Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dalej z Pt47-65?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mpmazurek




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rabka-Zdrój / Kraków

PostWysłany: Czw 20:18, 08 Paź 2015    Temat postu:

ty45408 napisał:
Może należałoby wprowadzić na stronie Skansenu jakąś cykliczną informację o szczegółach prowadzonych robót, gdyż obecnie nie ma żadnej. Pozostają tylko próby bawienia się "w podchody", aby zobaczyć co dzieje się z parowozem.

Po wykonaniu naprawy zostanie opublikowane obszerne sprawozdanie z naprawy, z wyczerpującym opisem i bogatą galerią zdjęć.

krzychu12231 napisał:
Próbowałem kiedyś oficjalnie dowiedzieć się czegoś (na nieco inny temat) w Chabówce to mój mail został zignorowany, tak samo jak kiedyś ze znajomym próbowaliśmy zasięgnąć informację na temat pociągów specjalnych u dyrekcji skansenu to odnieśliśmy obaj wrażenie, że również zostaliśmy potraktowani zdawkowo, a udzielone nam informacje były sprzeczne tymi, które już wówczas znajdowały się na stronach niemieckich, i które to okazały się w 100% prawdziwe.

Większość zamawiających oczekuje, by nie informować nikogo o przejeździe. W odpwiedzi na te oczekiwania, jeśli zamawiający o to nie poprosi, informacja o przejeździe pociągu pozostaje poufna. Nikt nie robi tajemnicy np. z kursów NSMK które są promowane.

krzychu12231 napisał:
Wszak parowozy i skanseny je utrzymujące funkcjonują wyłącznie dzięki i dla miłośników kolei, stąd też niezrozumiałe jest to, gdy większość aspektów technicznych jest skrzętnie ukrywana.

To niestety dość częsty mit w środowisku MK. Mit szkodliwy, ponieważ błędnie wskazuje jako docelową grupę odbiorców MK. MK w żaden sposób nie przyczynili się ani do powstania, ani do bieżącego utrzymania skansenu. Największę grupą odbiorców (99%) są rodziny z dziećmi, kuracjusze i turyści. Dotyczy to nie tylko zwiedzania ekspozycji ale także kursów ogólnodostępnych pociągów retro. Miłośnicy najczęściej stoją przy torach z aparatami nie zasilając w żaden sposób kasy skansenu. Podobnie wygląda kwestia z pociągami specjalnymi-do największych klientów należą filmowcy, firmy (imprezy firmowe), NSMK (pociągi skierowane do szerokiego grona odbiorców) i na końcu stowarzyszenia MK, głównie zagraniczne.

krzychu12231 napisał:
Co innego gdybyśmy rozmawiali np. o sytuacji w PKP IC - tam chodzi o wykonywanie usług przewozowych dla zwykłych pasażerów i tajemnice przedsiębiorstwa są rzeczą normalną. Ale w przypadku parowozów, przynajmniej moim skromnym zdaniem, sprawa wygląda zupełnie odmiennie.

PKP Cargo od lat ma licencję na przewóz osób i tak samo jak PKP IC wykonuje usługi przewozowe dla zwykłych ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychu12231




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babimost

PostWysłany: Czw 20:37, 08 Paź 2015    Temat postu:

mpmazurek napisał:
Po wykonaniu naprawy zostanie opublikowane obszerne sprawozdanie z naprawy, z wyczerpującym opisem i bogatą galerią zdjęć.

I to mnie już zaczyna cieszyć, tak trzymać! Co nie zmienia faktu iż nadal uważam, że utrzymywane wszystkiego do czasu zakończenia naprawy w ścisłej tajemnicy jest co najmniej dziwne.

mpmazurek napisał:
Większość zamawiających oczekuje, by nie informować nikogo o przejeździe. W odpwiedzi na te oczekiwania, jeśli zamawiający o to nie poprosi, informacja o przejeździe pociągu pozostaje poufna. Nikt nie robi tajemnicy np. z kursów NSMK które są promowane.

OK, ten argument ja jestem gotów przyjąć. Tylko, że Niemcy sami opublikowali oficjalne informacje na temat tych pociągów na swoich stronach internetowych. Natomiast w skansenie usłyszeliśmy, że dyrekcja pierwsze co słyszy o takich przejazdach. Trochę to jest jednak robienie kogoś w balona - gdybyśmy dostali odpowiedź, że nie są upoważnieni do udzielania żadnych informacji na ten temat - rozmowa byłaby inna.

mpmazurek napisał:
To niestety dość częsty mit w środowisku MK. Mit szkodliwy, ponieważ błędnie wskazuje jako docelową grupę odbiorców MK. MK w żaden sposób nie przyczynili się ani do powstania, ani do bieżącego utrzymania skansenu. Największę grupą odbiorców (99%) są rodziny z dziećmi, kuracjusze i turyści. Dotyczy to nie tylko zwiedzania ekspozycji ale także kursów ogólnodostępnych pociągów retro. Miłośnicy najczęściej stoją przy torach z aparatami nie zasilając w żaden sposób kasy skansenu. Podobnie wygląda kwestia z pociągami specjalnymi-do największych klientów należą filmowcy, firmy (imprezy firmowe), NSMK (pociągi skierowane do szerokiego grona odbiorców) i na końcu stowarzyszenia MK, głównie zagraniczne.

Rodziny z dziećmi też są w pewnym, choć może niewielkim sensie miłośnikami. A poza tym nie widzę tu sprzeczności interesu między szerszą informacją na temat napraw (albo chociaż brakiem tajemnicy) a organizowaniem pociągów dla rodzin z dzieći. Ponadto ja siebie uważam jednak za miłośnika, a na szlaku nie stoję nigdy. Z TurKolem jechałem już ponad 60 razy (prawie wyłącznie pociągi z trakcją parową i tylko trasy dalekobieżne, żadne pociągi z Wolsztyna do Moch itp.). Gdybym do Chabówki i Nowego Sącza miał bliżej - również z przyjemnością korzystałbym z pociągów tam organizowanych. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że maszyny uratować można tylko w jeden jedyny sposób - jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć. A tak na marginesie - nie wiem jak u Was, ale na pokładzie TurKolu na pewno 99% to nie matki z dziećmi, "prawdziwych" MiKoli jest sporo, a w przypadku bardziej "hardcorowych" pociągów - zdecydowana większość.

mpmazurek napisał:
PKP Cargo od lat ma licencję na przewóz osób i tak samo jak PKP IC wykonuje usługi przewozowe dla zwykłych ludzi.

Owszem, nie zamierzam z tym dyskutować. Tyle tylko, że chyba zgodzisz się z tym, że przewóz osób w PKP IC i PKP Cargo wygląda z goła inaczej, PKP Cargo raczej nie wozi nikogo do pracy, do szkoły ani na wczasy. Ludzie jeżdżą ich pociągami dlatego że chcą się przejechać parowozem, a nie dlatego, że muszą gdzieś dojechać. A to wg mnie jednak robi pewną różnicę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krzychu12231 dnia Czw 20:41, 08 Paź 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbychu




Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:12, 08 Paź 2015    Temat postu:

No i kolejny raz płynie jasny przekaz - stanem "około-sprawnych" parowozów interesować się absolutnie NIE WOLNO. Ciekawe dlaczego to forum umarło?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wro73




Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 21:15, 11 Paź 2015    Temat postu:

mpmazurek napisał:
MK w żaden sposób nie przyczynili się ani do powstania,


Oczywiście.
Osoby podejmujące decyzję o powstaniu skansenu pałają jawną niechęcią do zabytków Wink
W bardzo dużym skrócie: ktoś musiał zasiać ziarno na podatnym gruncie - czyż nie?


krzychu12231 napisał:
Co innego gdybyśmy rozmawiali np. o sytuacji w PKP IC - tam chodzi o wykonywanie usług przewozowych dla zwykłych pasażerów i tajemnice przedsiębiorstwa są rzeczą normalną.


Rozkład jazdy nie powinien być tajemnicą. Zwłaszcza pociągów zestawionych z taboru zabytkowego. Kwestia wykorzystanie tej wiedzy jest inną sprawą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 13:02, 12 Paź 2015    Temat postu:

krzychu12231 napisał:

OK, ten argument ja jestem gotów przyjąć. Tylko, że Niemcy sami opublikowali oficjalne informacje na temat tych pociągów na swoich stronach internetowych. Natomiast w skansenie usłyszeliśmy, że dyrekcja pierwsze co słyszy o takich przejazdach. Trochę to jest jednak robienie kogoś w balona - gdybyśmy dostali odpowiedź, że nie są upoważnieni do udzielania żadnych informacji na ten temat - rozmowa byłaby inna.


Ależ czemu? Niemcy opublikowali ofertę handlową skierowaną do swoich potencjalnych klientów, którzy im za ten pociąg zapłacą. Ilu polskich mk jest gotowych partycypować w kosztach uruchomienia takiego pociągu? Nawet jeśli to mniej niż jadących "na wyrwę" bo przecież na drogach publicznych wolno mi wszystko fotografować.
A co klienteli Miłosz ma 100% racji - miłośnicy stanowią klientelę minimalną i zaniedbywalną na tle rodzin z dzieciakami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychu12231




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babimost

PostWysłany: Pon 17:29, 12 Paź 2015    Temat postu:

A temu, że jest to po prostu kłamstwo. Ale skoro taka jest ich polityka - ich sprawa, szkoda. Niemcy ofertę opublikowali tak, że każdy miał do niej dostęp i nie było to żadną tajemnicą, więc nie widzę powodu, żeby skansen robił z tego tajemnicę, jeśli już ktoś powołuje się na niemiecką stronę. Jeśli nie chcą udzielać informacji - trudno, ale gadanie że się nic na ten temat nie wie to jest robienie kogoś w balona a samego siebie przedstawienie w świetle kiepskim.
Ponadto w 2012 roku PKP Cargo należało jeszcze w 100% do Skarbu Państwa, więc my, Polacy jako właściciele chyba mieliśmy prawo wiedzieć, co się dzieje z naszym majątkiem narodowym.

Co zaś się tyczy klienteli - nic dziwnego, że większość pasażerów w Chabówce to rodziny z dziećmi skoro organizuje się przejazdy głównie na trasach 30-40km, jak zrobią wyjazdy całodzienne po kilkaset km (np. do Zagórza, Zamościa, Lublina i w całości na parowozie) to i MiKole się znajdą, jestem tego pewien.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krzychu12231 dnia Pon 17:36, 12 Paź 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 17:34, 12 Paź 2015    Temat postu:

krzychu12231 napisał:

Ponadto w 2012 roku PKP Cargo należało jeszcze w 100% do Skarbu Państwa, więc my, Polacy jakoś właściciele chyba mieliśmy prawo wiedzieć, co się dzieje z naszym majątkiem narodowym.


Nie wiesz o czym piszesz. Tajemnica handlowa nic do tego nie ma. Pójdź do KGHM i poproś o szczegóły inwestycji w Chile Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychu12231




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babimost

PostWysłany: Pon 17:40, 12 Paź 2015    Temat postu:

KGHM a Skansen Taboru Kolejowego to chyba jednak trochę inne kwestie... z resztą nie ważne, nie podejmują dalszej dyskusji w tym temacie. Tyle, że nie przypadkiem większość z moich znajomych zrezygnowała już z odwiedzania zarówno samego skansenu jak i Parowozjady, właśnie z powodu takiej "polityki"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 17:41, 12 Paź 2015    Temat postu:

krzychu12231 napisał:
KGHM a Skansen Taboru Kolejowego to chyba jednak trochę inne kwestie...


Takie same. Jak kontrahent życzy sobie nieudzielania informacji przez skansen to skansen nie ma prawa o tym informować. Tak samo jak tabor czy teren wynajmujesz filmowcom. To oni decydują o czym i jak informujesz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychu12231




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babimost

PostWysłany: Pon 18:02, 12 Paź 2015    Temat postu:

Dla Ciebie takie same, dla mnie inne, tu się nie dogadamy, ale nie można wprost powiedzieć, że nie udzielają informacji na temat pociągów specjalnych, których nie organizują z własnej inicjatywy? Trzeba mówić, że takie pociągi nie są w ogóle planowane i pierwsze słyszą o czymś takim? Mnie to tam w sumie rybka, bo i tak mnie te pociągi nie interesowały (właśnie z powodu ceny a co za tym idzie braku możliwości przejazdu, a focenie na szlaku to nie dla mnie), kumpel chciał wiedzieć z ciekawości i tyle. Ale jak usłyszałem taką odpowiedź to po prostu stwierdziłem, że jest to niepoważne i z resztą od pewnego czasu też nie odwiedzam już Chabówki i dopóki ich polityka się nie zmieni to tak już zostanie (a jeszcze kilka lat temu uważałem ich za najlepszy skansen w Polsce).

A tak na marginesie, to osobiście gdy płacę za przejazd pociągiem specjalnym to nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś zewnątrz go gonił i focił, wszak płacę za jazdę i jadę. I nigdy też nie wezmę udziału w imprezie, której organizatorzy celowo robią wszystko, bo zniszczyć zdjęcia osobom z zewnątrz poprzez wywieszanie na pociągów różnych banerów czy worków na zderzakach, bo płacąc za przejazd chcę jechać pociągiem który wygląda jak pociąg a nie jak baner reklamowy albo wysypisko śmieci. Może jestem dziwny, nie przeczę.

I na tym może zakończmy tą dyskusję (ewentualnie przenieśmy się może do innego wątku, żeby tego nie zaśmiecać) i poczekajmy aż będą jakieś nowe, tym razem może oficjalne, żeby znów nikogo nie wkurzyć, wiadomości nt. Pt47-65, bo o niej jest ten temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mpmazurek




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rabka-Zdrój / Kraków

PostWysłany: Pon 22:22, 12 Paź 2015    Temat postu:

Tak jak już w wątku wielokrotnie wspomniano, krajowi MK generują pomijalne niemal przychody. Jedyne krajowe stowarzyszenie, które często i regularnie zamawia pociągi z parowozami to NSMK. A NSMK kieruje swój program... no właśnie... do szerokiego grona odbiorców.

wro73 napisał:
mpmazurek napisał:
MK w żaden sposób nie przyczynili się ani do powstania,


Oczywiście.
Osoby podejmujące decyzję o powstaniu skansenu pałają jawną niechęcią do zabytków Wink
W bardzo dużym skrócie: ktoś musiał zasiać ziarno na podatnym gruncie - czyż nie?


Czy osoba przechowująca szable dziadkę-ułana w salonie musi być koniecznie miłośnikiem historii? W bardzo dużym skrócie: Skansen założyli kolejarze (umownie przyjmijmy od Naczelników wzwyż) chcąc zachować dziedzidztwo swojego zawodu. Władze PKP Cargo miłośnikami nie są-troszczą się o kolejowe dziedzidztwo.

wro73 napisał:
krzychu12231 napisał:
Co innego gdybyśmy rozmawiali np. o sytuacji w PKP IC - tam chodzi o wykonywanie usług przewozowych dla zwykłych pasażerów i tajemnice przedsiębiorstwa są rzeczą normalną.

Rozkład jazdy nie powinien być tajemnicą. Zwłaszcza pociągów zestawionych z taboru zabytkowego. Kwestia wykorzystanie tej wiedzy jest inną sprawą.


Rozkład jazdy pociągów ogólnodostępnych nie jest i nie był tajemnicą.

krzychu12231 napisał:
Co zaś się tyczy klienteli - nic dziwnego, że większość pasażerów w Chabówce to rodziny z dziećmi skoro organizuje się przejazdy głównie na trasach 30-40km, jak zrobią wyjazdy całodzienne po kilkaset km (np. do Zagórza, Zamościa, Lublina i w całości na parowozie) to i MiKole się znajdą, jestem tego pewien.

Nie ma żadnych przeszkód, żeby taki pociąg zamówić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej T.




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Pon 23:09, 12 Paź 2015    Temat postu:

A ja np. z delegacją z TPWP wielokrotnie bywałem w Chabówce i chyba nie zdarzyło się, żebyśmy kiedyś do hali nie weszli. Oczywiście wpuszczano nas również wtedy, kiedy była tam Pt. Ba, nasz przewodnik przy każdej jednej wizycie opowiadał o szczegółach naprawy, technologii wykonywanych prac, pokazując na żywo różne ciekawostki (ostatnio prawie dokładnie miesiąc temu). Zdjęć osobiście nie robiłem, bo jakoś nie czuję tej swoistej rywalizacji na "fotki" - co widziałem to moje i nie muszę tego komuś pokazywać, żeby czuć się lepszym. Na początku miałem tylko jedno pytanie - czy skansen dokumentuje tę naprawę. No i jak tylko upewniłem się, że tak, to byłem już spokojny. Kompetentni ludzie robią kawał dobrej roboty i chwała im za to. I niech sobie to robią w warunkach dogodnych dla siebie. Wiedza, którą posiadają i doświadczenie, które nieustannie zdobywają na pewno nie przepadnie, bo jest paru młodych pracowników, jest rzetelna dokumentacja i żadne, że się tak kolokwialnie wyrażę - "chłopięcie w porciętach" (za które i ja się uważam, biorąc pod uwagę poziom mojej wiedzy w porównaniu z doświadczeniem pracowników skansenu) swoim dokumentowaniem czy wypytywaniem, podglądaniem, czy jak to tam nazwać - nie pomoże w żaden sposób w naprawie tego (czy jakiegokolwiek innego w przyszłości) parowozu. A że jest tam jakieś sito, które przesiewa wszystkich chętnych do nawiedzenia Pt w naprawie - no co zrobić... TPWP z dbałością o zabytki wolsztyńskiej parowozowni wpisaną do statutu, czy też pracownicy wolsztyńskiej parowozowni (choćby podczas wizyty z okazji Parowozjady) są tam wpuszczani bez problemu i nie robi się przed nimi jakichkolwiek tajemnic. Postawcie się też na miejscu pracowników skansenu - założę się, że nikt z Was nie życzyłby sobie, żeby mu praktycznie dzień w dzień w miejscu pracy kręcili się obcy ludzie i patrzyli na ręce, a taka sytuacja z pewnością miałaby miejsce, jeżeli by się bramy chabówczańskiej hali otworzyły dla zwiedzających. Nie piszę już o tym, że na wydajności pracy też by się to pewnie odbiło.
Zauważcie też, że regułą w ostatnim czasie stało się, że im mniej rozgłosu przy naprawie jakiegoś parowozu, tym efekt jest lepszy. Jakoś naprawy pyskowickiego Ty42-24 nie śledziły rzesze mikoli, a wyszedł jak ta lala. Z kolei kiedy Leszno ileś lat temu zabrało się za słynną 111, parowóz jeszcze dobrze nie wjechał do hali, a już nius gonił niusa - były materiały w TVP3, teksty we wszystkich lokalnych gazetach i regularne relacje na stronie Leszczyńskiego Stowarzyszenia Sympatyków Kolei (zresztą mojego współ- albo nawet i autorstwa). No i jak się sprawa skończyła - wszyscy wiedzą (choć w sumie nie skończyła się nigdy, bo dyspozytor podający tzw. sytuację chyba do dzisiaj wykazuje Ol49-111 jako parowóz w naprawie głównej...).
Tak więc ze swej strony (jeżeli komuś takie tłumaczenie wystarczy) zapewniam o jak najlepszym losie Pt47-65 i wyczekuję końca naprawy, który coraz wyraźniej rysuje się na horyzoncie.

Jeszcze do jednej kwestii chciałem się odnieść, a mianowicie oczekiwanego szerokiego dostępu do informacji o imprezach. Tutaj też, jako przedstawiciel bądź co bądź doświadczonego w organizacji imprez towarzystwa, mógłbym długo wymieniać przykłady cwaniactwa i wręcz chamstwa ze strony niby-uczestników. Gonienie na sępa pomijam, bo ono już dawno urosło do rangi sportu narodowego, którego nie da się już chyba wyplenić. Ale sytuacje, kiedy ktoś wprowadza w błąd obsługę celem pozyskania rozkładu jazdy tylko po to, żeby po chwili bez słowa wsiąść w samochód, beztrosko gonić cały dzień i jeszcze parkować w miejscach zakłócających robienie zdjęć przez uczestników płacących uczciwie, albo jakieś podchody lokalnych mediów, które ciesząc się, że do ich miejscowości przyjedzie pociąg, chcąc zrobić frajdę mieszkańcom (którzy notabene wcześniej rozkradli prawie całą kolejową infrastrukturę w okolicy) nie potrafią uszanować kameralnego charakteru imprezy (coś takiego mieliśmy w Lubsku), czy markowanie zainteresowania imprezami - jest kilka/kilkanaście osób, które rejestrują się na każdą jedną naszą imprezę, ale później nie płacą i w efekcie nie jadą - i są to całkiem znane w środowisku nazwiska. Inne jeszcze by można wymieniać przypadki (niektórych celowo nie chcę, żeby nie dawać głupich pomysłów dowcipnisiom) - przy każdej imprezy mamy ich wiele i naprawdę wierzcie, że kreatywność wszelkiej maści żartownisiów, cwaniaków i krętaczy cały czas potrafi nas zaskoczyć. Ja wiem, że to generalizowanie, że większość zachowuje się w porządku, ale niestety środowisko jest postrzegane przez pryzmat takich "asów". Stereotyp Polaka? Cwaniak i kombinator, niestety. Patrząc dalej z perspektywy organizatora i biorąc powyższe pod uwagę - nie tylko po rękach, ale i po nogach bym całował tego, który strzegł informacji o zamówionym przez klienta pociągu. Jesteś zainteresowany udziałem - idź do organizatora (tym bardziej, że ogłasza się w internecie).

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychu12231




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babimost

PostWysłany: Pon 23:32, 12 Paź 2015    Temat postu:

Andrzej T. napisał:
Postawcie się też na miejscu pracowników skansenu - założę się, że nikt z Was nie życzyłby sobie, żeby mu praktycznie dzień w dzień w miejscu pracy kręcili się obcy ludzie i patrzyli na ręce, a taka sytuacja z pewnością miałaby miejsce, jeżeli by się bramy chabówczańskiej hali otworzyły dla zwiedzających. Nie piszę już o tym, że na wydajności pracy też by się to pewnie odbiło.

Powiem szczerze, że po kilku wizytach w Chabówce w okresie poza imprezami, ale także i podczas Parowozjady odniosłem trochę inne wrażenie, a mianowicie, że pracownicy bardzo chętnie pokazaliby co jest na hali, ale najzwyczajniej w świecie mają obawy, że komuś by wtedy podpadli, o czym świadczy także fakt, o którym wspominałem wcześniej, że pracownik po krótkiej rozmowie, z dala od hali (który nota bene rozmawiał bardzo chętnie) został pouczony żeby pamiętał o tajemnicach służbowych i to w sposób dość poważny (mimo, że rozmowa dotyczyła jakiejś pierdoły - chyba malowania ryflaków). Ale to jest tylko moje zdanie.
A tak poza tym, to na hali oprócz maszyn będących w naprawie znajduje się także znaczna część ekspozycji, jak choćby ryflaki, parowozy (nie wiem jak to jest na co dzień, ale pamiętam że w 2012 przez okna było widać tam TKt48 i bodajże Ty2-953). I do tego taboru także dostępu nie ma gdyby chcieć to sobie na spokojnie obejść bez tłumów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krzychu12231 dnia Pon 23:46, 12 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Wto 11:04, 13 Paź 2015    Temat postu:

krzychu12231 napisał:

A tak poza tym, to na hali oprócz maszyn będących w naprawie znajduje się także znaczna część ekspozycji, jak choćby ryflaki, parowozy (nie wiem jak to jest na co dzień, ale pamiętam że w 2012 przez okna było widać tam TKt48 i bodajże Ty2-953). I do tego taboru także dostępu nie ma gdyby chcieć to sobie na spokojnie obejść bez tłumów.


No i? Chabówka to normalny zakład pracy, więc ja się nie dziwię, że kierownictwo nie pozwala na pałętanie się po warsztacie osób niezatrudnionych i nie posiadających przeszkolenia BHP. U nas też nikogo obcego nie puszcza się samopas po hali...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ty45408




Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Wto 20:12, 13 Paź 2015    Temat postu:

mpmazurek napisał:

Po wykonaniu naprawy zostanie opublikowane obszerne sprawozdanie z naprawy, z wyczerpującym opisem i bogatą galerią zdjęć

Pomijając całą dyskusję sprowadzającą się do spraw organizacji i dostępności organizowanych przejazdów okolicznościowych - bo nie to było od początku meritum sprawy, nie rozumiem dlaczego nie można prowadzić serwisu informacyjnego na bieżąco - np. raz na miesiąc zamieszczając informację o postępach prac. O to przecież chodziło w moim wystąpieniu. Skoro ma zostać opublikowane "obszerne sprawozdanie z naprawy" to chyba i tak ktoś musi na bieżąco dokumentować całą tą olbrzymią pracę. Trudno przyjąć wyjaśnienie, że trzeba czekać 4-5 lat aby otrzymać wyczerpującą informację. Niektórzy mogą zapomnieć jaki był początek sprawy, lub po prostu nie doczekać końca.
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 17, 18, 19  Następny
Strona 18 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin