www.parowozy.com.pl

Ty2-1226

I chwała Ci. Laughing

Powiedz tylko, które to miejsce, bo może jest już zajęte. Wink

aquirlan

AXEL

Tak, bo parowozy latają w powietrzu a najlepiej te, które ostatnie 20 lat stały. Czy ktoś z szanownych dyskutantów prowadził kiedyś taki transport?

Ty2-1226

Axel, koledzy nie wiedzą o czym piszą, bo niby skąd. To takie pisanie dla pisania.
Załadunek, transport i rozładunek to cała, skomplikowana operacja logistyczna. W takim przypadku mamy do czynienia z transportem ponad gabarytowym zważywszy na wymiary i wagę samej lokomotywy oraz tendra.
Koszt orientacyjny to około 80.000,00 złotych netto.

aquirlan

Oczywiście, że nie wiedzą. W końcu nie mamy internetu, telewizji, gazet; nie wiemy jak takie operacje wyglądają i gadamy dla gadania. To nie jest żadna wiedza tajemna w obecnych czasach. To, o czym napisałem, to różnica dystansu, która przy takich operacjach ma znaczenie. Dochodzi też do tego zwyczajna logika. Ale co tam, ja w końcu tylko biję pianę zza monitora.

LHB

AXEL

Do tego właśnie zmierzałem, ale ja tam się nie znam, wszak tylko kilka na kołach po szynach jak Pan Bóg przykazał wieźć mi się zdarzyło. Czcza dyskusja .

LHB - z tymi bańkami to nie tak do końca bo sam olej sprawy nie załatwi, ale to na dłuższą pogawędkę w temacie "Jak stary zardzewiały trup może z prędkością 40km/h przejechać pół Polski po szynach"

PS. Daj mi połowę z 80 tysa netto a zatargam Ci ten Twój wymysł wyobraźni na drugi koniec Polski.

Ty2-1226

Axel. Toć ja wiem, że na upartego da się i za połowę wymienionej przeze mnie kwoty to zrobić. Wink

PLK pewnie mogłaby nie jedno toczyć po szynach na rolkach z pociągu ratowniczego z prędkością 40 km/godz., pytanie tylko za ile i czy warto?
W tym przypadku mamy do czynienia z trupem. Przygotowanie do drogi, panewki, smarowanie, etc. To zwyczajne zawracanie gitary.
Ale to moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgodzić.

AXEL

Miałem się nie wypowiadać, ale mnie ktoś przekonał Smile

Kolego Ty2-1226.

Owe rolki o jakich piszesz to doraźny sposób ściągnięcia uszkodzonego taboru ze szlaku do najbliższej stacji z Vmax 5 km/h.
Trup to nieżyjące zwierzę a jeśli Ty tak mówisz o parowozie to znak, że nie tylko zielonego ale i bladego pojęcia nie masz o parowozach. To że maszyna jest pordzewiała, ma skorrotowaną otulinę czy inne braki nie znaczy że podwozie ma w złym stanie. Wchodziłeś pod nią? Oceniałeś panewki, spody maźnicze, poduszki smarne etc. etc. ... ?? Zapewnie nie. Spójz na ten parowóz:

[link widoczny dla zalogowanych] ???

Trup nie?? A jednak podwozie miał jak po NG świeżo, po kilku poprawkach z Vmax 40km/h przejechał 200km bez najmniejszych problemów i dziś wygląda tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Gitare to Ty nam tu zawracasz pisaniem trollowin nie mając żadnego pojęcia o tym co próbujesz (sam nie wiem po co) zdziałać.

aquirlan

Właśnie miałem pisać, że kolega AXEL Ci udowodnił, że to Ty nie masz pojęcia o realiach, ale sam wyżej wspomniany to zrobił, za co dziękuję. Mam wrażenie, że swoje informacje czerpiesz z programu "transporty wielkich maszyn", gdzie w jednym z odcinków transportowali parowóz bodaj na gigantycznym trucku. Przypuszczam, że te loki można pociągnąć na ich własnych kołach po torach. Co innego, że Ty chcesz robić pomnik z zapuszczonego i zdekompletowanego parowozu. Na przykladzie Wrocławia widać, że podmioty odpowiedzialne za wydawanie decyzji, między innymi odnośnie pomników, pojęcia o kolei nie mają, więc prawdopodobieństwo, że w przyczynisz się do powstania w Poznaniu czegoś niemal tak koszmarnego, jak to w moim mieście, jest dość spore. Ale tak tylko sobie gadam. Mahalo.

Ty2-1226

Axel, Axel, o tych rolkach to napisałem nieco przekornie, a Ty zamiast wziąć to za dobrą monetę się irytujesz.
Być może i da się teigreka potoczyć po szynach. Opcję transportu na lawecie podałem jako jedną z możliwości. Ale to nie ten czas, aby rozstrzygać, czy go targać na lawecie, czy ciągnąć na "sznurku". Wink

O tym to się będzie myśleć, jak PKP się zdecyduje co z nimi chce zrobić. Cool

P.S. Trup za przeproszeniem, bo na razie to nie jest sprawna maszyna, ani odnowiona. Wink

Panewka

Tak wogóle to wiadomy samolot jest do ściągnięcia, co tam czołgi , parowozy, może w tej dziedzinie też jest tu fachowiec? Tylko pamietać że concord już jest w NY i tam sie nie uda.....inni przerolkowali przez Atlantyk.

aquirlan

Przepraszam, ale mi się wydaje, że kolega po prostu celowo "rżnie głupa" w nadziei, że pozostali, którzy znają się na rzeczy, sami powiedzą jak tę lokę przewieźć, za ile, do kogo się zwrócić. Metoda całkiem dobra. Przepraszam, że jestem nieuprzejmy, ale Jaworzyna Śląska uczy dystansu do takich inicjatyw.

AXEL

No więc jak już wspomniałem, za 40,000 PLN netto przewiozę to Smile

Pozdrawiam

Rafał Osiewicz
AXEL-RAIL