Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ty2-1226
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KLAN PALUCHOWSKICH




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:52, 24 Paź 2009    Temat postu:

Ty2-1226 napisał:
Ty jednak jesteś odporny na wiedzę.

Odporny na wiedzę JESTEŚ TY ! Nie wiesz czy nie chcesz wiedzieć że wpis do rejestru jest wart tyle ile papier którym się podcieramy? Tu właśnie praktyka bije na głowę ze skutkiem śmiertelnym teorię. Super, parowóz jest w rejestrze właściciel powinien o niego dbać itp, nie dba i dbać nie będzie (znajdzie na to trzy tiry kwitów że nie bo nie). Czajnik będzie stał gdzie stoi, z każdym rokiem będzie go ubywać, zmieni się dyrekcja z 2-3 razy aż wreszcie ktoś wpadnie na pomysł wyrejestrowania go z rejestru i będzie miał do tego pełne prawo. Parowóz zdekompletowany, nie rokujący nadziei na przyszłość, najlepiej zachowana seria parowozów w PL (zadanie domowe dla Ciebie kolego, wejdź na stronę Tomiego i policz ile Ty jest w PL i jaki procent stanowią zachowanych parowozów w PL). Tak szybko jak ty wpisałeś tak szybko oni wykreślą i sprzedadzą do huty.

Ty2-1226 napisał:
Zrozum w końcu, że ja nic więcej nie mogę w tej sprawie.
Nie możesz nie chcesz ? No powiedz ziom szczerze, fajnie było dwa pisemka wysłać postów napisać, wpis dostać ale dalej to już tak kolorowo nie jest.

Widać, ześ biegły w prawie, super. Koledzy z Pyskowic walczą teraz o życie i byt swojego skansenu. Właśnie pomocy prawnej im teraz najbardziej potrzeba. Pogadaj z Robertem i tu skieruj cała swą siłę i potencjał, tam Twoja pomoc, siła,czas będą miały milion razy lepsze skutki i efekty.

Zaś jeśli o twoje działania wobec Ty2-1226 chodzi to możesz jako TABU wystąpić do Nieruchomości z pomysłem opieki nad parowozem. Spotkać się z nimi, pogadać, powiedzieć że masz pomysł spróbować powalczyć dalej i choćby uspokoić sumienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AXEL




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Sob 13:15, 24 Paź 2009    Temat postu:

Ależ kolego Ty-1226 nikt więcej od Ciebie nie wymaga jak tylko ... propozycji. Nikt nie zmusza Cię żebyś kupił parowóz i postawił go sobie na pomniku. Chodzi tu przede wszystkim o to by zająć się znalezieniem miejsca dla uratowanego zabytku. Nic więcej. A co do właściciela to już pisałem wyżej, w głębokim poważaniu ma czy maszyna zostanie wyremontowana czy pocięta. Im tylko chodzi o owe 90.000 PLN bo tyle jest dla nich wart.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-1226




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza węgła

PostWysłany: Sob 14:02, 24 Paź 2009    Temat postu:

Panowie, napisałem co miałem do napisania. Pisanie moich pomysłów to czyste S-F, gdyż nie jestem właścicielem tej maszyny. Nie interesuje mnie kontakt z PKP w tej sprawie. Kupować, ani użytkować Ty2-1226 nie będę. Wasze ogólne rozważania sprowadzają się do tego, co to by można było zrobić, gdyby... Gdybologią mniemaną się nie zajmuję. Zostawiam to kolejowym Don Kichotom z La Manchy wszelkiej maści. Na gruncie prawnym można było zrobić tyle i aż tyle (albo tylko tyle). I dokładnie tyle zrobiono. Temat uważam za zamknięty.

P.S. Klan Paluchowskich.
Cytat:
Koledzy z Pyskowic walczą teraz o życie i byt swojego skansenu. Właśnie pomocy prawnej im teraz najbardziej potrzeba. Pogadaj z Robertem i tu skieruj cała swą siłę i potencjał, tam Twoja pomoc, siła,czas będą miały milion razy lepsze skutki i efekty.

A wiesz, że na prośbę Roberta już pomogłem Pyskowicom? Nie. To za nim zaatakujesz na oślep warto może sprawdzić co w trawie piszczy? Laughing Wink
Pyskowicom pomagam przedłużyć żywot. Uratowanie ich bytu zależy jednak od PKP, jako prawnego właściciela nieruchomości dzierżawionej przez pyskowickie stowarzyszenie. Tak więc tu bardziej modlitwa im pomoże niż prawo, ale tyle co mogłem to zrobiłem. I zrobiłem to ze względu na moją znajomość z Robertem niż na zainteresowanie parowozami, które sprowadza się tylko do tego, że są to zabytki (takie same jak samoloty, samochody, czy inne przedmioty).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ty2-1226 dnia Sob 14:10, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KLAN PALUCHOWSKICH




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:19, 24 Paź 2009    Temat postu:

Ty2-1226 napisał:
nie jestem właścicielem tej maszyny. Nie interesuje mnie kontakt z PKP w tej sprawie. Kupować, ani użytkować Ty2-1226 nie będę.

W takim razie PO CO w ogóle zaczynałeś temat skoro i tak wiedziałem że nic dalej z tym parowozem dziać się nie będzie co? Dziecku się zabawa znudziła i zwija zabawki, dla mnie tak to niestety wygląda. Cieszysz sie ze coś uratowałeś? Tak, uratowałeś przedłużająca się agonię.

Ty2-1226 napisał:
A wiesz, że na prośbę Roberta już pomogłem Pyskowicom? Nie. To za nim zaatakujesz na oślep warto może sprawdzić co w trawie piszczy? Laughing Wink

Czujesz się atakowany moimi pytaniami?Pfff.... szacun, uznanie i fajnie że chłopakom pomogłeś ile mogłeś, tyle ode mnie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
schlottermeyer




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:30, 24 Paź 2009    Temat postu:

Ty2-1226 napisał:
Zostawiam to kolejowym Don Kichotom z La Manchy wszelkiej maści. Na gruncie prawnym można było zrobić tyle i aż tyle (albo tylko tyle). I dokładnie tyle zrobiono. Temat uważam za zamknięty.


Zapewne uważasz, że Ty akurat z "donkiszoterią" nie masz kompletnie nic wspólnego? I to jest właśnie w tym wszystkim najśmieszniejsze! Laughing

Skoro znasz problemy Pyskowic i znasz osobiście Roberta z Ery, to czy zadałeś sobie trud i zasięgnąłeś opinii TOZK i ERY nt. celowości wpisywania Ty2-1226 do rejestru? Nie masz koncepcji ratowania zabytku, nie chcesz mieć nic wspólnego z jego dalszymi losami, a wpisu dokonałeś kierując się hm... no właśnie - czyżby nie donkiszotowską ideą wpisywania do rejestru każdego zabytku, tylko dlatego że nim jest? Gdzie rozsądek, gdzie cel?

A czy zadałeś sobie pytanie, ile innych Ty2 można by skompletować posiłkując się częściami z 1226? Zakup po cenie złomu (np. wiązarów) to czasem jedyna okazja na dokończenie remontu tych parowozów, które faktycznie są zabezpieczone. Teraz już takiej opcji nie ma - nie skorzysta na tym żadne stowarzyszenie ani skansen, tylko co najwyżej złomiarze z ciepłą lodówką na wózku.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej96




Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 19:33, 24 Paź 2009    Temat postu:

Ech.... tak sobie czytam i czytam i staram się zrozumieć obie strony. Przychylam się jednak do stanowiska, osób które zabytkami się zajmują się już dłuższy czas. Nie neguję, że kolega Ty-1226 miał czy ma dobre intencje, ale jak inni koledzy zauważają jest to działanie z doskoku, a niestety w ochronie zabytków kolejowych potrzeba działań długofalowych.
Zabytki kolejnictwa oczywiście z jednej strony są takimi samymi zabytkami jak inne, ale jak sam kolega zauważył część tych kolejowych zabytków jest we władaniu PKP i tu kłania się ich specyfika i trudność.
Sam aktywnie zacząłem działać na rzecz ogólenie pojętych zabytków kolejowych od około roku, do skończenia studiów prawniczych mam jeszcze trzy lata.
Jeżeli mógłbym doradzić koledze Ty-1226 więcej cierpliwości w zgłebianiu problemów prawnych środowiska miłośników kolei, a mniej działania na tzw. pałę. Ok. Ty wpisany jest ro rejestru zabytków i ma formalnie zapewnioną ochronę prawną państwa. Ale patrząc dalej można powiedzieć, że z tym zabytkiem będzie jak z jedną zasad procedury administracyjnej, że organ administracji publicznej podejmując działanie ma na celu dobro społeczeństwa i podniotu, na które to działanie jest skierowane.
Co do inicjatyw zmieniających prawo, wspomniany kolega Robert robił sporo szumu wokół swoich działań, jak sam wiesz merytorycznie przedstawiał niezbyt szczęśliwe rozwiązania, które obnażały brak znajomości prawa, także adresaci, do których trafiały pisma nie byli właściwymi. Z tego względu cieszę się, że zainteresowałeś się pomocą w ratowaniu zabytków, jednak prosiłbym o zagłębienie się w temat by poznać problematykę wielopłaszczyznowo, a nie tylko ograniczać się do wpisywania do rejestru zabytków, bo to chyba jak lizanie Ty-2 z Tłuszcza. Smak wiesz jaki jest....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-1226




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza węgła

PostWysłany: Nie 12:37, 25 Paź 2009    Temat postu:

Klan Paluchowskich. Nie masz racji, że nic się dzieje! Ty2-1226 interesują się już dwa samorządy! Smile
Wpis do rejestru tylko wzmógł ich zainteresowanie.
Od strony prawnej zrobiłem co mogłem. Tyle mojego. Co zrobiły organizacje zrzeszające miłośników kolei i oni sami, by przeszkodzić PKP w zniszczeniu Ty2-1226? Odpowiedź brzmi: nic. Czynienie więc zarzutu (przez niektórych) komuś kto podjął takie działania jest śmieszne.
Mogę tylko liczyć, że któryś z samorządów pociągnie sprawę do pozytywnego końca. I tylko tyle. Oby tak się stało.

Schlottermeyer i Maciej96. Zobaczcie, jak zachowało się tzw. środowisko, kiedy podsunęło mu się lusterko. Czy uderzyło się w piersi? Nie. Członkowie stowarzyszeń piszą, że ich interesują tylko zabytki, którymi się zajmują osobiście. Mają jednak czelność wytykać innym, że się zajmują pozostałymi obiektami. Mało tego próbują zarzucać, że nie zrobiono wszystkiego co można było. Kiedy im się udowadnia czarno na białym, że tak nie jest próbują się bronić swoimi osiągnięciami. Kiedy w ich osiągnięciach wskazuje się, że są luki, które mogliby usunąć przy odrobinie dobrej woli to się obruszają, bo zasługi, bo cuda wianki, bo kukułki, bo konkurencyjne organizacje... Laughing
Grunt to dobre samopoczucie. Przypomina mi to trochę obraz tonącego RMS "Titanic" i orkiestry. Muzyka gra dalej. Jest git panowie.
Argumenty i porównania teigreka do malucha są tak absurdalne, że aż śmieszne. Poczekajmy 65 lat i zobaczymy, ile będzie maluchów i czy nie trzeba będzie ich wpisywać do rejestrów. Nie wiem tylko, który z moich interlokutorów (i czy ja sam) będzie w stanie dożyć tak sędziwego wieku, by to zobaczyć na własne oczy.
Kilka lat temu skończyłem studia prawnicze ze specjalizacją w zakresie ochrony zabytków. Prawników, którzy na co dzień "robią" w tej materii i się na tym znają jest 5-10 (zależnie jak się ich liczy). Dodajcie do tego sobie realia prawne i organizacyjne, w tym sytuację PKP S.A. i spółek córek i wyjdzie Wam cały ten pasztet. Sytuacja jest paskudna. Nie trzeba mi tego tłumaczyć. Znam to z autopsji.
W obecnej sytuacji wpis do rejestru jest jedyną prawną formą zabezpieczenia zabytku przed zniszczeniem - w sytuacji z jaką mieliśmy do czynienia z Ty2-1226. Przynajmniej w teorii. Reszta zależy od właściciela i od konserwatora. No i od nacisków organizacji miłośników kolejnictwa, ale te mają swoje problemy (i to akurat rozumiem). Nie rozumiem tylko tego dobrego samopoczucia oraz rzucania się na innych, że coś próbują robić. Tak na marginesie dodam, że EP05-18(29), który był wystawiony razem z Ty2-1226 w drodze przetargu już nie istnieje. Poszedł pod palnik, a potem do huty.
Mnie zwisa i powiewa, czy ktoś doceni wpis teigreka, czy też nie. Mam to gdzieś.
Niektórzy atakują Roberta. W wielu kwestiach nie podzielam jego punktu widzenia (choć w części się zgadzam), jednak mam świadomość, że funkcjonuje on w takim a nie innym układzie odniesienia. Jest pracownikiem fundacji powołanej i nadzorowanej przez PKP, ma własne życie zawodowe i rodzinne. Nikt nie powinien oczekiwać, że dla pasji poświęci on np. rodzinę. Chłopak musi z czegoś żyć. Tak jak Wy, czy ja. Stara się, dwoi i troi. O wielu obiektach stojących, gdzieś w chaszczach, zniszczonych i zaniedbanych dowiedziałem się właśnie od niego. Jestem mu za to wdzięczny.
I jeszcze jedno. Jak można mówić o działaniach z nie-doskoku w przypadku jak mamy takie a nie inne przepisy? Dlatego właśnie pytałem się co przez 20 lat zrobiły organizacje MK np. w kwestii zmiany prawa? Ja wskazałem inicjatywę Ery. Ktoś (chyba P.Mierosławski) od razu podniósł, że są inne, lecz już ich nie podał.
Dominują zachowania nacechowane brakiem kontynuacji, jak np. w przypadku wspomnianego zgłoszenia zniszczenia parowozu TKh z 1889 roku w Warszawie, od którego minęło już 12 lat.
Mam wrażenie (może mylne), że każdy pilnuje swojego podwórka oraz tego by ktoś inny nie wychylił się za nadto gdzieś obok, bo wyszłoby szydło z worka i okazał by się nam wszystkim obraz nędzy i rozpaczy polskiego ruchu miłośników kolejnictwa i zabytków techniki kolejowej.
Czarno widzę to wszystko.

P.S. Towarzystwo "TABU" spróbuje wpisać do właściwych miejscowo rejestrów parowozy (te które będzie można). Resztę zostawimy prawnym właścicielom, konserwatorom i miłośnikom kolejnictwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ty2-1226 dnia Nie 12:42, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej96




Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 17:45, 25 Paź 2009    Temat postu:

Podzielam Twój pogląd generalnie, ale szczegółowo patrzę na tę problematykę trochę z innej płaszczyzny.
Cytat:
Członkowie stowarzyszeń piszą, że ich interesują tylko zabytki, którymi się zajmują osobiście. Mają jednak czelność wytykać innym, że się zajmują pozostałymi obiektami. Mało tego próbują zarzucać, że nie zrobiono wszystkiego co można było. Kiedy im się udowadnia czarno na białym, że tak nie jest próbują się bronić swoimi osiągnięciami. Kiedy w ich osiągnięciach wskazuje się, że są luki, które mogliby usunąć przy odrobinie dobrej woli to się obruszają, bo zasługi, bo cuda wianki, bo kukułki, bo konkurencyjne organizacje...


Z organizacjami miłośników kolei jest problem tego typu, że w większości posiadają ograniczone zasoby kadrowe i finansowe. Sądzę, że wszyscy mają świadomość, że możnaby zrobić więcej, tylko kim i za co? Każda organizacja ma swoje specyficzne problemy i często utrzymywanie bierzącej infrastruktury sprawia, że na więcej nie ma już zasobów. Stąd też z drugiej strony wytykanie komuś że czegoś nie zrobił jest jak kopanie leżącego. Do tego nakłada się rozdrobnienie wszystkich organizacji, a inaczej mówiąc ambicje poszczególnych osób, które w imię walki o zabytki pozakładały własne organizacje. To doprowadziło zapewne do pewnej nieufności, a w konsekwencji do braku skoordynowania działań i zachowań typu pies ogrodnika...

Propozycja fizycznej pomocy w pracach jest bardzo dobra. Pozwala poczuć na własnej skórze wszystkie problemy i może znaleść jakąś drogę do ich rozwiązania...

Pytanie moje jest jak temu zaradzić? Czy ludzie są w stanie podchodzić do spraw zabytków kolejnictwa mniej ambicjonalnie? Jestem przeciwny tworzeniu nowych struktur organizacyjnych. Uważam, że to co jest obecnie jest dobrą podstawą.

Zastanawiam się, czy w kwestiach prawnych, tzn. zmian prawa nie lebiej nawiązywać kontakty w Brukseli, ponieważ większość decyzji jakie tam zapadają obecnie mają bezpośredni wpływ na nasze ustawodawstwo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maciej96 dnia Nie 18:16, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Nie 19:29, 25 Paź 2009    Temat postu:

Ty2-1226 napisał:
Nie. Członkowie stowarzyszeń piszą, że ich interesują tylko zabytki, którymi się zajmują osobiście.


Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam ci przytyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię je..ł,
Bo to mezalians byłby dla psa.

[J. Tuwim]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KLAN PALUCHOWSKICH




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:13, 25 Paź 2009    Temat postu:

Ty2-1226 napisał:
Klan Paluchowskich. Nie masz racji, że nic się dzieje! Ty2-1226 interesują się już dwa samorządy! Smile
Wpis do rejestru tylko wzmógł ich zainteresowanie.

Licz jeden samorząd, sprawę drugiego znam doskonale i uwierz mi kolego, że jak ten samorząd zaczynał się we wrześniu interesować dwóją nie wiedział że wobec niej jest procedura wpisu do rejestru czyniona. Wiesz komu dwója zawdzięcza to zainteresowanie? Ariel Ciechański PSMK Polska moi drodzy państwo (przy moim drobnym współudziale). Co teraz powiesz? Naprawdę nikogo nie rajcuje patrzenie jak kolejny parowóz odchodzi, uwierz mi każdy z nas jeśli miałby tylko możliwość ocaliłby każdy kolejowy zabytek. Niestety dysponujemy skończona ilością ludzi, czasu, pieniędzy a w Polsce nadal jest jeszcze masa znacznie bardziej unikatowych eksponatów niż n-ta dwójka w dodatku w stanie prawie agonalnym.
Ty2-1226 napisał:
Co zrobiły organizacje zrzeszające miłośników kolei i oni sami, by przeszkodzić PKP w zniszczeniu Ty2-1226? Odpowiedź brzmi: nic.

Organizacje miłośnicze zmówiły się i wydały wyrok śmierci na Ty2-1226, odkryłeś nasz tajny sekret, zebrał się sąd kapturowy gdzieś daleko w Polsce o północy przy pełni księżyca i wydał wyrok śmierci.
A teraz na serio. Proszę wskaż organizację i projekt który miałby zostać porzucony dla ratowania Ty2-1226, no proszę nie wstydź się powiedz co mielibyśmy poświęcić w zamian za Ty2-1226.

Ty2-1226 napisał:
Czynienie więc zarzutu (przez niektórych) komuś kto podjął takie działania jest śmieszne.

Potrafisz chyba dostrzec różnicę w zadaniu kilku podstawowych ale jednak niewygodnych pytań a czynieniu zarzutów?
Ty2-1226 napisał:
Mogę tylko liczyć, że któryś z samorządów pociągnie sprawę do pozytywnego końca. I tylko tyle. Oby tak się stało.

Ooooo taaak. My też liczymy. Policzmy razem.

Schlottermeyer i Maciej96. Zobaczcie, jak zachowało się tzw. środowisko, kiedy podsunęło mu się lusterko. Czy uderzyło się w piersi? Nie. [/quote]
Kim jesteś że śmiesz kogokolwiek rozliczać ? Powiedz kolego ktoś ty jest, ile zabytków kolejnictwa uratowałeś, ile wyremontowałeś, ile imprez propagujących taką działalność zrobiłeś itd...

Ty2-1226 napisał:
Członkowie stowarzyszeń piszą, że ich interesują tylko zabytki, którymi się zajmują osobiście.

Tak jak rodziców interesują ich w pierwszej kolejności własne dzieci tak i członków stowarzyszeń interesują w pierwszej kolejności ich własne zabytki.

Ty2-1226 napisał:
Mają jednak czelność wytykać innym, że się zajmują pozostałymi obiektami. Mało tego próbują zarzucać, że nie zrobiono wszystkiego co można było. Kiedy im się udowadnia czarno na białym, że tak nie jest próbują się bronić swoimi osiągnięciami. Kiedy w ich osiągnięciach wskazuje się, że są luki, które mogliby usunąć przy odrobinie dobrej woli to się obruszają, bo zasługi, bo cuda wianki, bo kukułki, bo konkurencyjne organizacje... Laughing

Zapytam jeszcze raz, kim jesteś że nas rozliczasz? Podać koledze kamyczek, może nadstawić drugi policzek ?

Ty2-1226 napisał:
Kilka lat temu skończyłem studia prawnicze ze specjalizacją w zakresie ochrony zabytków.

Uznanie na mazowszu.

Ty2-1226 napisał:
Tak na marginesie dodam, że EP05-18(29), który był wystawiony razem z Ty2-1226 w drodze przetargu już nie istnieje. Poszedł pod palnik, a potem do huty.

No i ? Wiesz w jaki była stanie? Martw się lepiej o 16 i 23.

Ty2-1226 napisał:
Mam wrażenie

Nie kolego, poprostu brak ci elementarnej wiedzy nt. realiów ruchu miłośników kolei zajmujących się ratowaniem zabytków.

Ty2-1226 napisał:
każdy pilnuje swojego podwórka oraz tego by ktoś inny nie wychylił się za nadto gdzieś obok, bo wyszłoby szydło z worka i okazał by się nam wszystkim obraz nędzy i rozpaczy polskiego ruchu miłośników kolejnictwa i zabytków techniki kolejowej.

Codziennie rano przed lustrem wmawiam sobie że każda z organizacji dostaje rok w rok fundusze na remonty, że brakuje miejsc noclegowych dla chętnych wolontariuszy itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LHB




Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Pon 14:12, 26 Paź 2009    Temat postu:

I widzę tak dookoła Wojtek - może już pora zamknąć ten wątek, bo odnoszę wrażenie, jakbym słuchał zaciętej płyty Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LHB dnia Pon 14:19, 26 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AXEL




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Wto 1:06, 27 Paź 2009    Temat postu:

Panowie, dla wszystkich S1, D1, STOP czy co tam chcecie.

Naprawdę zaczynamy mieszać już wymieszane. Może ja powiem prosto z mostu co sądzę o całej tej dyskusji po czym zamknijmy ją zanim przerodzi się w awanturę jak temat o anglikach na wolsztyńskich parowozach.

Po kolei. Jak to na kolei...

Kolego Ty-1226

Chwała Ci za wpis, naprawdę ode mnie masz szacun. To wielki krok i wiele pracy Cię to kosztowało. Wiem, bo też nad takowym nie raz siedziałem, chwała że udało się. Powstrzyma przynajmniej na jakiś czas to NZ przed sprzedaniem lokomotywy złomiarzowi.
Nie bierz do siebie wszystkich wycieczek w Twoim kierunku zbytnio bo po prostu z pewnymi zarzutami typu "zrobiliśmy coś za Was" przesadziłeś i utarcie nosa Ci się należało. My robimy więcej, uwierz mi. Nie wierzysz? Wpadnij do Skierniewic, do Pyskowic czy innego Towarzystwa niemal hurtowo ratującego zabytki i zobacz ich zbiory. Obraziłeś Nas. Stąd oberwałeś po uszach. Może troszkę złośliwie... Prawda Panowie?

No właśnie.

Cała reszta braci parowozowo - zabytkowej.

Wszyscy dobrze wiemy że wpis do rejestru to początek trudnej drogi ale bez niego wiele maszyn nie udałoby się uratować. Wiemy też że udawało się swojego czasu ratować zabytki i bez wpisu (Pt47-50) tylko czy po aferze z Ol49-18 to się uda? Wątpię.
Proponowałbym jedno rozwiązanie, ROZEJM.

Chwała TABU i Tobie kolego za wpis. Jesteś poza naszym światkiem więc możemy podziękować. Jeśli nie chcesz dalej zajmować się Ty2-1226 to Twój wybór i nikt, powtarzam nikt nie ma prawa mieć pretensji. Coś zrobiłeś, sam wiesz kiedy masz dość. Przekaż sprawę dalej i pozamiatane. Postaramy się zająć... Masz moje słowo.

Tym czasem cała awantura zalatuje mi pl.misc.kolej gdzie kłóca się MK fociści o słuszność puszczenia ET22 w skłądzie z 4 wagonami osobowymi a EU07 z 13-ma. I nikt nie zastanowi się skąd taka konfiguracja (awaryjna) się wzięla. Zadyma, kłótnie, gdzie logika? gdzie ekonomia? ... a na koniec ktoś dopisze że 07 -xxx zdefektowała i wzięli co było czyli byka i zamknie szczekające twarze wszystkim.

Reasumując.

Jeśli chcesz coś dalej - ja osobiście służe pomocą. Myślę że KLAN również. Nie warto przepychać się o słuszność świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi bo to bicie piany. Lepiej tą energię spożytkować na coś sensownego. Jeśłi odpuszczasz Ty i TABU - jako że obaj z KLANEM mamy blisko do Tłuszcza, postaramy się zająć "dwójką" by nie podzieliła losu Oli z Łukowa.

Dla mnie temat zamnięty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-1226




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza węgła

PostWysłany: Śro 17:27, 11 Lis 2009    Temat postu:

Zawiadomienie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Smile

Ty2-1226 zainteresowane są władze Tłuszcza i Łap. Very Happy
Na potwierdzenie:
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobaczymy jak się temat rozwinie. Bądźmy dobrej myśli. Cool
Pozdrawiam
Ty2-1226


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-1226




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza węgła

PostWysłany: Pią 17:00, 15 Sty 2010    Temat postu:

Witam! Smile
Dzisiaj Zarząd Towarzystwa "TABU" otrzymał następujące pismo (skan):
[link widoczny dla zalogowanych]
Wygląda więc na to, że wreszcie o pojazd będą "biły" się dwie gminy - Łapy i Tłuszcz. Niecierpliwie oczekujemy na wyniki starcia, czyli komu zostanie przekazany parowóz Ty2-1226... Razz
P.S. Przegranemu trzeba będzie "skołować" Ty2-220. Wink Twisted Evil Laughing
Pozdrawiam
Ty2-1226


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ty2-1226 dnia Pią 17:04, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariel Ciechański




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 17:05, 15 Sty 2010    Temat postu:

Ty2-1226 napisał:
Niecierpliwie oczekujemy na wyniki starcia, czyli komu zostanie przekazany parowóz Ty2-1226... Razz
P.S. Przegranemu trzeba będzie "skołować" Ty2-220. Wink Twisted Evil Laughing
Pozdrawiam
Ty2-1226


Piotrze, a jak odnosi się do nieodpłatnego zbycia PKP S.A. - bo chyba ich stanowisko jest tu kluczowe??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Poczekalnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin