Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Techniczne aspekty współczesnej eksploatacji parowozów.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AXEL




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Wto 15:43, 20 Lis 2012    Temat postu:

Z tego co wiem to nie ma parowozu z 4 wężami a jeśli jest to chętnie zobaczę. 4 węże mają lokomotywy spalinowe i elektryczne a dodatkowa para z żółtymi końcówkami służy do sterowania pełnym ciśnieniem urządzeń odbiorczych na wagonach tj. otwieranie drzwi w osobowych czy klap do wyładunku materiałów w towarowych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filip B.




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Dwór Gdański

PostWysłany: Wto 17:10, 20 Lis 2012    Temat postu:

AXEL napisał:
Z tego co wiem to nie ma parowozu z 4 wężami a jeśli jest to chętnie zobaczę.

Z tego wynika, że sporo jeszcze nie wiesz Rafale Wink

41 1144 ma wyposażenie podobne jak wiele innych niemieckich parowozów:



Hauptluftbehälter oznacza zbiornik główny. W niemieckich pociągach z trakcją parową urządzenia dodatkowe są zasilane z przewodu zasilającego 0,8 MPa.
Pozdrawiam!
FB


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałŁ




Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Wto 17:52, 20 Lis 2012    Temat postu:

No kolego zdecyduj się jakim ciśnieniem bo ty piszesz że 0,8MPa a na manometrze ze zdjęcia jest 1MPa.

Cytat:
I uważasz, że otwarte kurki sprawią, iż maszyna nie wystartuje ostro po pęknięciu rury komunikacyjnej??? Jesteś w wielkim błędzie. Jak się dzieje, że po otwarciu kurków podcylindrowych przy nastawnicy wyłożonej np do przodu parowozem po odhamowaniu można po lekkim otwarciu przepustnicy ruszyć? I wcale nie trzeba by pełne ciśnienie poszło na suwaki. Jedynym sposobem by parowóz nie ruszył jest pozostawienie stawidła na zero i zahamowanie parowozu. W takim przypadku para pod pełnym ciśnieniem równomiernie napiera na obie strony tłoka nie powodując jego ruchu a jej nadmiar usuwają z cylindra zawory bezpieczeństwa znajdujące się na pokrywach cylindrów.


Przy nastawnicy nastawionej na 0 para w ogóle nie dostaje się do cylindra bo suwaki zajmują środkowe położenie i zasłaniają kanały do cylindra. Jedynie przy skrajnym położeniu tłoka suwak dzięki wahaczowi przesunie się na tyle by odsłonić lekko dopływ pary.
Tym bardziej nie powinny otwierać się zawory bezpieczeństwa na cylindrach bo powinny być ustawione na ciśnienie kotłowe.

Kolega ty45408 zadał kiedyś pytanie o pompy wody w parowozach, na pewno już poznał odpowiedź ale dla usystematyzowania można dodać.
Parowóz ma wtedy jedną pompę i jeden inżektor. Zaleca się aby pompy używać podczas jazdy bo wtedy mamy zapewnione właściwe podgrzewanie wody w podgrzewaczu. Kiedy parowóz stoi używa się inżektora. Pompa ma jeszcze tę zaletę że można jej pracę uregulować tak żeby pokrywała chwilowe zapotrzebowanie kotła na wodę, wtedy pompa pracuje cały czas, tłocząc odpowiednia ilość wody która dobrze podgrzewa się w podgrzewaczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomi




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:00, 20 Lis 2012    Temat postu:

MichałŁ napisał:
No kolego zdecyduj się jakim ciśnieniem bo ty piszesz że 0,8MPa a na manometrze ze zdjęcia jest 1MPa.


A wiesz w ogóle po co są zbiorniki główne i dlaczego panuje w nich ciśnienie wyższe niż w przewodzie?

Pzdr,
Tomi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ty45408




Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Wto 20:10, 20 Lis 2012    Temat postu:

MichałŁ napisał:
Parowóz ma wtedy jedną pompę i jeden inżektor. Zaleca się aby pompy używać podczas jazdy bo wtedy mamy zapewnione właściwe podgrzewanie wody w podgrzewaczu. Kiedy parowóz stoi używa się inżektora. Pompa ma jeszcze tę zaletę że można jej pracę uregulować tak żeby pokrywała chwilowe zapotrzebowanie kotła na wodę, wtedy pompa pracuje cały czas, tłocząc odpowiednia ilość wody która dobrze podgrzewa się w podgrzewaczu.

I o to właśnie mi chodziło. Dzięki za odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ty45408




Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Wto 20:17, 20 Lis 2012    Temat postu:

AXEL napisał:
Z tego co wiem to nie ma parowozu z 4 wężami a jeśli jest to chętnie zobaczę.

Już podawałem ten link wczoraj przy zadawaniu pytania, ale chętnie podaję jeszcze raz by Cię przekonać, że jednak są.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałŁ




Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Wto 20:20, 20 Lis 2012    Temat postu:

Tomi napisał:
MichałŁ napisał:
No kolego zdecyduj się jakim ciśnieniem bo ty piszesz że 0,8MPa a na manometrze ze zdjęcia jest 1MPa.


A wiesz w ogóle po co są zbiorniki główne i dlaczego panuje w nich ciśnienie wyższe niż w przewodzie?

Pzdr,
Tomi

No tak mniej więcej to wiem. Mniemam że kolega Filip B. po prostu podał 0,8MPa dlatego ze tak przyjęło się podawać ciśnienie w "żółtym" sprzęgu czyli w przewodzie zasilającym. W rzeczywistości ciśnienie wacha się w nim w zakresie działania regulatora sprężarki (np w większości lokomotyw 0,75-0,85MPa) W parowozach w Polsce regulator trzyma ok 0,8MPa. A jak widać na załączonym obrazku w Niemczech mają ustawione aż na 1Mpa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AXEL




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Wto 23:54, 20 Lis 2012    Temat postu:

Ja tam na niemieckich nie jeżdżę i jakoś mnie nie ciągnie Wink W PL nie stosowano instalacji do zasilania obwodów pomocniczych na parowozach, stąd brak mojej wiedzy. Zapewne Niemcy przystosowali parowozy do tego by zasilać wagony w pociągach retro. Cóż, co kraj to obyczaj. Ważne że się wyjaśniło po co są i że są również na parowozach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałŁ




Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Śro 18:22, 21 Lis 2012    Temat postu:

Tak by się uczciwie rozejrzeć to by można stwierdzić że tylko polskie parowozy nie miały sprzęgu przewodu zasilającego. U naszych sąsiadów nawet poczciwy Ty2 doczekał się takiego sprzęgu, a ponadto serwomotoru nastawnicy i instalacji na mazut, do tego przeniesiono (chyba dla bezpieczeństwa) głowicę parorozdzielczą na zewnątrz budki
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam takie pytanie. Jak wyglądała taka instalacja mazutowa na polskich parowozach zwłaszcza chodzi mi o umiejscowienie palników i przeróbkę paleniska. Bo na rosyjskich parowozach (czy też na powyższym Ty który przerabiali Rosjanie) obmurowywano wtedy dolną część skrzyni ogniowej okładano szamotką oraz murowano nowe sklepienie poniżej rur cyrkulacyjnych tworząc tak jakby dużą szamotową komorę spalania. Palniki były umocowane na wysokości miejsca gdzie w normalnym "węglowym" parowozie wchodzą do popielnika lagi napędzające wywrot rusztu.
Wiem że w polskich mazutowcach rozwiązano to inaczej jednak nie mogę znaleźć żadnych dokładniejszych informacji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MichałŁ dnia Śro 18:22, 21 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomi




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:04, 22 Lis 2012    Temat postu:

MichałŁ napisał:

No tak mniej więcej to wiem. Mniemam że kolega Filip B. po prostu podał 0,8MPa dlatego ze tak przyjęło się podawać ciśnienie w "żółtym" sprzęgu czyli w przewodzie zasilającym. W rzeczywistości ciśnienie wacha się w nim w zakresie działania regulatora sprężarki (np w większości lokomotyw 0,75-0,85MPa) W parowozach w Polsce regulator trzyma ok 0,8MPa. A jak widać na załączonym obrazku w Niemczech mają ustawione aż na 1Mpa.


Chyba jednak mniej, niż więcej Wink Na zdjęciu zamieszczonym przez Filipa widać manometr zbiornika głównego, a nie przewodu - i można odczytać z niego, że ciśnienie robocze to 1,0MPa. Na przewód urządzeń dodatkowych regulator podaje 0,8MPa powietrza i dlatego zbiornik główny jest nabijany wyżej. Przewód główny ma ciśnienie standardowe - 0,5MPa.
W Polsce nie ma dodatkowych węży na parowozach, więc w zbiorniku głównym jest 0,8MPa.
Sprężarka w parowozie jest sterowana wyłącznie ciśnieniem w zbiorniku głównym poprzez własny regulator, którego nie należy mylić z regulatorem-reduktorem ciśnienia przy kranie maszynisty, odpowiadającym za ciśnienie w przewodzie głównym. To są dwa różne urządzenia.

Większe ciśnienie w zbiorniku głównym niż w przewodzie ma oczywiste wytłumaczenie - zbiornik mieści zapas powietrza do efektywniejszego napełniania przewodu.

Tomi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałŁ




Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Czw 7:59, 22 Lis 2012    Temat postu:

Może mało widziałem ale jeszcze nie widziałem instalacji z zaworem redukcyjnym między zbiornikami głównymi a przewodem zasilającym. Nawet w Ludmile gdzie sprężarka też bije do 1Mpa nie ma żadnego reduktora i w przewodzie zasilającym mamy tyle co w ZG. Jeżeli posiadasz jakiś schemat albo fotki takiej instalacji z zaworem redukcyjnym chętnie go zobaczę.

Były a może jeszcze gdzieś są używane regulatory sprężarki sterowane dwoma ciśnieniami
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomi




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:41, 22 Lis 2012    Temat postu:

MichałŁ napisał:
Może mało widziałem ale jeszcze nie widziałem instalacji z zaworem redukcyjnym między zbiornikami głównymi a przewodem zasilającym. Nawet w Ludmile gdzie sprężarka też bije do 1Mpa nie ma żadnego reduktora i w przewodzie zasilającym mamy tyle co w ZG. Jeżeli posiadasz jakiś schemat albo fotki takiej instalacji z zaworem redukcyjnym chętnie go zobaczę.


Choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

I stosowny cytat: "Zapas powietrza układu hamulcowego znajduje sie w zbiorniku głównym lokomotywy pod ciśnieniem 0,8 – 1,0 MPa. Przy ustawieniu zaworu maszynisty w położenie jazdy, czyli odhamowania, powietrze przepływa ze zbiornika głównego przez zawór maszynisty do przewozu głównego (PG). Regulator ciśnienia powoduje zmniejszenie ciśnienia zasilania do 0,5 MPa."

Pzdr,
Tomi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ty45408




Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Czw 13:55, 22 Lis 2012    Temat postu:

Tomi napisał:
MichałŁ napisał:
Może mało widziałem ale jeszcze nie widziałem instalacji z zaworem redukcyjnym między zbiornikami głównymi a przewodem zasilającym. Nawet w Ludmile gdzie sprężarka też bije do 1Mpa nie ma żadnego reduktora i w przewodzie zasilającym mamy tyle co w ZG. Jeżeli posiadasz jakiś schemat albo fotki takiej instalacji z zaworem redukcyjnym chętnie go zobaczę.


Choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

I stosowny cytat: "Zapas powietrza układu hamulcowego znajduje sie w zbiorniku głównym lokomotywy pod ciśnieniem 0,8 – 1,0 MPa. Przy ustawieniu zaworu maszynisty w położenie jazdy, czyli odhamowania, powietrze przepływa ze zbiornika głównego przez zawór maszynisty do przewozu głównego (PG). Regulator ciśnienia powoduje zmniejszenie ciśnienia zasilania do 0,5 MPa."

Pzdr,
Tomi

Czytam te Wasze wypowiedzi i doszedłem do wniosku, że nie rozumiecie się nawzajem. Mianowicie kol. MichałŁ pisze o tym, że nie widział jeszcze instalacji z zaworem redukcyjnym między zbiornikiem głównym, a przewodem zasilajacym (oznaczanym kolorem żółtym), a kol. Tomi cytuje opis drogi przepływu powietrza ze zbiornika głównego, przez regulator ciśnienia do przewodu głównego (oznaczanego kolorem czerwonym). N.b na rys. 4 poz.2 zamieszczonego pod podanym linkiem, jest linią przerywaną oznaczony przewód zasilający jako alternatywa.
Z tego co czytałem w W.Brytanii i USA stosowane są do hamowania systemy dwururowe, gdzie przewód główny spełnia funkcję podobną jak u nas, a przewód zasilający, bezpośrednio zasilany ze zb. głównego, dostarcza powietrze do zbiorników pomocniczych w wagonach i może być wykorzystywany do układów pomocniczych w wagonach (zawieszenie pneumatyczne, otwieranie drzwi, otwieranie klap w wagonach towarowych). Być może link podany przez kol. MichałŁ obrazujący schemat instalacji spr. pow. na parowozie dotyczy właśnie systemu dwururowego. Wtrącam tu swoje "trzy grosze" jako, że to chyba ja rozpętałem tą dyskusję, pytaniem po co są cztery sprzęgi hamulcowe.
Podrawiam i dzięki za dyskusję!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MichałŁ




Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Czw 15:19, 22 Lis 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Ten schemat?
to jest zwyczajny układ systemu Westinghousa (mamy kran maszynisty H-6 zawór dodatkowy S-6 i rozdzielacz nr-6)
Wygląda to jak wygląda gdyż ten system ma dość orginalne połączenia kranu maszynisty kranu dodatkowego i rozdzielacza.

U nas w wagonach też wykorzystuje się powietrze z "żółtego" przewodu do napędu różnych elementów pomocniczych. Niektóre typy hamulców też maja zasilanie z "zółtego" sprzęgu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MichałŁ dnia Czw 15:43, 22 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ty45408




Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Czw 18:08, 22 Lis 2012    Temat postu:

MichałŁ napisał:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6a/Westinghouse_Air_Brake_piping_diagram.jpg
Ten schemat?
to jest zwyczajny układ systemu Westinghousa (mamy kran maszynisty H-6 zawór dodatkowy S-6 i rozdzielacz nr-6)
Wygląda to jak wygląda gdyż ten system ma dość orginalne połączenia kranu maszynisty kranu dodatkowego i rozdzielacza.

U nas w wagonach też wykorzystuje się powietrze z "żółtego" przewodu do napędu różnych elementów pomocniczych. Niektóre typy hamulców też maja zasilanie z "zółtego" sprzęgu.

Oczywiście wszystko jasne - tyle, że schemat ten pochodzi z 1920 roku (jak świadczy podpis pod nim) i nie przypuszczam aby wtedy zasilanie z "żółtego" przewodu służyło również do otwierania drzwi pneumatycznych, lub innych urządzeń bo takowych po prostu jeszcze nie używano. Dlatego też, napisałem że prawdopodobnie (być może) dotyczy ten schemat systemu hamulcowego dwururowego - jako dającego większą prędkość i niezależność w napełnianiu powietrzem zbiorników w długich pociągach. U nas do chwili obecnej znakomita większość wagonów towarowych ma tylko jeden hamulcowy przewód główny. A że w latach późniejszych zaczęto wykorzystywać przewód zasilający również do innych celów to już inna historia. A wogóle to moje dociekania rozpoczęły się od pytania - dlaczego w wielu niemieckich parowozach są aż 4 sprzęgi hamulcowe, gdyż wszystkie pomalowane są na czerwono. W niektórych są 3 sprzęgi, ale jeden jest żółty, a dwa czerwone. Czyżby Niemcy pozwolili sobie na taki bałagan bo im żółtej farby zabrakło?
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 5 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin