Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dalej?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Ruch planowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borat




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kazachstan

PostWysłany: Śro 20:15, 30 Lis 2011    Temat postu:

Szymek napisał:
Piszesz że 911 jest sprawny, a dwa pozostałe (tzn 107 i 953) są naprawiane. Tak więc docelowo trzy teigreki będą sprawne, przy czym zawsze jakaś będzie w naprawie. Dwie sprawne dwóje w skansenie który od prawie 3 lat jest martwy? Wolne żarty, tym bardziej że OKz32, Ol12 i TKh (zgrozo) nie mają za dużo roboty.

W moim mniemaniu jedyna sensowna wypowiedź.

Ty2-911 napisał:
Borat napisał:

Obiektywnie rzecz biorąc, to ja osobiście nie widzę sensu utrzymywania w Chabówce 3 sprawnych Ty2, Ol12, OKz i TKh... nie wiem, co obecnie jest sprawne, a co nie, czy jest w remoncie, czy nie...

Właśnie Borat pokazałeś jaki z Ciebie wielki "Hobbysta kolejowy", skoro nawet nie wiesz ile jest obecnie sprawnych Teigreków w Chabówce...

Ciekawa forma oceniania rozmówcy.
Nie ma to dla mnie znaczenia ile ich jest skoro wszystkie stoją wygaszone w hali. Widzę jednak, że jesteś świetnie zorientowany. Zbliża się koniec roku, napisz więc proszę ile przez niemal 12 miesięcy skansen w Chabówce uruchomił pociągów, gdzie mógłbym przyjechać z bliskimi pokazać im parowóz pod parą? Przejechać się, porobić troszkę zdjęć, przyjemnie spędzić dzień i zostawić troszkę złotówek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-911




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:40, 30 Lis 2011    Temat postu:

Borat, Ty to chyba czegoś nie zrozumiałeś, albo może nie chcesz zrozumieć.

Kilka pociągów było. I w tej chwili nie ważne, że było ich niewiele.
Z Ty42-107 to jeszcze nie wiadomo czy zostanie w Chabówce - jak na razie to słyszałem, że ostateczna decyzja co do 107 zapadnie podobno dopiero po zakończeniu naprawy tego parowozu i jego tendra.
Ty2-953 - niektórzy mówią, że być może zostanie odstawiony na jakiś dłuższy czas, a inni, że będzie miał NG (ostatnią miał w 2006 roku), ale zakres jest spory (przydałyby mu się nowe obręcze lub podmiana zestawów kołowych, kocioł chyba cały do robienia), więc nie wiadomo ile potrwa.

A Ty Borat chcesz pozbawić Chabówkę jedynego obecnie czynnego Ty2 w imię czego ?? W imię tego niby ruchu planowego ?

I zastanów się czy parowozy z Chabówki naprawdę powinny zostać skazane na zagładę tylko dlatego, że Ty i ktoś tam jeszcze chcecie je zobaczyć pod parą prawie codziennie zajeżdżane w ruchu planowym, a ci Anglicy, o których była już wielokrotnie mowa, chcą sobie na nich pojeździć ??

Nie zapominajcie, że czynnych parowozów w Polsce zostało już bardzo mało...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ty2-911 dnia Czw 4:56, 01 Gru 2011, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AXEL




Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Czw 8:00, 01 Gru 2011    Temat postu:

Ja w tych rozważaniach i naszych dyskusjach w temacie przekazania czasowego Ty2 do Chabówki odkryłem pewną rzecz, która wcale mnie z resztą nie dziwi. Cała niechęć do owego wypożyczenia "dwói" bierze się z trzech rzeczy.

1. Anglicy, Anglicy, Anglicy - wściekłość że jakieś angole będą prowadzać pociągi, im wolno a nam nie (bynajmniej sporej części tu)
2. Wolsztyn - to że tam parowozy zajeżdża się do stanu "padł i stanął" choć moim zdaniem to typowe PKP-owskie i nic w tym dziwnego jak się prowadzi ruch planowy
3. Chabówka - o matko, zabiorą nam jedną zabawkę i wywiozą 500km dalej (MK z okolic)

Ale w ogromnej części moi panowie to punkt 1 i tylko ten. Wyłączmy na chwilę tą złość do totalnie nie potrafiących jak to mawiał mechanik Orzechowski "chodzić wkoło parowozu" wyspiarzy i zobaczmy jak potoczy się dyskusja. Coś czuję że inaczej. A może się mylę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borat




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kazachstan

PostWysłany: Czw 8:10, 01 Gru 2011    Temat postu:

AXEL napisał:
Ale w ogromnej części moi panowie to punkt 1 i tylko ten. Wyłączmy na chwilę tą złość do totalnie nie potrafiących jak to mawiał mechanik Orzechowski "chodzić wkoło parowozu" wyspiarzy i zobaczmy jak potoczy się dyskusja. Coś czuję że inaczej. A może się mylę?

Dać Ci wódki chopie!
Ja bym dopisał jeszcze, że parowozy z Wolsztyna jeżdżą do dziś dzięki hobbystom z Angli po primo, a po secundo nie oni utrzymują maszyny w stanie zdolnym do jazdy i nie oni mają co miesiąc za to płącone. Tak więc doszło tutaj do pewnego nonsensu! Zamiast zawdzięczać im, to co mamy, my wolimy stękać... ale czy to nie typowo Polska postawa? Laughing
Jestem też przekonany, że na wyspach można ze świecą szukać parowozów utrzymanych nawet jak te "cacka" w Chabówce...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ty45408




Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Czw 16:28, 01 Gru 2011    Temat postu:

AXEL napisał:
Ja w tych rozważaniach i naszych dyskusjach w temacie przekazania czasowego Ty2 do Chabówki odkryłem pewną rzecz, która wcale mnie z resztą nie dziwi. Cała niechęć do owego wypożyczenia "dwói" bierze się z trzech rzeczy.

1. Anglicy, Anglicy, Anglicy - wściekłość że jakieś angole będą prowadzać pociągi, im wolno a nam nie (bynajmniej sporej części tu)
2. Wolsztyn - to że tam parowozy zajeżdża się do stanu "padł i stanął" choć moim zdaniem to typowe PKP-owskie i nic w tym dziwnego jak się prowadzi ruch planowy
3. Chabówka - o matko, zabiorą nam jedną zabawkę i wywiozą 500km dalej (MK z okolic)

Ale w ogromnej części moi panowie to punkt 1 i tylko ten. Wyłączmy na chwilę tą złość do totalnie nie potrafiących jak to mawiał mechanik Orzechowski "chodzić wkoło parowozu" wyspiarzy i zobaczmy jak potoczy się dyskusja. Coś czuję że inaczej. A może się mylę?

Jak dyskutować, to dyskutuję:
ad1. Nie widzę problemu z Anglikami - nawet jeżeli sobie czasem pojeżdżą to napewno nie oni wykańczają parowozy, a ponadto to dzięki nim Wolsztyn stał się sławny.
ad3. Co to znaczy "zabiorą"? Chyba na to potrzeba zgody decydentów Chabówki? A jeżeli się zgodzą to nie będą na siebie narzekać.
ad2. Wg. mnie tu leży "pies pogrzebany", bo jak sam zauważyłeś tam w "ruchu planowym" zajeżdża się parowozy. I później nie ma nikogo kto poczuwałby się do wyłożenia dużej kasy na naprawę. Nie ma nawet pieniędzy na zabezpieczenie odstawionych parowozów przed dewastacją i rdzą. Przykłady tego można zobaczyć na bocznicach w Wolsztynie i Powodowie. W tej sytuacji trudno dziwić się niechęci właścicieli parowozów z Chabówki do "czasowego przekazania" swojej maszyny - szczególnie, że może ono potrwać nie wiadomo jak długo.
Może więc dojść do takiej sytuacji, że niedługo parady parowozów w Wolsztynie będą polegały na pokazie jak na załączonym filmiku.
http://www.youtube.com/watch?v=_cOrkVYGZmk
Mimo wszystko miejmy nadzieję, że będzie lepiej, bo gorzej to już jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-911




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:24, 01 Gru 2011    Temat postu:

ty45408 napisał:

ad3. Co to znaczy "zabiorą"? Chyba na to potrzeba zgody decydentów Chabówki? A jeżeli się zgodzą to nie będą na siebie narzekać.


Na przekazanie po paradzie 953 się nie zgodzili, to mam nadzieję, że tymbardziej nie zgodzą się wysłać 911 do tegoż Wolsztyna.

ty45408 napisał:

ad2. Wg. mnie tu leży "pies pogrzebany", bo jak sam zauważyłeś tam w "ruchu planowym" zajeżdża się parowozy. I później nie ma nikogo kto poczuwałby się do wyłożenia dużej kasy na naprawę. Nie ma nawet pieniędzy na zabezpieczenie odstawionych parowozów przed dewastacją i rdzą. Przykłady tego można zobaczyć na bocznicach w Wolsztynie i Powodowie. W tej sytuacji trudno dziwić się niechęci właścicieli parowozów z Chabówki do "czasowego przekazania" swojej maszyny - szczególnie, że może ono potrwać nie wiadomo jak długo.


Dokładnie. W tym zajeżdżaniu leży cały problem. A Anglicy to dodatkowo zwiększają ten problem.
No i drugi problem to to, że to niby "czasowe przekazanie" może przerobić się na "stałe przekazanie".

I mówię jeszcze raz do zwolenników przekazania wszystkiego do Wolsztyna - to nie jest i nigdy nie będzie rozwiązaniem problemów Wolsztyna !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ty2-911 dnia Czw 17:31, 01 Gru 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panewka




Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:50, 01 Gru 2011    Temat postu:

Dziwne to wszystko. Anglicy płacą 150 zł za jazdę w budzie-oficjalnie. Dziecko w szkole policzy jaki to biznes dla PKP. Dla miasta? niewielki przy jednym parowozie. W tym Kraju co rusz dowiadujemy się o różnych interesach.........No chyba że chodzi o interesy pojedyńcze . Rok temu mechanik chciał mi sprzedać czapke z głowy jako niezpomnianą pamiątkę z Wolsztyna, oczywiście niemiecczyzną za jedyne 10 Euro. Pomylił sie biedak. Totalna zgnilizna.....................

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panewka dnia Czw 19:54, 01 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin M.




Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 21:27, 01 Gru 2011    Temat postu:

Niestety należy sobie jasno powiedzieć, że przy takim ilostanie tego typu dziwne sytuacje będą się pojawiać. Wolsztyn jeśli chce dalej prowadzić ruch planowy, to niezbędną sa inwestycje czyli remonty szeregu a nie np. jednego czy dwóch parowozów (pomijając - nie bójmy się tak tego nawać - debilną i nie wymuszającą reacjonalnych decyzji sytuację prawną podmiotu). Jeśli - jak ma to miejsce teraz - ruch "planowy" prowadzi się pojedynczymi maszynami, to jest oczywiste, że ulegną one szybszemu zużyciu i problem szybko powróci (nie tyle, że powróci co on teraz jest i to z całym natężeniem). Niestety sposób myślenia jest typowo "socjalistyczny", a inwestycje i to duże sa niezbędne. Przekazanie Ty2-911 czy nieprzekazanie to tylko pokłosie tej absurdalnej sytuacji. Niestety nie posmarujesz to nie pojedziesz i basta! Smar jest tu ze wszech miar potrzebny i to nie tylko do mechanizmu parowozów ale i do głów decydentów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marcin M. dnia Czw 21:30, 01 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szymek




Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stęszew

PostWysłany: Czw 22:34, 01 Gru 2011    Temat postu:

Ty42-107 jest robiony tylko dzięki niebywale silnemu lobbingowi maszynistów z Rybnika, a szczególnie jednego z nich (zresztą już ś.p.). Podobno obiecano wówczas że maszyna po naprawie trafi do Rybnika i będzie używana do prowadzenia okolicznościowych pociągów na Śląsku. Wówczas co rusz odbywały się huczne obchody 150 lecia, to tu, to tam, koniunktura była dobra, sytuacja Cargo o wiele lepsza... i się udało.
Moim zdaniem Chabówka będzie bazować na na Okzecie i dwói (na zmianę 911/953), ew TKt48 o ile ją poskładają. Tr12 i Ol49 raczej nie ruszą prędko. Ty42 jako że nie związany z Chabówką trafi do Wolsztyna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-911




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:09, 01 Gru 2011    Temat postu:

Szymek napisał:
Ty42-107 jest robiony tylko dzięki niebywale silnemu lobbingowi maszynistów z Rybnika, a szczególnie jednego z nich (zresztą już ś.p.). Podobno obiecano wówczas że maszyna po naprawie trafi do Rybnika i będzie używana do prowadzenia okolicznościowych pociągów na Śląsku. Wówczas co rusz odbywały się huczne obchody 150 lecia, to tu, to tam, koniunktura była dobra, sytuacja Cargo o wiele lepsza... i się udało.


Tak. Tu się zgodzę. To właśnie ten maszynista, który zmarł doprowadził to tego, że Ty42-107 jest robiony. Parowóz ten miał iść do Rybnika. Ale kiedy ten maszynista zmarł, to chyba zapał w Rybniku do jazd na parowozie nieco opadł i pojawiły się trzy opcje: a) powrót do Rybnika; b) zostaje w Chabówce; c) trafi do Wolsztyna.
Do tej pory chyba nikt nie jest w stanie powiedzieć jaka będzie ostateczne decyzja - podobno trzeba czekać na zakończenie naprawy tego parowozu i jego tendra. Mówi się, że być może zostanie w Chabówce, ale pewne to nie jest, bo podobno Wolsztyn się go domagał - takie pogłoski słyszałem.
Nie wiem czy Rybnik może jeszcze liczyć na jego powrót.

Szymek napisał:

Moim zdaniem Chabówka będzie bazować na na Okzecie i dwói (na zmianę 911/953), ew TKt48 o ile ją poskładają. Tr12 i Ol49 raczej nie ruszą prędko. Ty42 jako że nie związany z Chabówką trafi do Wolsztyna.


Jeżeli już któregoś Teigreka zgodzą się wypożyczyć czy przekażać do Wolsztyna, to będzie to raczej Ty42-107, z tego powodu co napisałeś.

Ty2-911 jest za bardzo związany z Chabówką i po dobroci go raczej nie dadzą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ty2-911 dnia Czw 23:13, 01 Gru 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panewka




Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:54, 01 Gru 2011    Temat postu:

Marcin M. napisał:
Niestety nie posmarujesz to nie pojedziesz i basta! Smar jest tu ze wszech miar potrzebny i to nie tylko do mechanizmu parowozów ale i do głów decydentów.


Oj czysta prawda Kolego, ale ogólnie znana w branży parowozów, tam się bardzo dobrze smaruje , aby dobrze kręciło i nie zgrzytało......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szepol




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Pią 8:32, 02 Gru 2011    Temat postu:

Wielkich obrońców Wolsztyna chciałbym prosić jedynie o wytłumaczenie jakim prawem Chabówka ma ratować ten cyrk na kółkach bez obręczy?
Czy to skansen w Chabówce ponosi odpowiedzialność za krótkowzroczność decydentów wolsztyńskich? Śmieszne rzeczy tu opowiadacie.

To nie jest "Kolejarskie słowo" i nikt nie będzie stawiał na nogi wszystkich parowozowni/lokomotywowni, żeby wolsztyn był w stanie obsłużyć tą swoją śmieszną jedną parę pociągów Laughing Jednym wielkim nieporozumieniem dla mnie jest to, że grupa nazywająca się "MK" w imię ratowania dziadostwa pozwoli rozbierać powoli następny skansen. Tak, ja zawsze będę przytaczał Jaworzynę i Choszczno bo zwłaszcza ta pierwsza wraz z Chabówką mogła z powodzeniem do dziś działać i mieć się naprawdę dobrze. Odebranie Ty42-107 ludziom, którzy o niego walczyli to już zupełne kuriozum.

Źdźbłem w oku jest to, że w małopolsce można mieć kilku czynnych, mało tego bo sprawnych(!) parowozów? Wolsztyn niczym mityczna bestia potrafi jedynie pożerać innych i wypluwać resztki, tu zwane złomem. Nawet własne dzieci traktuje jak najgorsza macocha. Przykład? Odstawiony 9 lat temu Ty45-379. Obecnie wygląda jak wrak stojący w krzakach od co najmniej 20tu lat.

Jest silne lobby z wielkopolski na utrzymywanie Wolsztyna jako żywego trupa bo tylko mieszkańcy tego regionu jak przyjadą i zobaczą SU45 lub jakieś inne SA10X zamiast czajnika się nie zmartwią bo mogą przyjechać na dzień następny. Reszta Polski ma taką atrakcję w DUPIE, bo spalinówkę mogą zobaczyć u siebie.

Życzę otwarcia oczu i czekam tylko, co wymyślicie jak skończą się zestawy kołowe do podmiany z Wolsztyńskich wraków itd. Może wtedy WOŚP zagra dla Wolsztyna? Laughing Po co leczyć dzieci skoro trzeba się trzymać plandampfu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ty2-911




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:27, 02 Gru 2011    Temat postu:

Szepol napisał:
Wielkich obrońców Wolsztyna chciałbym prosić jedynie o wytłumaczenie jakim prawem Chabówka ma ratować ten cyrk na kółkach bez obręczy?
Czy to skansen w Chabówce ponosi odpowiedzialność za krótkowzroczność decydentów wolsztyńskich? Śmieszne rzeczy tu opowiadacie.

To nie jest "Kolejarskie słowo" i nikt nie będzie stawiał na nogi wszystkich parowozowni/lokomotywowni, żeby wolsztyn był w stanie obsłużyć tą swoją śmieszną jedną parę pociągów Laughing Jednym wielkim nieporozumieniem dla mnie jest to, że grupa nazywająca się "MK" w imię ratowania dziadostwa pozwoli rozbierać powoli następny skansen. Tak, ja zawsze będę przytaczał Jaworzynę i Choszczno bo zwłaszcza ta pierwsza wraz z Chabówką mogła z powodzeniem do dziś działać i mieć się naprawdę dobrze. Odebranie Ty42-107 ludziom, którzy o niego walczyli to już zupełne kuriozum.

Źdźbłem w oku jest to, że w małopolsce można mieć kilku czynnych, mało tego bo sprawnych(!) parowozów? Wolsztyn niczym mityczna bestia potrafi jedynie pożerać innych i wypluwać resztki, tu zwane złomem. Nawet własne dzieci traktuje jak najgorsza macocha. Przykład? Odstawiony 9 lat temu Ty45-379. Obecnie wygląda jak wrak stojący w krzakach od co najmniej 20tu lat.


Bardzo dobre spostrzeżenia. Niestety obrońcy Wolsztyna nie potrafią zrozumieć, że to ma na celu powolne rozebranie kolejnego skansenu, co zapewne dla niektórych nieodpowiedzialnych osób byłoby wygodne.

AXEL, Borat, i inni obrońcy Wolsztyna:
nie oszukujmy się - w Wolsztynie m. in. potrzeba wielką górę kasy na porządne naprawy, żeby działał jak należy.
Żadne przekazywanie parowozów z Chabówki NIE rozwiąże problemu napraw wolsztyńskich maszyn. I zrozumcie wreszcze, że parowozy z Chabówki mogą raczej tylko ucierpieć na tak dennym rozwiązaniu sprawy jak przenosiny do Wolsztyna. Czy chcecie, żeby Chabówka straciła czynny parowóz ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ty2-911 dnia Pią 14:40, 02 Gru 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borat




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kazachstan

PostWysłany: Pią 17:31, 02 Gru 2011    Temat postu:

Oj ciężko się Was czyta. Nie wiem, czy to kwestia braku zrozumienia, czy czytania ze zrozumieniem. Może ja czegoś nie rozumiem, a może źle przelewam na klawiaturę swoje myśli...
Każdy parowóz, czy to odstawiony na 20 lat, czy to eksploatowany przez ostatnie 6, gdy trafia do naprawy przechodzi ją tak samo. Celem naprawy głównej jest przywrócenie wymiarów konstrukcyjnych i pełnej sprawności pojazdu. Nieważne, czy jest to leciwa EP05, nieco mniej EU06, czy Ty2... Jeśli jest inaczej, to taka naprawa nie ma sensu, a pojazd nie powinien być dopuszczony do eksploatacji. Przykłady? Choćby Tr5, którego naprawiono, a był jeśli chodzi o kompletność w stanie nie rokującym za dobrze. Kolejny to Ty42-24, który na pewno przez gro pasjonatów nazywany był wrakiem i nie nadawał się do naprawy. Jeśli pocięto by go w Łazach, nie rozpaczano by zbyt szczególnie jak za parowozami z Krzeszowic, czy innymi pociętymi w ostatnich latach. Otóż tak nie jest! Nie stan wizualny maszyny, czy jest to rdza, otulina i inne pierdoły nie świadczą o tym, czy parowóz nadaje się do naprawy. Równie dobrze można było skierować do naprawy Ol49-18, Ty43-13, Ty43-64, Ty43-111, Ty45-421, czy Ty42-148 itd. ale niestety część z nich skasowano i nie powiedziałbym, że ich naprawa byłaby większym problemem od Ty42-107. Na pewno kosztowniejsza, ale nie będą to kwoty, które zdyskwalifikowały by je do naprawy. O wąskim torze i przykładzie Laska z Rud tylko wspominam!
Zmierzam do tego, że jeśli naprawia się parowóz, nieważne dla kogo, czy to Wolsztyna, czy Chabówki. Naprawa jest uzasadniona tylko wtedy, gdy będzie eksploatowany zgodnie ze swoimi założeniami, a nie stał w lokomotywowni i czekał na zmiłowanie. Nie ma tu znaczenia jaki ruch będzie prowadzić, bo po 6 latach i tak trzeba mu przeprowadzić NG, a największą zagadką ZAWSZE jest, czy zostanie ona przeprowadzona głównie ze względu na koszty. Jeśli Ty2-911 jeździłby w Chabówce, to niech zostanie w niej do końca świata, ale dla mnie w Chabówce nie dzieje się nic! Obecnie parowozy eksploatowane są TYLKO przez Wolsztyn i może się nam nie podobać forma, ale nie zmienimy faktu, że tak jest.
Mnie też nie podoba się częstotliwość wypadania maszyn z obiegu z różnorakich powodów, też nie podoba mi się ich stan i możemy w nieskończoność analizować przyczyny tego stanu rzeczy. Jednak czas biegnie nieubłaganie i kolejne maszyny dobrną do terminu swoich napraw głównych i nie mamy pewności, czy za 20 lat nie powiemy... szkoda, że Ty2-911 z Chabówki nie pośmigał w Wolsztynie ciesząc oko, a teraz stoi w rzędzie innych odmalowanych i ZIMNYCH maszyn, bo... powiedzmy przyszedł kryzys i właściciel nie zdecydował się na kolejną naprawę...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Borat dnia Pią 17:36, 02 Gru 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John C.




Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 18:01, 02 Gru 2011    Temat postu:

Tak sobie czytam, jak kiedyś bym utopił pod inżektorem Borata, teraz czytam i kolega ma rację. Ale racje też ma Szepol. Ja nigdy nie miałbym nic przeciwko eksploatacji maszyn z Chabówki w Wolsztynie. Pozostaje tylko to GDYBY o którym wylano tony tuszu. W zasadzie mógłbym tu nawsadzać znowu to samo , poznańskiej dyrekcji Cargo, mechanikom , naczelnikowi poprzedniemu i teraźniejszemu , bo nic sę nie zmieniło. Cargo poddaje się naciskom różnych misiów , kaska panowie kaska. Ale w dupie to mam , nie chce się włóczyc po sądach za zniesławienie firmy , czy innego misia który zwyczajnie zarobi a Cargo dostanie ...co dostanie a nastepny prawóz wypieszczony gdzie indziej za chwile zdefektuje bo ktoś nie chciał czegoś dopilnować i olał swoje obowiązki, impreza udała się więc w czym problem........Tylko pamietajcie decydenci Cargo, parowozy to nie tylko własność Spółki jak pospolita ET22 a narodowe dobro , spóścizna kultury techniczniej, więc ostrożniej w tym temacie......................................................

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Ruch planowy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 9 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin