Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O pięknej Oli i jej plecach ;-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Skierniewice
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 13:46, 03 Lis 2008    Temat postu:

Korzystając z kilku wolnych chwil związanych z 1-2 listopada postanowiłem za dnia poskrobać troszkę Olę po brzuszku Wink. Zaminiowałem częściowo przygotowane jeszcze latem wsporniki blach między czołownicą i kotłem. Większość czasu jednak zajęło mi czyszczenie brzuszka ze wspominanych przy okazji TKp przez Stach smarów. Tak sobie myślę, że przez długi weekend doczyścimy (pierw skrobakami) dymnicę od spodu wraz z wszystkimi okolicznymi kątownikami. Wieczorami zajmiemy się tym co już zdjęte oraz ewentualnie ścieżką pomocnika maszynisty Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Wto 15:15, 11 Lis 2008    Temat postu:

No i kolejna akcja "Oleńka" przeszła do historii - w sumie pracowało przy niej w porywach 6 osób (sobota). W niedzielę działali Michał i Grzegorza, w poniedziałek wspierani przeze mnie. Udało się dzięki temu oczyścić kolejne elementy - głównie podpory kotła.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ariel Ciechański dnia Wto 15:17, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinsemek




Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 21:09, 11 Lis 2008    Temat postu:

Na innym forum wyczytałem że Ty2 dla krakowskiej AGH wypiaskowali. Jakoś nikt rabanu nie podnosił. A w przypadku Ol to taka profanacja by była?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-911




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:12, 11 Lis 2008    Temat postu:

marcinsemek napisał:
Na innym forum wyczytałem że Ty2 dla krakowskiej AGH wypiaskowali. Jakoś nikt rabanu nie podnosił. A w przypadku Ol to taka profanacja by była?


Tu są nawet foty:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Wto 22:32, 11 Lis 2008    Temat postu:

marcinsemek napisał:
A w przypadku Ol to taka profanacja by była?

Szanowny Panie
Skoro nie pomagasz to zechciej chociaż nie przeszkadzać. Tym czasem usiłujesz wszystkich przekonać, że tracą czas remontując nasz parowóz - przypominam za Pawłem Mierosławskim - wpisany do rejestru zabytków. Czyli na właścicielu ciąży obowiązek zachowania go w jak najlepszym stanie, także technicznym. Nie wiem jakie plany ma wobec Ty2 AGH i nie wiem jakie elementy były piaskowane. Zwracam uwagę, że także w pobliskich Pyskowicach jakoś Koledzy też w pocie czoła jadą szlifierami swoje maszyny - a przecież PTK Zabrze jest ich strategicznym sponsorem.
Po kolejne, nie za bardzo rozumiem, dlaczego wobec ubogich organizacji społecznych stawia się takie same oczekiwania jak wobec podmiotów o owiele bogatszych budżetach. Czy biedną organizację stać na utrzymywanie instalacji dozorowych takich jak:
- podnośniki Beckera
- instalacja sprężonego powietrza
- wysokowydajne spręzarki
- ewentualnie piaskowanie zlecone za 20 000 - 30 000
po to, żeby opiaskować jedną maszynę na 5 lat??

Po 14 latach pracy przy zabytkach kolejowych postawa Pana Semka utwierdza mnie w przekonaniu, że ta praca nie ma sensu. Nawet jak się starasz coś robić w miarę swoich możliwości, to zawsze znajdzie się krytyk, który będzie próbował tylko przeszkadzać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoT




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 22:48, 11 Lis 2008    Temat postu:

Ariel Ciechański napisał:
.. zawsze znajdzie się krytyk, który będzie próbował tylko przeszkadzać.

Widocznie on nic innego nie potrafi!!
Nie daj się zniechęcić takiemu "specjaliście".


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stanisław_Lilpop




Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Stolicy

PostWysłany: Wto 23:01, 11 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
Na innym forum wyczytałem że Ty2 dla krakowskiej AGH wypiaskowali. Jakoś nikt rabanu nie podnosił. A w przypadku Ol to taka profanacja by była?


Na wstępie chciałem się przywitać. Stanisław jestem miło mi powitać wszystkich użytkowników. Wypiaskowali powiadasz - studenci ?? - NIE profesjonalna firma, która jeżeli nie była sponsorem to pewnie zrobiłaby to za gruby szmal. Zdjęcia wskazują na to że było to zrobione w PROFESJONALNYM zapleczu warsztatowym. Nikt nie podniósł rabanu - bo jak chcieli tak zrobili, koledzy ze Skierniewic nie chcieli - i czy z powodu odmienności czyjegoś zdania powinno się robić raban?? Profanacja mniejsza lub większa wymagająca PROFESJONALNEGO ZAPLECZA, idąc za P. Mierosławskim (Którego w tym poście serdecznie pozdrawiam) w Skierniewicach ciężko by było zrealizować takie piaskowanie profesjonalnie bez szkody dla parowozu - dlatego remont jest wykonywany metodami sprawdzonymi i bezpiecznymi dla zabytku i jego świetlanej parującej (oby) przyszłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinsemek




Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 23:03, 11 Lis 2008    Temat postu:

Ależ mi pojechałeś, aż mnie zatkało.....
Tak naprawde to uważasz że jak zapaćkałes te rdze minią to że zbawisz świat ? Że ci pomnik pod warzywniakiem postawią? Co wy wielkiego zrrobiliście tak naprawde? Sami nie wiecie po co to robicie a juzna pewno nie wiecie czy to będzie stać czy jeżdzić, pomijając fakt że nie ma kasy na reanimację tego szrota. Pokrycie farbą kupy złomu i spalanie się żeby nie zasyfić tych czy innych elementów uważasz za heroiczny wysiłek? Masz kompleksy jakieś? Ja akurat poruszam się w zupełnie innej branży zabytków, ale ja i inni z moich kręgów dążymy do ożywiania ich i patrzenia jak pracują a nie jak wyglądają.
Jesli chcesz to mogę twoją heroiczną skrobaninę zgłosić do nagrody nobla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stanisław_Lilpop




Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Stolicy

PostWysłany: Wto 23:20, 11 Lis 2008    Temat postu:

Hola Hola, drogi Marcinie z miasta nad Wisłą. Przyznaj się czym się zajmujesz? Semaforki remontujesz do H0 ? Że są takie cudne? A może już wiem stare zabawki naprawiasz!? Widzisz ja się do tego parowozu nawet NAJMNIEJSZYM PALCEM nie dotknąłem. Parowóz będzie stał na pewno, czy jeździł daj boże. Wiesz co to jest łożysko ślizgowe młody człowieku? Wiesz że piasek w takim łożysku to jest śmierć dla powierzchni ślizgowych które to powierzchnie wykonane są ze specjalnego stopu i po zatarciu trzeba je odlewać na nowo. 99% ruchomych elementów parowozu opiera się na łożyskach ślizgowych TZW PANEWKACH. Więc co piaskujemy raz szybko i kończymy z parowozem "przykutym" do 30 metrowego kawałka szyny? Z tego co wiem ten parowóz sam wjechał na to stanowisko i sam z niego zjedzie jeszcze wspomnisz moje słowa. Z piaskowaniem tego parowozu w nieprofesjonalnych warunkach byłoby jak z naprawą TWOICH zabawek poprzez oblanie kwasem, utopienie, zawilgocenie lub oblanie benzyną i SPALENIE. Mam kompleksy - jestem samotny, nieśmiały i nie lubię takich kolesi jak Ty. Nobel - czemu nie zgłaszaj śmiało jestem przekonany że z fizyki dostanę na pewno.

Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John C.




Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 12:01, 12 Lis 2008    Temat postu:

Ariel nie przejmuj sie ludkami co tabor oglądają na paradach i obrazkach ale są "wybitnymi znawcami" i wszystkich wokoło pouczają, najchętniej Tych którzy parowozy targają po Polsce i je konserwują, zresztą nie tylko parowozy.. Na szczęście jest też grupa rozsądnych Miłośników i dla nich chwała. Róbmy swoje i tyle. Zapraszamy do obejrzenia odbudowanego wagonu "Steinfurt"1898r. Jest na panewkach....
Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elektryk




Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:12, 12 Lis 2008    Temat postu:

marcinsemek napisał:
... Co wy wielkiego zrrobiliście tak naprawde? Sami nie wiecie po co to robicie a juzna pewno nie wiecie czy to będzie stać czy jeżdzić ....

Szanowny Kolego,
Ekipa ze Skierniewic stara się zachowac w jak najlepszym stanie zabytki techniki kolejowej, robiąc to ochotniczo, społecznie. Choćby za to nalezy się im szacunek, tym większy, że starają się robić to w sposób możliwie najbezpieczniejszy dla eksponatów, tak aby nie przekreślić ewentualnej możliwości ich uruchomienia gdyby znalazły się kiedyś na to fundusze i gdyby miało to większy sens ekonomiczny niż obecnie, gdzie trzeba wykonywać co określony czas naprawy rewizyjne, obojętnie czy parowóz pokonuje setki kilometrów, czy jest wykorzystaywany kilka razy do roku. Dlatego nie bardzo rozumiem Twoje zarzuty do nich i ciskanie się o to, że właśnie nie chcą przemienić dość kompletnego parowozu w, jak sam się wyraziłeś, mumię. A uwagi o pomniku przy warzywniaku i zgłoszeniu "heroicznej skrobaniny" do nagrody Nobla trudno jest traktować inaczej niż jako przykład zwykłego chamstwa.

Od razu dodaję - nie jestem członikem tej ekipy, mimo geograficznej bliskości Warszawy i Skierniewic sprawy zawodowe nie pozwoliły mi jeszcze tam się pojawić.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinsemek




Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 12:15, 12 Lis 2008    Temat postu:

Stanisław_Lilpop napisał:
Hola Hola, drogi Marcinie z miasta nad Wisłą. Przyznaj się czym się zajmujesz? Semaforki remontujesz do H0 ? Że są takie cudne? A może już wiem stare zabawki naprawiasz!? Widzisz ja się do tego parowozu nawet NAJMNIEJSZYM PALCEM nie dotknąłem. Parowóz będzie stał na pewno, czy jeździł daj boże. Wiesz co to jest łożysko ślizgowe młody człowieku? Wiesz że piasek w takim łożysku to jest śmierć dla powierzchni ślizgowych które to powierzchnie wykonane są ze specjalnego stopu i po zatarciu trzeba je odlewać na nowo. 99% ruchomych elementów parowozu opiera się na łożyskach ślizgowych TZW PANEWKACH. Więc co piaskujemy raz szybko i kończymy z parowozem "przykutym" do 30 metrowego kawałka szyny? Z tego co wiem ten parowóz sam wjechał na to stanowisko i sam z niego zjedzie jeszcze wspomnisz moje słowa. Z piaskowaniem tego parowozu w nieprofesjonalnych warunkach byłoby jak z naprawą TWOICH zabawek poprzez oblanie kwasem, utopienie, zawilgocenie lub oblanie benzyną i SPALENIE. Mam kompleksy - jestem samotny, nieśmiały i nie lubię takich kolesi jak Ty. Nobel - czemu nie zgłaszaj śmiało jestem przekonany że z fizyki dostanę na pewno.



Buhhahahahahha ale ty jesteś smieszny. Wiesz co mnie najbardziej bawi??? To że g... o mnie wiesz i o mojej pracy a usiłujesz się tylko domyślić. Cieszę się że jestem anonimowy, a pomijając wszystko, jeszcze wiele o restauracji zabytków byś się ode mnie nauczył. A tak możesz tylko miotać się w swojej prostackiej niewiedzy. Hahahaha semafory HO ale dowaliłeś teraz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John C.




Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 12:32, 12 Lis 2008    Temat postu:

Panie Semek, cztery ostrzeżenia mówią same za siebie , na Tym forum były juz różne indywidua i juz ich na szczęście nie ma.
Janek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Sz




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:34, 12 Lis 2008    Temat postu:

marcinsemek napisał:

Cieszę się że jestem anonimowy, a pomijając wszystko, jeszcze wiele o restauracji zabytków byś się ode mnie nauczył.


Restauracji jakich zabytków? Drewnianych sprzed 100 lat to może, ale na razie wszystko wskazuje na to, że na temat zabytków kolejnictwa masz wiedzę na poziomie "ciufci" okraszoną sporą dawka szczenięcego sentymentalizmu.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elektryk




Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:42, 12 Lis 2008    Temat postu:

marcinsemek napisał:
.... jeszcze wiele o restauracji zabytków byś się ode mnie nauczył. ...

Nie wiem jakimi konkretnie zabytkami nasz szanowny Kolega się zajmuje, może w swej łaskawości raczy nas tą wiedzą oświecić. Ja hobbystycznie czasem przywracam do życia starą elektronikę. Nie są to może jeszcze zabytki techniki, tym niemniej nie przyszło by mi nigdy do głowy, żeby konserwując zewnętrznie jakieś urządzenie, do którego póki co nie mam części i które póki co może tylko cieszyć oko na półce zastosował metody które z dużym prawdopodobieństwem temu urządzeniu zaszkodzą.
Natomiast uwaga o "miotaniu się w prostackiej niewiedzy" jako żywo przypomina mi "kwiecisty styl" innego użytkownika, z którym kiedyś przyszło mi na tym forum dyskutować


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez elektryk dnia Śro 12:52, 12 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Skierniewice Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin