skomentuję też usunięcia z oficjalnej strony parowozowni (którą samodzielnie prowadzisz) naszego logo. Biorąc powyższe (i nie tylko - mógłbym wymieniać dalej, ale po co?) pod uwagę, Towarzystwo podziękowało Ci za współpracę. To też oczywiście było pretekstem do opowiadania na prawo i lewo, jakie to Towarzystwo jest straszne, że skreśla nie wiadomo z jakich powodów tak zacnego członka. Mam propozycję - uznajmy ten rozdział za zamknięty. Rozejdźmy się w spokoju, a jeżeli masz jakieś wątpliwości, to przy najbliższej okazji możemy o tym porozmawiać w cztery oczy. Jeżeli brakuje Ci odwagi - walnij sobie setkę albo dwie (stawiam!).
Towarzystwo dalej się rozwija - również dzięki wspaniałym ludziom pracującym w CARGO. Działamy na linii, przy taborze, w turystyce kolejowej (nie tylko pociągi). W tym roku wywalczyliśmy np. dotacje na działalność statutową z czterech różnych źródeł. Wszystko przeznaczone jest na konkretne projekty i podlega szczegółowemu rozliczeniu. Nie jesteśmy świętymi krowami - można nas oceniać. Proszę tylko o obiektywizm. Ja sumienie mam czyste.

Pozdrawiam

P.S. Ciągle nie dostałem odpowiedzi na pytanie – którzy to miłośnicy "stale współpracują z parowozownią, mają z tego dużo satysfakcji i nikomu to nie przeszkadza"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wolsztynianin




Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:06, 11 Maj 2012    Temat postu:

Ja od czasu do czasu przychodzę do parowozowni i coś se czyszczę np przed paradą wyczyściłem całą Ol49-69
PS: Nie było widać ??
Proszę o uczciwość


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 15:08, 11 Maj 2012    Temat postu:

wolsztynianin napisał:
Ja od czasu do czasu przychodzę do parowozowni i coś se czyszczę np przed paradą wyczyściłem całą Ol49-69
PS: Nie było widać ??
Proszę o uczciwość


Nieletni samowolnie szwendający się po terenie?? Co na to PIP??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Parada Parowozów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
Strona 10 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin