www.parowozy.com.pl

robert

Może kiedyś zmienia się czasy i za 20 lat widok czynnego parowozu będzie częstszy niż dzisiaj. Najważniejsze aby zachować to się nam zostało.

spike232323

Na zdjęciach ze strony Pana Wojtka Lisa nie widać dużego postępu w pracach przy parowozach. Może ktoś nie wziął pod uwagę tego, że zakład w Lesznie obsługują jeszcze tabor potrzebny do regularnych kursów a parowozy zawsze będą dodatkową praca...proponuje sonde za ile lat Ol49-111 wróci do planu...

Panewka

Odnośnie komunikatu o awarii panewki osiowej Ol49-59, Cargo zaczyna szanować komercyjnych klijentów , wypycha prowizorki na szlak aby tylko wywiązać się z umowy i kasę zarobić. Pewnie sprytny klijent zastrzegł w umowie odszkodowanie. Ale co mieli zrobić jak reszta parowozów rozbabrana w Lesznie na "wieczne" terminy a reszta sprawnych czyli aż dwa w Chabówce. Idzie na leprze , bądźmy optymistami.

spike232323

patrz powyższy komentarz...Kwintesencja tego co sie dzieje w Wolsztynie...

druga kwestia, co to jest co wisi pod oelka, szczegółów budowy parowozu nie znam więc prosze o podpowiedź (zdjęcie ze strony Pana Wojtka Lisa [link widoczny dla zalogowanych] ), a chodzi o to że widziałem coś takiego na torach jak ostatnio robiłem zdjęcia w plenerze i myśle że czasem może sie jeszcze przydać

Panewka

spike232323

Czyli to jest oliwiarka...

Filip B.

To na zdjęciu wstawionym przez Spike'a to tłumik odmulacza.
Pozdrawiam!
FB

spike232323

Może ktoś posiada aktualną wiedzę o stanie napraw w Lesznie...dziekuje bardzo

Jorg

Witam. Na jakim etapie są naprawy wolsztyńskich kopciuchów?

Ty2-1279

Dostałem dzś w mailu info o Tr5-65. 5.12.2009 ostatni raz pod parą...
Nie wiem czy bede mial czas i mozliwosc - kurcze do WOlsztyna mam prawie 800km... Ale jak tylko sie uda to przyjadę!!!!

PS : Wiem, ze przepisy sa przepisami itp, ale czy nie mozna by bylo zrobic tak ( chociaz w Polsce to pewnie wymaga zmiany ustawy !!!! ) zeby parowozy nie musialy byc poddawane rewizjom itp??? Ja sobie zdaję sprawę z tego ze taki parowoz musi miec wymieniane czesci i zuzyte elementy i ze bezpieczenstwo ludzi jest najwazniejsze, ale czy naprawde Cos by sie stalo gdyby Tr5, Ok1, Ok22 nie mogly jeszcze przez rok albo dwa byc w szopie gotowe do jazdy...Nie znam sie tak bardzo na specyfikacji technicznej ( dlatego nie krzyczcie na mnie ) ale moze za rok beda lepsze czasy? BO teoretycznie przy takim biegu spraw to za 4-5 lat zaden parowoz nie bedzie sprawny Sad

Co z parada parowozow? Czy w maju 2010 beda tylko 3-4 parowozy? Sad

John C.

Widzisz Kolego , temat łatwy nie jest. Oczywiście głównym hamulcem jest jak zwykle w Polsce prawodawstwo. W Stanach parowozy muzealne maja liczony czas od rewizji do rewizji faktycznego rozpalenia. U nas sześć lat czy gorący czy zimny. Mamy bardzo bogatą firmę która dysponuje ostatnimi czynnymi maszynami. Jaka bogata to widac w Lesznie. Widac jej nie zależy na zmianach. Tylko czemu na tym polskim niedasizmem mają cierpieć wcale niebogaci operatorzy wąskotorówek. Pewnikiem Stowarzyszenia pokusiłyby sie o uruchomienie małych maszyn normalnotorowych ale bezlitosne terminy kosztownych rewizji kładą temat już na starcie. Poza tym parowozy to nie tylko kotły. Na Ok22 wyszły również buty (obręcze). Ostatnie takie elementy w Polsce były dorabiane na Pm36 , reszta pochodzi z podmianek skąd się dało. Już się nie da więc koszty znowu w górę. Tak się kręci coraz wolniej parowozowy światek w Polsce. Nadmienię że dwa wspomniane parowozy są własnością Muzeum w Warszawie eksploatowane przez PKP. PKP które chce Muzeum.............................ale to inna bajka

Maciej96

W kwesti powyższego postu drobne uwagi:
1. Obecnie prawodawstwo polskie coraz bardziej zależy od decyzji w Brukseli. Z tego co wiem w odpowiednich dyrektywach znalazły się zapisy dające odetchnąć kolejom turystycznym czy muzealnym. Czy ktoś wie w jakim zakresie lub jakie konkretne punkty dyrektyw o tym mówią?
2. Co do Muzeum Kolejnictwa w Warszawie, to PKP jest tylko właścicielem nieruchomości, natomiast jak mniemam reszta należy do samorządu.

Jeżeli w powyższych uwagach się mylę, to proszę o sprostowanie Smile

polkoi

co wy sie tak rozczulacie jak tory w powodowie zostaly wyciete to samo tyczy sie lini do nowej soli ktora przez zielaka miala niby byc odbudowana a z tego co widzialem to kilkasek km tych torow zostalo rozebranych na terenie lubelszczyzny to jak wy teraz te kopciuchy chcecie ratowac??

spike232323

Będę świnią ale nie mogę sie powstrzymać...cytat ze strony LSSK "Odwiedzaliśmy już zakłady naprawcze w Gnieźnie i Pile, gdzie również przeprowadza się tego typu naprawy i musimy przyznać (całkiem obiektywnie), że tylko w Lesznie praca dosłownie idzie w oczach! Z nieukrywaną dumą prezentujemy więc zdjęcia."....efekty widzimy, a może ich nie widzimy...

Łukasz G.

Z zupełnej ciekawości - prace przy renowacji TKt48-143 stoją w miejscu, czy coś się przy niej dzieje? Do parady coraz mniej czasu niestety.