Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Para na Pomorzu 2009
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Pociągi specjalne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 16:26, 29 Mar 2009    Temat postu:

Macieju osobiście nie polecam takiego rozwiązania. Samorząd przekazując coś za symboliczną złotówkę może przy zmianie opcji politycznej wypiąć się na perełkę i tylko w zakresie minimalnym pomagać stowarzyszeniu np. tylko w postaci zwolnienia z podatku od nieruchomości. Lepszym przykładem jest podpisanie długoletniej umowy z samorządem o dotowanie stowrzyszenia w zakresie np minimalnego utrzymania (opłata za prąd i wodę plus wypłaty np dla 3 osób zatrudnionych), gdzie stowarzyszenie z rosądkiem będzie działąć y\tam, czyli bez co miesięcznych wzrostów kosztów utrzymania. Reszte co stowarzyszenie wypracuje przeznaczać będzie na rozwój placówki w tym pozyskiwanie dotacji z RPO, PO IŚ itd
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej96




Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 18:15, 29 Mar 2009    Temat postu:

kurczak_1986 napisał:
Macieju osobiście nie polecam takiego rozwiązania. Samorząd przekazując coś za symboliczną złotówkę może przy zmianie opcji politycznej wypiąć się na perełkę i tylko w zakresie minimalnym pomagać stowarzyszeniu np. tylko w postaci zwolnienia z podatku od nieruchomości. Lepszym przykładem jest podpisanie długoletniej umowy z samorządem o dotowanie stowrzyszenia w zakresie np minimalnego utrzymania (opłata za prąd i wodę plus wypłaty np dla 3 osób zatrudnionych), gdzie stowarzyszenie z rosądkiem będzie działąć y\tam, czyli bez co miesięcznych wzrostów kosztów utrzymania. Reszte co stowarzyszenie wypracuje przeznaczać będzie na rozwój placówki w tym pozyskiwanie dotacji z RPO, PO IŚ itd


...w zależności od rodzaju stowarzyszenia, tzn. jakie zadania statutowe ma realizować, to zwolnienie z podatku od nieruchomości jest ustawowe. Zatrudnienie ludzi przez stowarzyszenie to jedno a dotacja gminna to drugie. Umowę można zawrzeć z samorządem na prowadzenie takiego skansenu, ale musisz pamiętać, że wtedy stowarzyszenie nie ma prawa własności nieruchomości, jak to było we wcześniejszym moim poście, a jedynie administruje tą nieruchomością. Form prawnych i umów możesz mieć wiele, jednak każda niesie za sobą swoje konsekwencje. Dlatego przed rozmowami najlepiej się zorientować jakie są średnie koszty roczne mediów i tych 3 osób, a później rozmawiać o konkretnych kwotach....
Kolejna sprawa jest taka, że musisz pamiętać, że zawieranie umów jest dobrowone, także ich rozwiązywanie i jak ktoś z nowej władzy się uprze to ją rozwiąże, dlatego własność jest najpewniejszą formą posiadania, o czym historia świadczy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maciej96 dnia Nie 18:24, 29 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 18:23, 29 Mar 2009    Temat postu:

tak, tylko czy uwazasz ze samorząd, który wykosztuje się na przejęcie skansenu, odda go tak ten skansen stowarzyszeniu i jednocześnie pozbędzie się jakiejkolwiek formy nadzoru nad tym miejscem właśnie w formie wyzbycia się praw do własności. Umowa dzierżawy zapewnia to, że w przypadku problemów np z budynkami koszt najpilniejszych napraw nie spada na stowarzyszenie, jako użytkownika, al ena właściciela. użytkownik wykonuje tylko najpilniejsze naprawy, ale np dach mury CO itd przechodzą na samorząd. Dopiero ustabilizowanie sytuacji finansowej stowarzyszenia, czyli np uchwałą rady gminy lub innego organu JST dostaje gwarancje stałych wpływów, plus sponsor (może to być w przyszłości ponownie PKP Cargo, IC, PR, czy cokolwiek) może powodować, iż będziecie się ubiegać o przejęcie nieruchomości i ruchomości na własność.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej96




Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 18:44, 29 Mar 2009    Temat postu:

Drogi kurczaku...ech...
kurczak_1986 napisał:
tak, tylko czy uwazasz ze samorząd, który wykosztuje się na przejęcie skansenu, odda go tak ten skansen stowarzyszeniu i jednocześnie pozbędzie się jakiejkolwiek formy nadzoru nad tym miejscem właśnie w formie wyzbycia się praw do własności.

samorząd się nie wykosztuje bo nie musi, chyba, że wykosztowaniem nazywasz koszty notariusza. Kolejna sprawa, że stowarzyszenie dostaje nieruchomość na określony cel i ma się ze swoich zadań wywiązywać.
kurczak_1986 napisał:
Umowa dzierżawy zapewnia to, że w przypadku problemów np z budynkami koszt najpilniejszych napraw nie spada na stowarzyszenie, jako użytkownika, al ena właściciela. użytkownik wykonuje tylko najpilniejsze naprawy, ale np dach mury CO itd przechodzą na samorząd.

Ciekawe jak zmusisz wydzierżawiającego do wykonania napraw...

kurczak_1986 napisał:
Dopiero ustabilizowanie sytuacji finansowej stowarzyszenia, czyli np uchwałą rady gminy lub innego organu JST dostaje gwarancje stałych wpływów,

O CZYM TY MÓWISZ!!!!???? Dotacje rozlicza się rocznie i uchwałaJST nie zapewni ci wieloletniego sponsoringu, nie ma takiej możliwości. Przepraszam, ale widzę tu trochę myślenia życzeniowego, a nie realnych możliwości lub retoryki osoby przyzwyczajonej do dotacji.... Przepraszam, ale takie wrażenie odniosłem i mam nadzieję, że jak najbardziej mylne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adinet




Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tczew

PostWysłany: Pon 20:25, 30 Mar 2009    Temat postu:

Maciej96 napisał:
(...)
Kolejna sprawa jest taka, że musisz pamiętać, że zawieranie umów jest dobrowone, także ich rozwiązywanie i jak ktoś z nowej władzy się uprze to ją rozwiąże, dlatego własność jest najpewniejszą formą posiadania, o czym historia świadczy...
Czego przykładem może być bytność PTMKŻ-u na ŻKD (gdzie nawiasem mówiąc znów wracamy)...

Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą - od 19.03 skansen wznowił działalność pod skrzydłami samorządu.
Tymczasem Cargo rzeczywiście złożyło wnioski o rezygnację z tras na Costerinę i Nogat Crying or Very sad

Jak widać para znika z Pomorza tak szybko jak się pojawiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mechanik_Orzechowski




Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 8:00, 20 Maj 2009    Temat postu:

Artykuł z dzisiejszego "Dziennika Bałtyckiego":

Dzień Dziecka bez parowozu - kolejarze zaproponowali zbyt wysoką cenę
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego chciał na Dzień Dziecka sprowadzić jeżdżący jeszcze parowóz. Ale pomysł nie zostanie zrealizowany, bo - jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie - kolejarze zaproponowali zbyt wysoką cenę.
Parowóz miał być na Pomorzu trzy dni. 30 maja, miał prowadzić pociąg specjalny na trasie Chojnice - Tczew. Dzień później miał pojechać z Tczewa do Malborka, potem z Malborka na Hel i z powrotem do Tczewa, a w niedzielę 1 czerwca pokonać trasę Tczew - Hel - Tczew.
- Przewidywaliśmy, że przedsięwzięcie zamknie się kwotą do 40 tys. zł. Po wstępnych rozmowach dowiedzieliśmy się, że koszt będzie ok. 10 tys. zł wyższy i jeszcze sami musielibyśmy kupić węgiel - mówi nam pracownik urzędu.
1 czerwca prawdopodobnie zostanie uruchomiony pociąg "pół-retro", z lokomotywą spalinową i wagonami piętrowymi w starym, oliwkowym malowaniu, w relacji Malbork-Hel-Malbork.
Prawdopodobnie tego lata w ogóle nie będzie zatem pociągów retro na Pomorzu. PKP zlikwidowały już, tłumacząc się oszczędnościami, pociągi "Costerina" i "Nogat", które w lipcowe i sierpniowe weekendy kursowały z Gdyni do Kościerzyny i Malborka.
Na Pomorzu nie ma czynnego parowozu od 10 lat. W ostatnich latach były one "pożyczane" z wielkopolskiego Wolsztyna.
Paweł Rydzyński - POLSKA Dziennik Bałtycki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:41, 27 Cze 2009    Temat postu:

Mechanik_Orzechowski napisał:
pociąg "pół-retro", z lokomotywą spalinową i wagonami piętrowymi w starym, oliwkowym malowaniu, w relacji Malbork-Hel-Malbork.
Jakby puścili SP42 z takimi wagonami to byłoby na 100% "retro".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Pociągi specjalne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin