Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poparcie dla Muzeum Kolejnictwa w Warszawie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert77




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 13:54, 06 Sie 2009    Temat postu: Poparcie dla Muzeum Kolejnictwa w Warszawie

Bardzo proszę o pomoc w zbieraniu podpisów oraz listownego poparcia na rzecz Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. Osobom, którym nie jest obojętny los Muzeum Kolejnictwa proszę przeczytać poniższy apel placówki. Liczę, że uda nam się uratować Muzeum Kolejnictwa.


Szanowni Państwo
Z przykrością informujemy, że Polskie Koleje Państwowe S.A. w dniu 30 lipca 2009 roku złożyły w Muzeum pismo wymawiające Muzeum Kolejnictwa umowę użyczenia budynków przy ulicy Towarowej 1, nakazując nam jednocześnie opuszczenie naszej siedziby w nieprzekraczalnym terminie do 31 sierpnia 2009 roku.
Muzeum Kolejnictwa będzie kwestionować to wypowiedzenie, jako niezgodne z treścią umowy użyczenia, jednakże fakt jego złożenia przez PKP S.A. może oznaczać, że sierpień 2009 będzie ostatnim miesiącem, w którym udostępniamy zwiedzającym nasze eksponaty.
W związku z tym, uprzejmie prosimy wszystkich Państwa, którzy nie zgadzacie się, żeby to unikatowe miejsce bezpowrotnie zniknęło z mapy Warszawy o wyrażenie swojego sprzeciwu - podpis na załączonej liście.



Lista do zebrania podpisów: Pobierz formularz>>[link widoczny dla zalogowanych]
Listę prosimy wysłać na adres:

Muzeum Kolejnictwa w Warszawie
ul. Towarowa1
00-958 Warszawa


Z dopiskiem: podpisy.
W przypadku wysłania poparcia przez stowarzyszenie proszę podać nazwę stowarzyszenia.

Każdy głos poparcia może wiele pomóc. Można również napisać petycję do PKP S.A oraz Marszałka Woj. Mazowieckiego - Adama Struzika w sprawie poparcia dla Muzeum Kolejnictwa w Warszawie.

Z góry dziękuję za pomoc.
Robert Dylewski

W przypadku pytań proszę o kontakt:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-1226




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza węgła

PostWysłany: Czw 16:02, 06 Sie 2009    Temat postu:

Robercie, a pamiętasz jak zimą pisałem Marszałkowi Województwa Mazowieckiego Panu Adamowi Struzikowi z PSL-u by zajął się sprawą siedziby Muzeum Kolejnictwa?
I co?
Confused
Żeby nie było - napiszę jeszcze raz, ale sam widzisz jak to jest z naszymi kochanymi urzędasami...
Coś mi się widzi, że PKP zadaje cios łaski dla MuzKol-u. Bez tego sprawa wlokła by się jeszcze latami. A tak wyrzucą i trzeba będzie coś z tym problemem zrobić (czytaj: znaleźć/wybudować nową siedzibę). Rolling Eyes
Co za bajzel. Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irys




Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stęszew

PostWysłany: Czw 21:38, 06 Sie 2009    Temat postu:

Bajzel to jest w Erze Laughing Mało skoordynowane te wasze działania, nie macie spójnego planu działania, żadnej wizji na zabytki kolejowe w naszym kraju. Ja tam żadnego podpisu nie postawie! Moim zdaniem MuzKol czym prędzej powinien się wynieść z Warszawy. Jest forsowany pomysł Gniezna, niech Era Parowozów na zakończenie swojej działalności zrobi w końcu coś konkretnego i przeforsuje ten wariant, zamiast ratować ruinę. MuzKol w obecnej postaci zawsze będzie się kojarzyć z panem Sankowskim, który doprowadził placówkę do tej ruiny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szepol




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Czw 22:38, 06 Sie 2009    Temat postu:

Zamiast bronić Towarowej, która jest IMVHO bardzo kiepskim miejscem na taką placówkę może by się tak zainteresować czymś ciekawszym? Czymś co będzie zapewniało należytą ochronę jak i odpowiednią ekspozycję zgromadzonych eksponatów. Miejscem, które już samo w sobie mogłoby być atrakcją turystyczną lub perełką architektury a przecież nie brak nam takich miejsc w Polsce!

Na pewno te warunki mógłby spełnić pilski okrągląk, miejsce wprost idealne do prezentowania szczególnie tych najstarszych zabytków kolejowych. Jego stan nie jest wprawdzie zachwycający ale "coś kosztem czegoś". Za takim rozwiązaniem przemawia także bliskość Interloku, co może znacznie obniżyć koszty rewizji w przyszłości. Nie zapomnijmy także o liniach przebiegających przez Piłę, szczególnie Ostbahn Wink

Jeśli nie Piła to może coś zapewniającego podobne warunki ekzpozycji? Mam tu na myśli coś na wzór Museo Ferroviario Nazionale di Pietrarsa (polecam zdjęcia na stronie Doctora Smile ). Sam nie jestem w stanie teraz takiego miejsca podać ale jestem pewny, że coś by się znalazło. Ze swojej strony mogę jeszcze (jako lokalny patriota Smile ) zaproponować jeszcze jedną lokalizację - chylący się powoli ku upakowi Wałbrzych. Linii otaczających to miasto chyba przedstawiać nie muszę? Co do samej szopy to bez probolemu pomieściłaby wszystkie obecnie przebywajace w Warszawie parowozy i resztę lokomotyw chyba też. Na wachlarzu drugie tyle Very Happy

Jest to może tylko nic nie znaczące stukanie w klawiaturę, którego i tak nikt nie odczyta a jeśli odczyta to nie weźmie na poważnie ale chciałbym, żeby już nigdy nie powielono tego samego błędu. Mam tu na myśli tworzenie w Polsce placówek typu "open air musuem", co u zagranicznych gości wywołuje zdziwienie.

Pozdrawiam
Łukasz Szepelak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irys




Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stęszew

PostWysłany: Czw 22:46, 06 Sie 2009    Temat postu:

Wiesz Łukasz, należy wziąć pod że jednak większość zabytków kolejowych (w sensie tabor) zgromadzone jest na zachodzie, południu i północy naszego kraju. Centralna Polska; okolice Łodzi, Warszawy, Białegostoku i Lublina praktycznie pozbawione są parowozów. Tą niekorzystną regułę próbuje złamać jedynie PSMK. Reszta środowiska MK z tego regionu nie wykazuje specjalnej aktywności (chociażby pocięcie Ol49-18 i 4Cool. Gniezno, Piła i Wałbrzych są doskonałymi miejscami (szczególnie to pierwsze), ale są blisko już istniejących placówek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoT




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 22:57, 06 Sie 2009    Temat postu:

O tym, że MuzKol musi się wynieść z tej lokalizacji było wiadomo od wielu lat. Pytanie czy ktokolwiek coś zrobił w sprawie nowej lokalizacji. Teraz w pośpiechu nie będzie łatwo wymyślić coś sensownego. Oby nie skończyło się na tym, że część eksponatów podczas błyskawicznej wyprowadzki "wyprowadzi się" nie wiadomo gdzie Evil or Very Mad

Pewną alternatywą może być Piła, ale ta lokalizacja ma więcej minusów niż plusów. Może dlatego że jestem z Wielkopolski ale do mnie najbardziej trafia Gniezno. Duża szopa, z zachowaną ciekawą zabudową, stosunkowo dobrze położona pod względem dojazdu, no i jest zainteresowanie Urzędu Marszałkowskiego. Na takie muzeum potrzebne jest poparcie takiego samorządu. Ciekawe co dalej będzie z MuzKolem?

Bliskie położenie innych skansenów-placówek też może być argumentem ZA, szczególnie w Wielkopolsce. Jest tu parowozownia, różne ekspozycje, wąskotorówki, drezyny, ale muzeum z prawdziwego zdarzenia nie ma!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Czw 23:36, 06 Sie 2009    Temat postu:

Czytam Wasze posty z niesmakiem. Jeszcze ciało Muzeum Kolejnictwa żyje, a Wy już patrzycie jak wyrwać co smakowitsze kąski do siebie, a to co zostanie podrzucić "najbliższej" placówce o podobnym charakterze... Muszę Was rozczarować - Muzeum Kolejnictwa jest placówką samorządu województwa mazowieckiego, i choćby z tego względu ewentualnych lokalizacji należy szukać na terenie administracyjnego Mazowsza. Uprzedzając wszelkie złośliwe podejrzenia Skierniewice są w województwie łódzkim i mają dość swoich problemów bez majątku MuzKolu...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ariel Ciechański dnia Czw 23:36, 06 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szepol




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Pią 1:29, 07 Sie 2009    Temat postu:

Parafrazując w takim razie: "Jeśli nie Towarowa to co?" na terenie mazowsza?

Od zawsze było wiadomo, że to i tak nie było najlepsze miejsce na taką placówkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-1226




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza węgła

PostWysłany: Pią 9:12, 07 Sie 2009    Temat postu:

Irys. Darowałbyś sobie uszczypliwości.
Piszę nie jako miłośnik kolejnictwa, bo takim to nie jestem, ale postronny obserwator, który z boku widzi to co się dzieje. A w polskim systemie ochrony zabytków dzieje się źle, bardzo źle. Podobną sytuację do MuzKol-u ma np. Muzeum Techniki w Warszawie, które na razie straciło swoją filię w zakładach Norblina na warszawskiej Woli (w pobliżu MuzKol-u), ale w każdej chwili może dostać od zarządcy Pałacu Kultury i Nauki pismo że ma się wynieść.
Mamy do czynienia z wadliwością systemową. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości.
Co Era Parowozów może? Niewiele, jeśli cokolwiek. Każdy choć trochę zorientowany w temacie wie, że jest to fundacja kolejowa. Trudno wymagać by piłowali gałąź na której siedzą.
Fundacja ma pomysły. Niektóre bardzo dobre - ot, choćby projekt zmian legislacyjnych w ustawie o komercjalizacji w przedmiocie przejmowania kolejowych zabytków przez organizacje pozarządowe i różne instytucje, czy muzea.
Dzielenie skóry na niedźwiedziu, jak słusznie zauważył Ariel Ciechański, jest niewskazane z wymienionych przez niego powodów. Poza tym jest to niesmaczne.
MuzKol nie musi się kojarzyć z dyrektorem Sankowskim. Najlepszym tego przykładem jest reakcja samorządu mazowieckiego, który po pismach jakie jesienią zeszłego roku do nich wystosowałem - w których czarno na białym przedstawiłem szkodliwą działalność Sankowskiego - zdecydował o jego usunięciu. Tak na marginesie - któraś z organizacji miłośników kolei coś zrobiła w tej kwestii poza gadaniem? O ile wiem nie. Lepiej było przez 15-16 lat pitolić niż działać...
W zamian za to pojawił się nowy człowiek (spoza środowiska kolejowego), który "przewietrzył" MuzKol. Powywalał "piaskowych dziadków" z PKP. Nagle, jak za dotknięciem różdżki znalazły się środki, pojawiły jakieś kwiatki (czy inne zielsko), odmalowano budę, nowe wystawy. Słowem, coś się zaczęło dziać!
Być może wydarzenia wokół MuzKol-u i osoby pana dyrektora Sankowskiego sprawiły, że dyrekcja PKP straciła przechowalnię dla swoich emerytów i stąd ich decyzja o wyrzuceniu instytucji samorządowej na bruk.
Decyzja PKP w żaden sposób nie usprawiedliwia Zarządu Województwa Mazowieckiego. Przez lata (od 1999 r.) nie zrobiono nic w sprawie nowej siedziby.
MuzKol na razie pewnie zniknie. Drobiazgi pójdą do magazynów, a sprzęt ciężki (lokomotywy i wagony) z ex-Głównej trafi w różne zakątki Polski.
Jeśli ma być to wstęp do nowego, lepszego początku dla MuzKol-u (czytaj: nowoczesnej, przestronnej siedziby) to jestem za.
Ratowanie zapyziałego baraku po Głównej jest błędem. Tamten teren trzeba zaorać, posolić i popieprzyć. I tu się różnię z Robertem.
Nowego lokum w Warszawie lub na Mazowszu można upatrywać w kilku miejscach, ale to już inna bajka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spike232323




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Pią 9:16, 07 Sie 2009    Temat postu:

Z naszej dyskusji i tak nic nie wyniknie, czy ktos w tym kraju liczy sie z opinia obywateli, a tutaj MK, patrz Gniezno...było i już go nie ma. Parowozy z Warszawy wystawią na bocznice i przynajminej ktoś za złom jabola sobie kupi. Najlepiej byłoby chyba oddać je do naszych zachodnich sasiadów, oni przynajmniej zapewnia im prztrwanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 9:30, 07 Sie 2009    Temat postu:

spike232323 napisał:
Najlepiej byłoby chyba oddać je do naszych zachodnich sasiadów, oni przynajmniej zapewnia im prztrwanie...

Nie przesadzajmy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 9:36, 07 Sie 2009    Temat postu:

Szepol napisał:
Parafrazując w takim razie: "Jeśli nie Towarowa to co?" na terenie mazowsza?


Mamy chyba odpowiedź. Ja nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze

Życie Warszawy napisał:

Muzeum Kolejnictwa na bocznym torze?
Piotr Szymaniak 06-08-2009, ostatnia aktualizacja 07-08-2009 07:47
PKP chcą wyrzucić Muzeum Kolejnictwa z siedziby przy Towarowej. Atrakcyjną
działkę wokół dawnego Dworca Głównego PKP zamierzają przeznaczyć pod
inwestycje komercyjne.

PKP zażądały od muzeum zwrotu do 31 sierpnia budynku, w którym się mieści
wraz z przyległościami.
? Jesteśmy postawieni pod ścianą. Nie mamy gdzie się wyprowadzić. Zresztą w
tak krótkim czasie jest to niemożliwe nawet z punktu widzenia logistycznego
? mówi Ferdynand Ruszczyc, dyrektor Muzeum Kolejnictwa.
Tymczasem PKP dążą do uporządkowania terenu, bo wreszcie otworzyły się
możliwości do inwestowania na atrakcyjnej działce w samym centrum miasta
(sąd oddalił roszczenia firmy Polma, która w 1998 roku wydzierżawiła teren
od kolei).
? Wstępne zainteresowanie inwestorów jest, ale o konkretach będziemy mogli
rozmawiać, gdy wspólnie z miastem ustalimy, co tam można budować ? mówi
Michał Wrzosek, rzecznik PKP.
Co powstanie na dawnym Dworu Głównym? Nie wiadomo, jak wysokie mają być
budynki, ani jaka będzie ich kubatura, nie ma bowiem miejscowego planu
zagospodarowania przestrzennego.
Na razie wiadomo tylko tyle, że inwestycje na siedmiohektarowej działce będą
miały charakter typowo komercyjny. PKP nie zdecydowały nawet, czy wartą
kilkadziesiąt mln zł działkę sprzeda czy wniesie aportem do spółki z
potencjalnym inwestorem.
Zanim więc pod nowe gmachy zostanie wbita pierwsza łopata, trochę czasu może
jeszcze minąć. ? Dlatego jesteśmy w stanie podpisać nową umowę z samorządem
województwa, któremu podlega muzeum, ale na określony czas. Z tym że teraz
muzeum będzie musiało płacić za dzierżawę. Dotychczas korzystało z siedziby
nieodpłatnie ? zaznacza Wrzosek.

Muzeum mieści się w budynku przy Dworcu Głównym od 1972 roku. O tym, że
będzie się musiało stamtąd wynieść, wiadomo było przynajmniej od 2004 roku.
Muzeum miało się przenieść na działkę przy ul. Grodzieńskiej na Pradze,
gdzie miała powstać nowa siedziba. Z planów nic nie wyszło, jednak kolej
nadal chce tę działkę oddać pod muzeum. Nowego obiektu budować jednak nie
zamierza. ? Kiedy przejmowaliśmy Muzeum Kolejnictwa, było to jedyne muzeum
bez własnej siedziby ? przypomina Marta Milewska, rzecznik urzędu
marszałkowskiego. ? Nie jesteśmy w stanie wygospodarować kilkudziesięciu mln
zł na jej budowę ? dodaje. ? Skoro placówka upamiętnia historię kolei, to
PKP mogłyby sfinansować budowę jej siedziby.? Finansowanie muzeów leży na
barkach samorządów, a nie firm komercyjnych, jaką jest PKP ? odpowiada
Wrzosek.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ariel Ciechański dnia Pią 9:36, 07 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kkStB




Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kongresówka

PostWysłany: Pią 10:26, 07 Sie 2009    Temat postu:

Byłem niedawno w Berlinie, w tamtejszym muzeum techniki. Mają tam też część kolejową - całość mieści się w starej lokomotywowni. Zabytki zadbane i dobrze zabezpieczone (nie stoją pod chmurką tylko w lokomotywowni). Dlaczego u nas tak nie można? Była parowozownia na Pradze - to ją rozwalili a po remoncie była by idealna. Wiadomo - kasa. Ale to nie jest problem nie do rozwiązania. Niemcy mogą, to i my.

Ale u nas są urzędasy (nie urzędnicy), ich interesuje tylko ranking popularności a nie służba dla miasta i dla kraju. Gdzie są tacy ludzie jak byli niegdyś w Galicji [[link widoczny dla zalogowanych]]? Swoją pracę traktowali jak misję a nie pańszczyznę do odwalenia i cieszyli się rzeczywistym szacunkiem ludzi.

Drodzy Państwo, z MuzKolem skończy się tak jak z parowozownią na Pradze - budynek rozwalą bo PKP musi robić wynik finansowy przed wejściem na giełdę, eksponaty postawi się gdzieś na zadupiu a resztę zrobią złomiarze (nazwijmy rzecz po imieniu: złodzieje).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 10:29, 07 Sie 2009    Temat postu:

kkStB napisał:

Drodzy Państwo, z MuzKolem skończy się tak jak z parowozownią na Pradze - budynek rozwalą bo PKP musi robić wynik finansowy przed wejściem na giełdę, eksponaty postawi się gdzieś na zadupiu a resztę zrobią złomiarze (nazwijmy rzecz po imieniu: złodzieje).

PKP S.A. oidp na giełdę nie wejdzie. A eksponaty MK nie są własnością PKP, więc to na samorządzie woj. mazowieckiego spoczywa odpowiedzialność za nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoT




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 22:17, 07 Sie 2009    Temat postu:

Ariel Ciechański napisał:
Czytam Wasze posty z niesmakiem. Jeszcze ciało Muzeum Kolejnictwa żyje, a Wy już patrzycie jak wyrwać co smakowitsze kąski do siebie, ...

Nie wiem jak inni, ale ja nie miałem zamiaru wyrywać co smakowitszych kawałków z żyjącego jeszcze MuzKolu. Zaznaczyłem przecież, moją obawę o to żeby część eksponatów podczas błyskawicznej wyprowadzki nie "wyprowadziła się" nie wiadomo gdzie.

Chodziło mi tylko o podanie przykładu lokalizacji, która bardzo dobrze nadawałaby się na takie muzeum. Nie znam takich obiektów w województwie mazowieckim, więc podałem taki, który znam. Nikt inny też nie podał takiej propozycji w woj. mazowieckim. Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest przeniesienie całej ekspozycji w odpowiednie obiekty niż jej rozlokowanie po placówkach w całym kraju.
Być może znajdzie się odpowiednia lokalizacja w tym samym województwie i wtedy nie będzie problemu. A jeśli się nie znajdzie to co wtedy? Czyż nie można i nie należałoby wcześniej przedyskutować różnych wariantów? Co jest niesmacznego w takich rozważaniach? Znane jest powiedzenie "umarł król, niech żyje król". To że "król" (żeby nie było wątpliwości chodzi mi o dotychczasową lokalizację MK) umarł, to chyba nikt z kolegów nie ma wątpliwości. Czas ogłosić, gdzie jest nowy "król"!

Z wypowiedzi Wrzoska wynika, że PKP nie ma zamiaru finansować nowej siedziby muzeum. W ostatniej wypowiedzi Ariel podkreślił, że na samorządzie woj. mazowieckiego spoczywa odpowiedzialność. No to jak sądzicie co będzie z tym muzeum? Czy samorząd znajdzie odpowiednią lokalizację i potrzebną kasę? Czy to muzeum dla samorządu jest aż tak atrakcyjne, aby wydawał na nie (jak sądzę) spore pieniądze? Czy władze stolicy podejdą do tego muzeum jak władze Berlina? Mamy kryzys, wszyscy tną koszty, niedługo Euro2012. Może jestem pesymistą, ale nie widzę tego w różowych kolorach i obym się mylił.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DoT dnia Pią 22:23, 07 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin