www.parowozy.com.pl

Doctor

W ten sposób pojawiłby się nowy superbohater: Inżektor-man Wink

Ciekawe jak by wyglądały komiksy i kreskówki o nim.... Wink

elektryk

To i ja dorzucę coś do Waszych pomysłów Smile

. Mianowicie przy obecnej dużej częstości oraz intensywności opadów atmosferycznych można by pomyśleć o uzupełnianiu wody w parowozie deszczówką zbieraną z powierzchni dachów wagonów ( o budce maszynisty też nie należy zapominać) i wężami transportowaną do skrzyń wodnych. Deszczówka, jak wiadomo, jest miękka, przeto bardzo dobrze nadaje się do kotła parowego, a ponadto takie rozwiązanie ma w sobie pewien pierwiastek ekologii - oszczędzamy bowiem energię potrzebną normalnie do pracy pompy, która wodę ze studni do wysokości skrzyń wodnych przemieścić musi. Być może, posługując się tymi argumentami można by z sukcesem o jakieś unijne pieniądze się wystarać, albowiem inicjatywy proekologiczne przez Komisję Europejską wspierane są. Smile

kaktus34

A może by tak Olka jeździła na trasie Poznań Główny - Luboń k/ Poznania zastępując EN57? Jeśli nie ma gdzie obrócić, to może Tkt48-191 (na tak krótką trasę wody jej wystarczy). Na trasę Wolsztyn - Szreniawa można sprowadzić np. 464-001 (jak marzenia, to marzenia Laughing

).

arecki

Witam, jestem to nowy i sorry, jeśli pytam nie w tym wątku.

Jak wygląda w najbliższy weekend kursowanie pociągów między Wolsztynem a Poznaniem? Chciałem zabrać syna na przejażdżkę ze zwiedzaniem parowozowni a tu widzę, że chyba się nie da. Czy parowozy teraz kursują, czy dopiero od 5 lipca, a jeśli tak skąd dokąd?

Dzięki za info z góry, pozdrawiam

Arecki (gg:32145)

Oj, chyba właśnie doczytałem, że parowozy nie jeżdżą w tym okresie. Jeśli to prawda co jeździ? Autobus szynowy, czy EZT, czy jeszcze coś innego?

Filip B.

Jeśli pojedziecie w niedzielę, problemów ze zwiedzaniem nie będzie - parowóz poprowadzi jak zwykle pociągi Poznań Gł. 8.25 - Wolsztyn 10.17 i Wolsztyn 13.31 - Poznań Gł. 15.23.
Pozdrawiam!
FB

kaktus34

No, a jak pojedzie Pan w piątek lub sobotę, to pojedzie Pan EN57 na trasie Poznań Główny - Luboń k/ Poznania, to przesiadka na autobus i dojazd nim do Szreniawy. W Szreniawie będzie czekał już szynobus, którym dojedzie Pan do Wolsztyna. W parowozowni szanse na spotkanie "czegoś" pod parą raczej są nikłe (zwłaszcza w piątek). Polecam jednak poczekać do niedzieli, bo warto.

DoT

W parowozowni do soboty czynnego parowozu brak, ale za to podróż do Wolsztyna aż trzema rodzajami trakcji - elektryczna, na gumowych kółkach oraz szynobus. Tak szybko nie będzie takiej okazji. Laughing

arecki

Dziękuję wszystkim za odpowiedź, to niestety musi być sobota. Ale i tak będzie przyjemnie - podjadę samochodem do Szreniawy i potem szynobusem do Wolsztyna. Nawet jak nie ma parowozu pod parą warto.

Dzięki i pozdrawiam

Arek

DoT

W niedzielę rano jedzie już parowóz więc w sobotę będą go rozpalać. Przy odrobinie szczęścia zapach parowozowego dymu poczujecie.

AXEL

Parowóz jechał, most przejechał. Szkoda tylko że PKP PLK S.A nie naprawiła zapadliska w lewym toku szynowym tuż za wiaduktem jadąc od Wolsztyna i nadal jest tam ograniczenie do 30km/h

kaktus34

Zobaczymy, czy faktycznie w końcu do planu pójdzie Pt47-65, bo jeszcze po naprawie rewizyjnej w planie nie była?

Irys

Zna ktoś dokładny zakres robót przy remoncie wiaduktu? Czy oprócz wymiany przęsła było coś robione przy przyczółkach? Jaki był koszt przedsięwzięcia? Sam remont nic nie zmienił jeśli chodzi o szybkość jazdy przez wiadukt (przynajmniej szynobusem).

kaktus34

I co dalej w planie mamy dwie Oelki. Dziś Ol49-7, jutro Ol49-59, a dlaczego do planu nie wykorzystuje się Pt47-65? Ten bardzo "wrażliwy" temat najwyższy czas podjąć.

t-o

spike232323

Nie wiem czy problem ale może rzeczywiście byłoby ciekawie zobaczyć petuche na trasie....