www.parowozy.com.pl

robert

I słowo stało się ciałem Auf wiedersehen Ol49-60.

Michal1985

Fakt Pt47-112 stoi w szopie - tez to zauważyłem... Ale o co chodzi z Ol49-60??? Jest jakaś decyzja w sprawie tej lokomotywy? W sumie jeżeli w Wolsztynie jest teraz raptem ''7'' sprawna tylko to dlaczego pozostałych lokomotyw nie wprowadzą do szopy? Mówię tu o Ok1 i Ok22 - chyba, że sytuacja się zmieniła i stoją już w szopie? Wiadomo, że jak taka maszyna stoi pod chmurką, pada deszcz itp to niszczeje, a tak przynajmniej miałaby '' dach nad głową'' Smile

Ty2-911

Irys

Panewka

Odsyłam do wątku o Pm36-2. Jeśli chodzi o Ok22 sprawa jest nieco inna bo to maszyna bez butów więc dłuuuugo nie pojeździ. Pretensji do Dyrekcji mieć nie można skoro dba o własny interes, niekoniecznie taki który musi podobać się Miłośnikom. Powtarzam i tu że Muzkol to jednostka podległa Samorządowi Mazowieckiemu. Eksploatacja dwóch parowozów w Wielkopolsce mogła wzbudzić uzasadnione zainteresowanie jednostki która utrzymuje Muzeum jak i nowego szefostwa. Widać wcześniej cosik w papierach nie grało. Nam szarym ludkom wypada jedynie czekać i gdybać. Wystawienie z pustej chali Ok22 to oczywista granda. Ale kogo to wzrusza........................może mój ulubiony Adwersarz coś wyprostuje z tych teorii.
Pozdro

robert

Czytając dzisiejsze wiadomości nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać. Zaczyna sie to czego się spodziewałem a mianowicie roz....nie Pt47-112. 28 została zdezelowana teraz przyszła kolej na 112. Nóż się w kieszeni otwiera.

Łukasz G.

W jakim stanie jest Ol49-7 i do kiedy przedłużoną rewizję ma Tr5-65?

Tp4

Michal1985

Czyli jednak moje domysły były zgubne... naprawdę byłem przekonany, że Pt47-112 jest transportowana do Leszna celem dokonania rewizji...
Czyli ''112'' będzie dawcą części...? Sad

dj_volt

Filip B.

106 ma grubsze obręcze niż 112. Ta druga skończy niedługo jak Ok22...
Pozdrawiam!
FB

John C.

Michal1985

No właśnie dziwne to Pt47-112 była przecież sprawna - skończyła się jej tylko ważność rewizji... Nie wiem tego na 100% i mogę się mylić za co przepraszam, ale czy ''112'' nie była zdecydowanie mniej awaryjna niż ''65''??? Czy naprawdę warto przeznaczać ''112'' na dawcę części...Chociaż ten proces już się rozpoczął...

Pozdrawiam

ty45408

Wg. mnie to Pt47-112 była ponadto bliższa oryginałowi, gdyż w Pt-47-65 kilka lat temu zdemontowano oryginalny układ inżektora na parę odlotową i skierowano wylot pary ze sprężarki przez idiotyczną rurkę obok komina co widać i słychać.

Irys

Z petuchami zawsze było i jest tak że jedna dla drugiej jest "dawcą części". Pamiętacie; 2 lata jeździła 65, po niej 2 lata 112 i znowu 2 lata 65 i znowu 112. I tak w kółko. Jak była "naprawa, części przerzucano z jednej do drugiej i jeździła. Wyjątkiem było 100 lecie kiedy 65 i 112 były sprawne. Generalnie obie są w bardzo złym stanie, ale z dwojga złego 65 jest lepsza. Tak przynajmniej słyszałem, więcej mogą powiedzieć osoby które znają je lepiej.
Ok1 i Ok22 napewno nie będą robione w najbliższym czasie. Zakres naprawy u jednej i drugiej jest bardzo duży, a UM jeżeli wogóle będzie chciał rzucać pieniądze na parowozownie, to ma ważniejsze sprawy na głowie, jak choćby zapewnienie trzech w miarę sprawnych Ol49 do prowadzenia ruchu planowego. W pierwszej kolejności należy doprowadzić do porządku tą kwestie... Potem można myśleć o Ok1, Ok22, Tr5, Pt47 i może czymś innym.