Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wolsztyn Expierience 26.10.2008 !
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Pociągi specjalne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawach




Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oborniki Śląskie

PostWysłany: Nie 15:17, 26 Paź 2008    Temat postu: Wolsztyn Expierience 26.10.2008 !

Witam wszystkich... Mam pytanie odnośnie składu WE z dnia 26.10.2008r. Wiem że był to pociąg całkowicie zarezerwowany.. ale czy ktoś wie dlaczego miał on tak duże opóźnienie ? i jechał kominem na przód,a nie tendrem ? ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinsemek




Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 15:35, 26 Paź 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ok1-359




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Nie 17:00, 26 Paź 2008    Temat postu:

Podobno petucha zdefektowała...szczegółów nie znam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinsemek




Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 18:39, 26 Paź 2008    Temat postu:

Prawda to. Tak się zastanawiam kto tam takie partactwo robi, ostatnio inna loka też miała takie problemy. A ponoc w Wolsztynie sami fachowcy mieli być.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tworex




Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 19:03, 26 Paź 2008    Temat postu:

Petucha przyjechała na haku "eletryka" z ponad 2.5 godzinnym opóźnieniem z wytopioną panewką, ale mimo awarii około 13:40 mieliśmy jak na dłoni trzy parowozy: na peronie pierwszym tor 1"GWR",tor 2 uszkodzona "Petucha", peron 3 "Tekatka".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panewka




Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:42, 26 Paź 2008    Temat postu:

Awarie sprężarek parowych można jakoś naciągnąć i tłumaczyć, ale topienie panewek to w tym roku specjalność wolsztyńskich mechaników a na to nie ma innego wytłumaczenia jak brak należytego przyłożenia do pracy. Nie słychać aby w górach topiono chabówkowe panewki a warunki jazdy są tam nieporównywalne do nizinnych. Nie ma takich numerów nawet na wąskich torach. Wniosek sam sie pcha na usta Panowie Dyrektorzy którzy ponoć czytają to forum.
Heniek pozdrawia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borat




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kazachstan

PostWysłany: Nie 20:45, 26 Paź 2008    Temat postu:

Panewka napisał:
topienie panewek to w tym roku specjalność wolsztyńskich mechaników a na to nie ma innego wytłumaczenia jak brak należytego przyłożenia do pracy.

Mógłbyś napisać coś więcej? Może się czegoś nowego nauczę. Strasznie ciekawi mnie, cóż takiego źle robią i w którym momencie się nie przykładają.
Z ciekawości jeszcze - ile panewek przelałeś?

Panewka napisał:
Nie słychać aby w górach topiono chabówkowe panewki a warunki jazdy są tam nieporównywalne do nizinnych.

Tak samo, jak np prędkości, przebiegi...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Borat dnia Nie 20:48, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
para_buch




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:35, 29 Paź 2008    Temat postu:

Borat napisał:
Panewka napisał:
topienie panewek to w tym roku specjalność wolsztyńskich mechaników a na to nie ma innego wytłumaczenia jak brak należytego przyłożenia do pracy.

Mógłbyś napisać coś więcej? Może się czegoś nowego nauczę. Strasznie ciekawi mnie, cóż takiego źle robią i w którym momencie się nie przykładają.
Z ciekawości jeszcze - ile panewek przelałeś?

Panewka napisał:
Nie słychać aby w górach topiono chabówkowe panewki a warunki jazdy są tam nieporównywalne do nizinnych.

Tak samo, jak np prędkości, przebiegi...


ta... samo sie wytopiło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pepa_Rider25




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złotów\Poznań

PostWysłany: Śro 21:19, 29 Paź 2008    Temat postu:

Przyczyna może być całkiem inna... Jak wiadomo parowozy pośpieszne mają duże koła... a co za tym idzie działa większy moment siły... wieksze obciązenia... czyli panew powinna być wykonana ze stopu, który zapewni:
-wysoką odporność na ścieranie
-twardość powyżej 60HRC
-wysoka czystość stopu
-odporność na zmęczenie kontaktowe i złuszczenie
-i mało zanieczyszczeń siarki i fosforu, które obniżają temperature topnienia!
- dodatki stopowe charakterystyczne na stopów tego rodzaju: chrom, krzem, mangan...
- i chyba powinny być też poddane obróbce cieplnej....
... I teraz czy aby na pewno takie właściwości miały te panewki??

Pozdrawiam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Crashan




Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:12, 29 Paź 2008    Temat postu:

Pepa_Rider25 napisał:
Przyczyna może być całkiem inna... Jak wiadomo parowozy pośpieszne mają duże koła... a co za tym idzie działa większy moment siły... wieksze obciązenia... czyli panew powinna być wykonana ze stopu, który zapewni:
-wysoką odporność na ścieranie
-twardość powyżej 60HRC
-wysoka czystość stopu
-odporność na zmęczenie kontaktowe i złuszczenie
-i mało zanieczyszczeń siarki i fosforu, które obniżają temperature topnienia!
- dodatki stopowe charakterystyczne na stopów tego rodzaju: chrom, krzem, mangan...
- i chyba powinny być też poddane obróbce cieplnej....
... I teraz czy aby na pewno takie właściwości miały te panewki??


Człowieku, co Ty wypisujesz, czy Ty w ogóle wiesz jak działa łożysko ślizgowe? Stop łożyskowy nie styka się bezpośrednio z powierzchnią szyjki czy czopa - między nimi jest jeszcze warstwa smaru, tzw. film olejowy, znoszący tarcie. Wszelkie uszkodzenia roboczej powierzchni stopu, czy to z racji wad wylania, obróbki czy np. wybicia (wskutek nadmiernych luzów) wywołują zmniejszenie dokładności smarowania i w konsekwencji zwiększone tarcie. Stop łożyskowy musi być dostatecznie miękki, aby po zerwaniu filmu olejowego nie doszło do zarysowania gładzi szyjek (czopów) czy całkowitego zatarcia łożyska.

Crashan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pepa_Rider25




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złotów\Poznań

PostWysłany: Śro 22:41, 29 Paź 2008    Temat postu:

Naprawdę uwierz mi że wiem jak działa łożysko ślizgowe... ale zauwał że mój post dotyczy wyłącznie samego stopu z którego jest wykonana panew... Nie sądzę... aby doszło aż do takiego zaniedbania, że zabraknie całkowicie smarowania. Wiem też jak odlewnie podchodzą do dokładności przyszykowanie odpowiedniego stopu... mało jest już (niestety) odlewnie tak dokładnych, a te które są, mają juz dość zamówień zagranicznych. A zapewnę ,wnioskuję po Twoim poście, że wiesz jaki powinien być skład stopu łożyskowego i jaka jest jego struktura przed obróbką i po...
Nawet jeśli smarowanie nie będzie dostateczne, to tak szybko nie powinno się wytopić.
Każda taka awaria to duże koszty spot łożyskowy jest dość drogi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borat




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kazachstan

PostWysłany: Śro 23:20, 29 Paź 2008    Temat postu:

Pepa_Rider25 napisał:
Nie sądzę... aby doszło aż do takiego zaniedbania, że zabraknie całkowicie smarowania.

Szpilka się zawiesi, dłuższy odcinek do przejechania bez zatrzymania... wytopiona panewka.

Pepa_Rider25 napisał:
Wiem też jak odlewnie podchodzą do dokładności przyszykowanie odpowiedniego stopu... mało jest już (niestety) odlewnie tak dokładnych, a te które są, mają juz dość zamówień zagranicznych.

Panewki przelewane są na warsztacie w parowozowni, więc nie ma to znaczenia, co robią odlewnie specjalizujące się w takich zabawach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Crashan




Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:31, 29 Paź 2008    Temat postu:

Pepa_Rider25 napisał:
Naprawdę uwierz mi że wiem jak działa łożysko ślizgowe... ale zauwał że mój post dotyczy wyłącznie samego stopu z którego jest wykonana panew... Nie sądzę... aby doszło aż do takiego zaniedbania, że zabraknie całkowicie smarowania.


No to skąd niby biorą się przypadki wytopienia panewek? Jeżeli wskutek tarcia wytapia się stop łożyskowy, to jak będzie zachowywał się twardy materiał Twojego łożyska? A jak myślisz, dlaczego w skrajnych przypadkach (zdarzają się, Ok1-359 stała przecież na to w Bydgoszczy) po wytopieniu dochodzi o zarysowania gładzi szyjek osiowych? Ano dlatego, że oś spotkała się z twardym (zapewne staliwnym) kadłubem panwi blokowej. A toczenie osi jest znacznie droższe i bardziej czasochłonne, niż wylanie na nowo bloków.

Pepa_Rider25 napisał:
Wiem też jak odlewnie podchodzą do dokładności przyszykowanie odpowiedniego stopu... mało jest już (niestety) odlewnie tak dokładnych, a te które są, mają juz dość zamówień zagranicznych.


Nie rozumiem. Stopem łożyskowym panewki wylewa się w każdej parowozowni i nie potrzeba do tego żadnego specjalistycznego zakładu. No chyba, że trzba odlać nowy kadłub panwi - to inna para kaloszy. Poza tym samo wylanie panewki to jeszcze nie wszystko - nie mniej ważne jest jej wytoczenie tak, aby idealnie pasowała do osi.

Pepa_Rider25 napisał:
A zapewnę ,wnioskuję po Twoim poście, że wiesz jaki powinien być skład stopu łożyskowego i jaka jest jego struktura przed obróbką i po...


To wszystko zależy już od ludzi. Warto pamiętać, że żadna panewka sama z siebie się nie wytopi. Jeżeli do tego dochodzi, to zawsze jest winny człowiek - ten, który źle ją wylał, niedokładnie wytoczył, nie nasmarował, doprowadził do powstania nadmiernych luzów itp. Przyczyn jest wiele.

Pepa_Rider25 napisał:
Nawet jeśli smarowanie nie będzie dostateczne, to tak szybko nie powinno się wytopić.


No i nie od razu się wytapia. Na parowozie panewki czasem się grzeją - to jeszcze nie dramat. Urządzenia smarujące na parowozach nie należą do idealnych i każde z nich może w każdej chwili zawieść. Dlatego do obowiązków drużyny należy częste kontrolowanie, czy osie i czopy nie grzeją się. Część przyczyn takiego stanu można usunąć od ręki, ale jeśli to nie wystarcza, to warsztat w parowozowni ma robotę jak w banku.
Trzeba pamiętać, że parowozy to niestety nie wagony, gdzie bardzo łatwo udało się powszechnie wprowadzić o wiele bardziej niezawodne łożyska toczne.

Pepa_Rider25 napisał:
Każda taka awaria to duże koszty spot łożyskowy jest dość drogi...


Wytopienie panewki nie zawsze oznacza całkowitą utratę stopu - to co zostaje, po przetopieniu nadaje się do ponownego użycia. Największy koszt to czas potrzebny na wylanie nowej panewki. I o ile w przypadku elementów mechanizmu (wiązary, korbowody) można tego dokonać w kilka godzin, to wytopienie osi oznacza konieczność odstawienia parowozu na znacznie dłużej.

Crashan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pepa_Rider25




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złotów\Poznań

PostWysłany: Czw 0:42, 30 Paź 2008    Temat postu:

Hmmmm... to mi teraz daliście do myślenia Very Happy... Skoro są wylewane w warsztatach parowozowni i tam obrabiane skrawaniem, to napewno nie jest to typowy stop łożyskowy o jaki mi chodziło. Nie da się w takich warunkach otrzymać tak czystego stopu, nawet zwiększając ilośc manganu, który tworzy by "pochłonął" siarkę. Nie mówiąć już o uzyskaniu wysokiej twardości ,udarności i rozdrobnieniu ziarna bez obróbki cieplnej. Prawdzimy stop łożyskowy nie wytopił by się tak łatwo ,a i dałby mniejsze tarcie i lepiej znosił bym obciążenia. W takim razie możecie mi powiedzieć jaki jest skład tego stopu na panwie i dlaczego stosuje się materiał aż tak miękki na takie obciążenia. Rozumiem że chodzi o to żeby nie uszkodzić w razie czego osi... Lepszy matieriał by się poprostu tak szybko nie wytopił, a jeszcze po obróbce cieplno-chemicznej miałby dobre właściwości warstwy wierzchniej co zmniejszyło by tarcie.... No chyba że sam materiał osi jest za słaby na taki stop.

Pozdrawiam.

PS dobra dyskusja Razz warto kontynuować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Crashan




Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:53, 30 Paź 2008    Temat postu:

Pepa_Rider25 napisał:
Hmmmm... to mi teraz daliście do myślenia Very Happy... Skoro są wylewane w warsztatach parowozowni i tam obrabiane skrawaniem, to napewno nie jest to typowy stop łożyskowy o jaki mi chodziło.


Stop łożyskowy w panwiach jest bez wątpienia typowy:

Ł83 (cynowy) - panewki korbowodowe parowozów pospiesznych.
Skład Ł83: Sb 10-12%, Sn 81-84%, Cu 5.5-6.5%

Ł20 lub Ł10As (ołowiowo-cynowy) - panwie osiowe zestawów napędowych i dowiązanych, panwie zestawów tocznych parowozów pospiesznych, osobowych i tendrzaków, panewki wiązarowe, ślizgi krzyżulcowe. Skład Ł20: Sb 13.5-15.5%, Sn 19-21%, Cu 1.5-2%, reszta Pb; Skład Ł10As: Sb 13-15%, Cd 1.25-1.75%, Ni 0.75-1.25%, As 0.5-0.9%, Sn 9-11%, Pb reszta

Ł10 (ołowiowo-cynowy) - panwie osiowe niektórych parowozów towarowych, panewki tendrowe. Skład Ł10: Sb 14.5-16.5%, Cu 0.5-1.5%, Sn 9.5-10.5%, Pb reszta

ŁCa (ołowiowo-wapniowy) - panwie osi tocznych i tendrowych parowozów manewrowych. Skład ŁCa: 0.85-1.15% Ca, 0.6-1.9%Na, Pb reszta

Polecam ksiażkę Zdzisława Jasika i Mariana Mickiewicza "Stopy łożyskowe i technologia wylewania panwi", WKiŁ 1961.

Crashan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Pociągi specjalne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin