Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Techniczne aspekty współczesnej eksploatacji parowozów.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
P.Mierosławski




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:14, 11 Kwi 2013    Temat postu:

Czytam tak Panowie te Wasze posty i widzę, że z termodynamiką krucho... Embarassed

Nie zdzierżyłem już - więc napiszę jak najbardziej upraszczając :

Mechanizm wytwarzania pary w kotle polega na dostarczaniu z zewnątrz ciepła, ktore
1) podgrzewa dostarczoną wodę od temp. otoczenia do temperatury nasycenia (tj wrzenia przy cisnieniu kotłowym) - dla np 16 atn jest to 204 st. C.
2) "przetwarza" wodę na parę (na tzw. linii nasycenia).

Ciepło rozklada się następująco :
1) podgrzanie od np 20 st. C do 204 st. C - to na kg 184 kcal (podaję w kilokaloriach, żeby już nie mieszać Wam przeliczaniem na kilodżule)
2) odparowanie - na kg ok. 630 kcal (jak pamietam dla tej temperatury nasycenia - prawidłowa wartość warto odczytać z tablic)

A więc - aby odparować w kotle 1 kg wody nalezy dostarczyć do wody 184 + 630 = 814 kcal.
Gdy dostarczamy wodę świeżą inżektorem na parę świeżą - wtedy z kotła zabieramy "ciepło" (a naprawdę entalpię) na : sprężenie wody do cisnienia kotłowego i podgrzanie jej do około 85 st. C (taki jest podgrzew w inżektorach Strube lub Friedmann).
Ponadto dostarczoną wodę trzeba jeszcze ogrzać do temperatury nasycenia - czyli do wspomnianych 204 st.
A więc - dostarczając wodę do kotła inżektorem - na kg potrzebujemy około 220 kcal (w tym 184 na podgrzew od 20 do 204 st C, reszta na straty i spręż) - czyli mówiąc inaczej - dostawa 1 kg wody świeżej redukuje produkcję pary o 1/4 kg.

Pisząc o produkcji pary musicie wzawsze pamiętac o cieple parowania, no i o przebiegu linii nasycenia na wykresie i-s (teraz wg Wukałowicza, w dawniejszej literaturze wg Molliera itp).

z nawoływaniem do przestudiowania termodynamiki :
PM


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez P.Mierosławski dnia Czw 11:15, 11 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AXEL




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Czw 23:11, 11 Kwi 2013    Temat postu:

Co dla mnie jako maszynisty nie zmienia faktu, iż włączając inżektor, odmulacz, sprężarkę czy uchylając przepustnicę wyłączam zawory bezpieczeństwa Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałŁ




Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Pią 7:27, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Po pierwsze to trzeba palić tak zęby nie dopuszczać do odpalania zaworów bezpieczeństwa bo to nic innego jak wypuszczanie kasy w atmosferę, bo para ucieka nie wykonując żadnej sensownej pracy no chyba że zależy nam na uciesze MKoli.
Dlatego zbijać ciśnienie trzeba jeszcze przed zadziałaniem zaworów.

P.Mierosławski Trzeba się znać na rzeczy ale brnąc w jakieś obliczenia i tak mamy przybliżony wynik przecież jest jeszcze dużo pominiętych warunków.
A co jeżeli będziemy zasilać inżektorem na parę odlotową albo pompą wody?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
P.Mierosławski




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:15, 15 Kwi 2013    Temat postu:

MichałŁ napisał:
Po pierwsze to trzeba palić tak zęby nie dopuszczać do odpalania zaworów bezpieczeństwa bo to nic innego jak wypuszczanie kasy w atmosferę, bo para ucieka nie wykonując żadnej sensownej pracy no chyba że zależy nam na uciesze MKoli.
Dlatego zbijać ciśnienie trzeba jeszcze przed zadziałaniem zaworów.

P.Mierosławski Trzeba się znać na rzeczy ale brnąc w jakieś obliczenia i tak mamy przybliżony wynik przecież jest jeszcze dużo pominiętych warunków.
A co jeżeli będziemy zasilać inżektorem na parę odlotową albo pompą wody?


Trochę się chyba znam na rzeczy, skoro zacząłem jeździć na parowozach 26 lat temu, a wcześniej kilka lat się uczyłem na politechnice Laughing

A teraz merytorycznie - inzektor na parę odlotową oraz pompa wody (z podgrzewaczem - tak przeponowym Knorra, jak i mieszalnikowym - np AFCI) są przykładem wykorzystania regeneracji ciepła i tu bilans cieplny kotła jest nieco bardziej złożony, bowiem po stronie "przychodu" energii do kotła pojawia się dodatkowy strumień ciepła przenoszony przez parę odlotową z cylindrów. W sumie literaturowo przyjmuje się, że odzysk entalpii to około 15% entalpii odbieranej w parze świeżej. Ten "kawałek" po prostu musimy uwzglednic w bilansie co pozostawiam do wykonania biegłym - jak widać - uczestnikom forum.
Warto tylko dodać, że posiłkowanie się inżektorem nie polega - jak to napisał mój przedmówca na "zbijaniu" pary (czyli pracy w trybie alarmowym) a na ekonomicznym i ustalonym dostarczaniu wody w miarę jej odparowania. Kocioł nalezy tak prowadzić, aby zawory nigdy nie pracowały, a cisnienie pary wahało sie nie wiecej jak 1-2 atm.
Jest to oczywiście wykonalne na każdym parowozie, oczywiście pod warunkiem, ze jest on "dobry na parę" i "dobry na wodę" (ciekawe co to oznacza Question ) bo inaczej praca łopatą i inżektorem ma charakter pracy pożarowo-strażackiej, czyli wg zasady "ratuj się kto może"...

Pozdrawiam
P.Mierosławski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałŁ




Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Pon 18:30, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Ja ani nie jeździłem na parowozach ani nie kończyłem politechniki i może dlatego bardziej przemawia do mnie właśnie rzeczowe wyjaśnienie sprawy niż obliczenia i różne trudne pojęcia wymagające opanowania wykładów z termodynamiki.

A co do "zbijania" pary wiadomo trzeba produkować tyle żeby zaspokoić potrzeby. W przypadku pociągu to pewnie trzeba dostosować opalanie do profilu szlaku ciężaru pociągu to czy ruszamy czy jedziemy z wybiegu. Nie zawsze jest idealnie czasami zapotrzebowanie na parę może nieoczekiwanie się zmniejszyć np. ktoś zerwie hamulec bezpieczeństwa po wyjeździe ze stacji i już. W piecu napalone jak do rozruchu a pary nie ubywa a to że nie ma ciągu i przymknięcie powietrza może nie wystarczyć więc trzeba użyć inżektora.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MichałŁ dnia Pon 18:31, 15 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty51infy




Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CHORZÓW

PostWysłany: Wto 19:32, 16 Kwi 2013    Temat postu:

A jakie były przyczyny eksplozji kotła skoro są zawory bezbieczeństwa, w skrzyni ogniowej-korki topliwe. jakie musiało być zaniedbanie drużyny że zdarzały sie takie katastrofy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-o




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd

PostWysłany: Wto 19:48, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Kotły nie wybuchają z powodu zbyt wysokiego ciśnienia, ale z powodu przegrzania blach skrzyni ogniowej. A winą drużyny jest za niski poziom wody w kotle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borat




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kazachstan

PostWysłany: Wto 21:23, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Ty51infy napisał:
A jakie były przyczyny eksplozji kotła skoro są zawory bezbieczeństwa, w skrzyni ogniowej-korki topliwe. jakie musiało być zaniedbanie drużyny że zdarzały sie takie katastrofy

Jeśli pomocnik obnaży blachy podniebienne skrzyni ogniowej, a następnie "pociągnie" wodę. Zacznie ona tak szybko odparowywać, że zawory bezpieczeństwa nie dadzą rady odprowadzić tak dużej ilości pary. W konsekwencji będziemy widzieć efektowne BUM! Mogą mieć szczęście, że wytopią się korki łatwotopliwe i w pewnym sensie poinformują ich o tym fakcie jednocześnie gasząc ogień na palenisku. Zdarzały się przypadki, że korki się nie wytapiały, ale i pomocnik nie ciągnął wody. Wtedy blachy skrzynio ogniowej pięknie się wyżarzały i trzeba było dać sporo na tace w niedziele. 100 mm od NPM, czyli 100 mm od podniebienia skrzyni ogniowej i zanik wody w szkle powinien również skutkować zrzuceniem ognia i końcem jazdy. Jednak byli różni mądralińscy.
Szkło wodowskazowe należy przedmuchiwać, a zawory bezpieczeństwa muszą się otworzyć przynajmniej raz w ciągu służby. Przestrzegać podstawowych zasad i lotu w kosmos być nie powinno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałŁ




Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Śro 6:44, 17 Kwi 2013    Temat postu:

Cytat:
Zacznie ona tak szybko odparowywać, że zawory bezpieczeństwa nie dadzą rady odprowadzić tak dużej ilości pary. W konsekwencji będziemy widzieć efektowne BUM!
Z tym się nie zgodzę skutek jest dobry jednak przyczyna zła.

Korki topliwe mają za zadanie informowanie o obniżeniu poziomu wody jednak raczej nie dadzą rady wygasić paleniska.
Jeżeli korki już są wytopione to NIE WOLNO zasilać kotła, to tylko pogorszy sprawę bo rozżarzone blachy po kontakcie z zimną wodą na pewno jeb***. Jeżeli zrzucimy ogień i poczekamy aż wszystko ostygnie może uda się zapobiec eksplozji.

Wytopienie korków oznacza że drużyna nie dopełniła swoich obowiązków i stworzyła zagrożenie co jest zagrożone karą ograniczenia wolności.

Korki są przelewane co 3 miesiące na główce stopu wybija się cechę która odbita jest też w odpowiedniej książce, korpusy korków mają wybity numer parowozu oraz numer korka jeżeli kocioł ma ich więcej niż jeden.
Wszystko to po to zęby ograniczyć możliwość jakiegoś zatajenia różnych wydarzeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TKh05353




Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Śro 16:29, 17 Kwi 2013    Temat postu:

P.Mierosławski napisał:
Kocioł nalezy tak prowadzić, aby zawory nigdy nie pracowały, a cisnienie pary wahało sie nie wiecej jak 1-2 atm.
Jest to oczywiście wykonalne na każdym parowozie, oczywiście pod warunkiem, ze jest on "dobry na parę" i "dobry na wodę" (ciekawe co to oznacza Question )


Jak Ty potrafisz utrzymać parowóz na różnicy 1-2 atm to ja Ci gratuluje samopoczucia, albo te książki należy spalić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez TKh05353 dnia Śro 16:39, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TKh05353




Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Śro 16:32, 17 Kwi 2013    Temat postu:

Borat napisał:
Wtedy blachy skrzynio ogniowej pięknie się wyżarzały i trzeba było dać sporo na tace w niedziele. 100 mm od NPM, czyli 100 mm od podniebienia skrzyni ogniowej i zanik wody w szkle powinien również skutkować zrzuceniem ognia i końcem jazdy. Jednak byli różni mądralińscy.
Szkło wodowskazowe należy przedmuchiwać, a zawory bezpieczeństwa muszą się otworzyć przynajmniej raz w ciągu służby. Przestrzegać podstawowych zasad i lotu w kosmos być nie powinno.


Zawory należy przemieniać miejscami i ustawiać ciśniania nakazane dokumentację utrzymaniową. Po za tym "100 mm od NPM* nie oznacza 100 mm od podniebienia. Radzę się douczyć. A dodatkowo dodam, że kulki w wodowskazie należy wymieniać.

* chyba ma być NPW

PS. "NPW" - Najniższy Poziom Wody i jest to linia wyzaczona na tabliczne kotłowej jak również na obiciu blachy za wodowskazem i jest to minimum 100 mm !!!!

Radzę wypowiadać się o rzeczach o których wiecie ... tylko się ośmieszacie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez TKh05353 dnia Śro 16:40, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
robert




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 17:25, 17 Kwi 2013    Temat postu:

TKh05353 napisał:
Radzę wypowiadać się o rzeczach o których wiecie ... tylko się ośmieszacie.

I myślisz, że fajny jesteś? po raz któryś z rzędu zwróciłem uwagę na treść twoich postów, maszynista od dwóch wtorków....
Jak na razie to Ty się ośmieszasz swoją zarozumiałością. Nie cierpię ludzi, którzy myślą, że są najmądrzejsi.
Może najlepiej, żeby nikt się nie wypowiadał na forum? co?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borat




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kazachstan

PostWysłany: Śro 19:55, 17 Kwi 2013    Temat postu:

TKh05353 napisał:
Zawory należy przemieniać miejscami i ustawiać ciśniania nakazane dokumentację utrzymaniową. Po za tym "100 mm od NPM* nie oznacza 100 mm od podniebienia. Radzę się douczyć. A dodatkowo dodam, że kulki w wodowskazie należy wymieniać.

* chyba ma być NPW

PS. "NPW" - Najniższy Poziom Wody i jest to linia wyzaczona na tabliczne kotłowej jak również na obiciu blachy za wodowskazem i jest to minimum 100 mm !!!!

Radzę wypowiadać się o rzeczach o których wiecie ... tylko się ośmieszacie.

Ależ w Tobie jadu!
Tak, zawory powinny być wyskalowane z różnicą bodaj 0,5 atmosfery. Zapewne potwierdzisz to lub mnie poprawisz. Jednak jak kocioł ma wybuchnąć, to te dwa zawory nie wystarczają. Nie widzę związku z moją wypowiedzią.

Kulki należy wymieniać, a rurkę spustową czyścić hehe... Nie wiem, jaki to ma związek z moją wypowiedzią. Znowu chciałeś mi dociąć.

robert napisał:
TKh05353 napisał:
Radzę wypowiadać się o rzeczach o których wiecie ... tylko się ośmieszacie.

I myślisz, że fajny jesteś? po raz któryś z rzędu zwróciłem uwagę na treść twoich postów, maszynista od dwóch wtorków....
Jak na razie to Ty się ośmieszasz swoją zarozumiałością. Nie cierpię ludzi, którzy myślą, że są najmądrzejsi.
Może najlepiej, żeby nikt się nie wypowiadał na forum? co?

Ależ w tej wypowiedzi jest jadu! Czyżby aż tak komuś na odcisk nastąpił? Nie przypominam sobie.
Robert, miałem przyjemność dłubać w jakimś stopniu TKh i ponad 6 lat działać w Pyskowicach. Widzę, że to ktoś mocno związany z tym parowozem i Towarzystwem z Pyskowic, w których już nie działam od paru lat. No, a tam jeśli nie jesteś z nami, to jesteś przeciwko nam. Niemniej z tego powodu żył nie zamierzam sobie otwierać.

TKh05353 napisał:
P.Mierosławski napisał:
Kocioł nalezy tak prowadzić, aby zawory nigdy nie pracowały, a cisnienie pary wahało sie nie wiecej jak 1-2 atm.
Jest to oczywiście wykonalne na każdym parowozie, oczywiście pod warunkiem, ze jest on "dobry na parę" i "dobry na wodę" (ciekawe co to oznacza Question )

Jak Ty potrafisz utrzymać parowóz na różnicy 1-2 atm to ja Ci gratuluje samopoczucia, albo te książki należy spalić.

Powiedział TKh samemu Pawłowi Mierosławskiemu, heh! No cóż, ja może nie mam długiej siwej brody, łysiny i 20 lat za przepustnicą. Jednak troszkę popracowałem przy parowozach, troszkę pojeździłem i powiem Ci, że o dziwo, ale jest to możliwe. To jak trudne podjazdy, czy pociągi gwarancyjne. Dla jednych wyzwaniem było 2000 ton, inni przekraczali 3000. Niby nie możliwe, a jednak!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borat




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kazachstan

PostWysłany: Śro 20:09, 17 Kwi 2013    Temat postu:

Smuci mnie jak nie dość, że bardzo niewielkie środowisko hobbystów kolejowych w naszym kraju, jest tak mocno podzielone i naszpikowane agresją, zawiścią, złością... Jakiekolwiek dyskusje na tym forum kończą się jeśli nie ostrą wymianą zdań, to niemal wyzwiskami. Jeden mądrzejszy, od drugiego!
Próba ratowania parowozu przez jednych jest czymś złym w oczach drugich. Zabranie głosu w jakimś temacie, to atak kogoś, co wie nie lepiej, a najlepiej. Szkoda, że tak jak niewiele sensownego dzieje się na tym forum.
Niektórzy chyba dawno zapomnieli, że pasja, hobby, fotografia, czy jak kto nazywa to, co wiąże go z koleją. Jest przyjemnością i frajdą, że można robić, co się lubi. Te rozmowy, wyjazdy, dłubanie przy lokomotywach, fotografowanie, to realizacja każdego z nas indywidualnie i jak mu się podoba. Jednak, jak pisze TKh tak nie jest! I nie będzie! Wyobraź sobie tylko jaką reklamę swoją postawą robisz firmie, która jest właścicielem TKh05353 i Towarzystwu, który mimowolnie jest z nim kojarzony, a już na pewno z zakładem w Dzierżnie.


Post został pochwalony 3 razy

Ostatnio zmieniony przez Borat dnia Śro 20:18, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
robert




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 20:20, 17 Kwi 2013    Temat postu:

Borat ale to nie było do ciebie! tylko do mądrali, który traktuje wszystkich z góry, bo jeździ na parowozie i wie wszystko.
Znam cię poprzez internet od wielu, wielu lat,pod innym nickiem też.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 8 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin