www.parowozy.com.pl

Szymek · Wysłany: Wto 20:56, 15 Mar 2011 Temat postu:

Patrząc na założenia nowej spółki - sprawne Ol49-7, 23, 59, 69 i Pm36-2, entuzjazm opada. Bardzo skromnie, żeby nie powiedzieć monotonnie. Żadnej wzmianki o Pt47, Ok1, Ok22, Tr5, już nie wspominając o powołaniu do życia czegoś nowego w stylu Ty2/Ty3, albo TKt48. Zanosi się że najbliższe 10 lat nie przyniesie nic nowego w stanie czynnego taboru. Ale z drugiej strony dobre i to...

Środki pieniężne przeznaczone na poszczególne parowozy są mało precyzyjne. Nakłady na wszystkie parowozy są takie same. Nie trzeba być specjalistą żeby wiedzieć w jakim stanie jest 7 i 23 i jakich nakładów one wymagają. A co z Ol49-111?

krzychu12231 · Wysłany: Śro 23:04, 16 Mar 2011 Temat postu:

Dobrze że chociaż coś się robi, ciekawe co z tego wyjdzie. Choć swoją drogą spokojnie można by jedną z Oelek na Pt47-65 zamienić, taką Ol49-7 np. która i tak cieknie jak durszlak.

Michal1985 · Wysłany: Czw 0:01, 17 Mar 2011 Temat postu:

Szkoda, że na chwilę obecną nic nie wiadomo o Ok1 lub Ok22...
Czy zamiast ''reanimować'' Oelki nie lepiej byłoby mieć kilka sprawnych, aczkolwiek różnych serii lokomotyw??? Tak czy inaczej bardzo kibicuję tym planom - nawet jeżeli miałyby to być tylko ''oelki'' Smile

Panewka · Wysłany: Czw 0:06, 17 Mar 2011 Temat postu:

Swoją drogą te pewnikiem udziałowcem będzie MuzKol. Jak to jest że jedna Spółka wnosi do drugiej Spółki nie swoją własność w postaci parowozu, więc taki aport trochę dziwny jest w księgowości. Pomijam że Cargo jest użytkownikiem maszyny i ponosi wszelakie koszty jej uczynnienia. Jeśli Maciej coś odkopie w mądrych kodeksach to proszę o wykładnię. Pozdrawiam

mpmazurek · Wysłany: Czw 13:01, 17 Mar 2011 Temat postu:

KubaRally2 · Wysłany: Czw 23:47, 17 Mar 2011 Temat postu:

Tymczasem świeżo naprawiona Oelka sprawia już problemy. Już na nagraniu z 1 czy 2 dnia jej pracy miała dziwnie nierówne wydechy. Coż,oby dalej było lepiej.

John C. · Wysłany: Pią 9:01, 18 Mar 2011 Temat postu:

mpmazurek · Wysłany: Pią 11:17, 18 Mar 2011 Temat postu:

Michal1985 · Wysłany: Pią 13:23, 18 Mar 2011 Temat postu:

Już wczesniej miałem zamiar napisania o tej awarii i o tym, że jest to lokomotywa ''świeżo'' po naprawie - proszę powiedzcie mi - bo się nie znam - co jest przyczyną tego, że po dwóch dniach już się psuje???
Tzw. zmęczenie materiału czy może jakieś inne przyczyny?

MatysJ · Wysłany: Pią 16:05, 18 Mar 2011 Temat postu:

John C. · Wysłany: Pią 21:23, 18 Mar 2011 Temat postu:

KubaRally2 · Wysłany: Nie 0:48, 20 Mar 2011 Temat postu:

John C. · Wysłany: Śro 0:04, 23 Mar 2011 Temat postu:

Super wiadomość, Ol49-59 już jest cacy. Nie chce byc złośliwy ale miałem niebywałą okazje posłuchac dziś w Nowej Wsi jakiś zgrzytów , pisków i charczenia podczas holowania na haku SU45 wydobywających się z prawej strony zestawów. Jakby co jest nagrane. Obym się pomylił...

ty45408 · Wysłany: Śro 19:51, 23 Mar 2011 Temat postu:

To nic, że piszczy, zgrzyta, to nic, że psuje się po dwóch dniach - bylejakość kwitnie w najlepsze. Czy to brak umiejętności wykonawców remontu, czy brak kontroli, czy ktoś płaci za taką robotę? Ale jak już dane mi było usłyszeć niedawno - mamy się cieszyć, bo "uratowano" kolejny parowóz i nie ma powodu aby się czepiać drobiazgów. W technice akurat jakość składa się z drobiazgów, a zapał i entuzjazm nie ma żadnego przełożenia na poziom jakości. "A jednak się kręci" - absurdalna trawestacja słów Galileusza święci triumf.